Wszystko się zgadza, można polemizować. Zależy czy to ma spełniać role "hebla bezpieczeństwa" czy "głównego wyłącznika zasilania". W pierwszym przypadku wyciągarka nadal będzie pod napięciem - jak i inne odbiorniki, w drugim zupełne odcięcie energii. (PS: zwarcie to skutek, przyczyną może być przepięcie - a o te łatwiej jak którykolwiek element ma wyższy potencjał)
Czy na (+) czy na (-) i tak przerwie obwód. Moim zdaniem mniejsze ryzyko przepięć jest wtedy, gdy obwód zostanie przerwany jak najbliżej pozytywnego bieguna źródła.

-- dodano 14.01.2014 19:02 --

Jeżeli "Hebel" ma być do wyciągarki to wg producenta powinien być montowany na przewodzie (+).
Tu np. są schematy z Dragon'a http://www.dragonwinch.com/schematy/
Jako wyłącznik bezpieczeństwa do usunięcia aku, powinien być na (-), np. wg przepisów zaprzyjaźnionego PZM.

Jednak nie polecam wyłączać "Hebla" zainstalowanego na (-) podczas pracy Quada.

Chcę założyć hebel zaraz za akumulatorem na całego quada tylko teraz mam problem na jakim biegunie + czy -,z tych wypowiedzi dalej nic nie wynika.Moim zdaniem najlepiej założyć na +, bo jeżeli będzie na - to prąd + może ciągnąć przez żarówki,przekażniki lub dowolną jakąś masę.

Nie będzie pobierało żadnego prądu przez żadne odbiorniki . Jest ci wygodniej na przewodzie - zamontuj tam . Ale wszystkie odbiorniki łączone do masy po heblu . I po kłopocie.

Najwygodniej jest odkręcić klemę - i dołożyć 5 cm kabla, hebel i orginalny przewód dalej,wtedy po wyłączeniu hebla prądu nigdzie nie będzie.Idę na łatwiznę i w razie zwarcia szybko wyciągam siedzenie i ''pstryk''.A przy długim postoju mniejsza obawa o zwarcie.

Weź pod uwagę to, że jeżeli masz "Hebel" na (-) i podczas pracy Quada przypadkowo go odłączysz. Jak myślisz co się stanie? Oświetlenie zgaśnie? Nie będzie przeciążeń?

-- dodano 15.01.2014 16:14 --

W terenowych autach montuje się zazwyczaj dwa, 1. na (-) jako zabezpieczenie, 2. przy samej wyciągarce na (+) [jeżeli wyciągarka nie jest w niego wyposażona].

Dla tego wyłącznik mam koło akumulatora [pod siedzeniem] więc nie mogę go przypadkowo wyłączyć,inni proponowali żeby wyprowadzić na zewnątrz.Ja chcę wyłączyć prąd na całego quada np.w razie urlopu,kilku dniowego postoju itd.

-- dodano 06.01.2019 12:15 --

Wracam to tematu wyciągarki-ponieważ są teraz duże opady śniegu to codzienne odśnieżanie więc kilkanaście razy podnoszę pług i padło coś albo wyłącznik albo przekaznik,czasami zaskoczy jak ruszam wyłącznikiem,koło akumulatora jest taka duża puszka czarna tam coś pyka jak dostanie prąd.Jak to sprawdzić i gdzie ewentualnie kupić wyłącznik i przekażnik wolałbym orginały.

Sprawdź hebel. U mnie były takie objawy jak u Cienie. Wyciągarka raz działała, innym razem nie. Myślałem, że to przekaźnik, a okazało się że po wymianie hebla na nowy, śmiga jak należy.
Albo tymczasem go wypnij z instalacji i sprawdź czy winda będzie pracować.