witam, od kilku dni walcze z tylnym hamulcem... wymienilem klocki z tylu, wyczyscilem zaciski, tloczki chodzily idealnie wiec poskladalem i tu zaczely się schody... odpowietrzalem go chyba z 2 godziny i pojawily się efekty... niestety po jezdzie okazalo się ze klocki nie odpuszczaja i grzeje się hamulec... rozebralem sprawdzilem jeszcze raz zaciski i tloczki chodza luzno... diagnoza padla na pompe hamulcowa i jej uszczelnienia ze nie pozwalaja na prawidlowe cofanie się plynu... wymienilem pompe na nowa i dalej nie jest tak jak być powinno... odpowietrzalem go z godzine zarowno tylny zacisk jak i przednie i jak już wydawalo mi się ze jest OK i ze niby hamuja to zadowolony poskladalem kola... na nastepny dzien chcialem jeździć i hamulca nie ma... pedal miekki, probuje odpowietrzyc ale powietrza nie ma w ukladzie natomiast pompa nie robi cisnienia... dopiero po dlugim "odpowietrzaniu" pojawia się jakies Ciśnienie i hamulcec zaczyna dzialac... jak postoi dluzej znow pedal miekki a powietrza w ukladzie brak... pomóżcie

Witaj w klubie
Mam wrażenie, że ten model tak ma. Ja po 2 latach eksploatacji podjechalem przegląd i mechanik stwierdził, że tylny hamulec słabo łapie więc mi go trochę podciągnął. Kilka tygodni później w gorący dzień hamulec zaczął się mocno grzać tak,że z tej okolicy zaczęło się mocno dymić. Jak się robilo chlodniej problem znikał. Kiedyś objaw przeoczylem i doszło do pęknięcia przewodu hamulcowego.
W serwicie przewód wymienili ale z odpowietrzeniem nie potrafili sobie dac rady. Ostatecznie założyli mi tymczasowo pompę od motocykla działającą tylko na tył (nie mieli oryginału a jezdzić chciałem).
Po jakimś czasie kupilem na allegro nową pompę i w innym serwisie mi ją zamontowali ale tylne koła raczej nie hamowały- to można było nazwać spowalnianiem. Na szczęście przód hamował bez zarzutu.

Moja rada- jedź do serwisu oni powinni mieć sprzęt do efektywnego odpowietrzania.

Pozdrawiam i powodzenia w walce z materią

haha a myslalem ze tylko ja doprowadzilem do "wybuchu" przewodu hamulcowego w wyniku zagotowania się płynu swoja droga jak mi się to stalo to zapalil się zywym ogniem i bylem pewny ze instalacja plonie, dopiero po chwili zauwazylem ze to przewod wyrwalo z zacisku...

w kazdym razie temat nadal nie rozwiazany... czekam na kogos kto może zarazil problemowi? ja nadal probuje walczyc

trzeba przeregulować pompę - ona jest winna

Sławko
Co to znaczy przeregulować?

Odpowietrzyl ktoś sam hamulce w CF 500?

poczytaj o hamulcach w dziale CF Moto

Daj spokój. Jeździj bez

ja kupiłem od motoru lewa klamke hamulcowa razem z integrowana pompka i zbiorniczkiem na płyn{taka sama jak mamy w qładzie po prawej stronie} w miejscu starej noznej pompki dalem trojnik do połaczenia przewodow hamulcowych{można go kupić na allegro} i przewod uniwersalny hamulcowy zeby to wszystko razem polaczyc chyba ok 80cm.
Kosztowało to mnie z ok 140 zł i problem z hamulcami mam z glowy,bo już probowałem wczesniej wymienic zestaw naprawczy pompy hamulcowej i to na dlugo nie pomogło bo się szybko syfem zapchała!

-- dodano 12.10.2016 18:44 --

A tu przykladowe aukcje do tych części ktore wyzej wymienilem

http://allegro.pl/pompa-hamulca-tyl-n-a ... ml#thumb/1 klamka hamulcowa

http://allegro.pl/trojnik-przewodow-ham ... 60472.html trojnik



http://allegro.pl/skuter-przewod-hamulc ... 62596.html przewod

pol19855 to ciekawe co piszesz

Witam. Panowie żeby tylny zacisk odpowiedzieć trzeba zakręcić zbiorniczek .

Zakręcenie zbiornika spowoduje że odciągnięty płyn (w przypadku pompy próżniowej) cofnie Ci się jak tylko spadnie ciśnienie w układzie, czyli wyciągniesz wężyk którym odpowietrzasz.
Nie sądzę żeby zakręcenie zbiorniczka było naszym panaceum na te hamulce.

Witam. Rozwiązałem temat hamulca nożnego. Teraz hamulec jest żyleta, koła stają w miejscu.