Witam.
Rzadko piszę na forum bo nie jestem pisarzem (często czytam - i dużo, co dało mi dobry ogląd na tę maszynę - w tym miejscu dzięki wszystkim forumowiczą za przydatne informację
- i postanowiłem kupić), ale też chciałbym się podzielić moimi wrażeniami z użytkowania cf 500l (czarny).
Chce się podzielić wrażeniami z pierwszych miesięcy użytkowania.
Kupiłem chyba w lutym - Po pierwszej jeździe nic mnie nie zaskoczyło było tak jak się spodziewałem , rewelacyjnie.
Pierwszy przegląd i odblokowanie - jak dla mnie 2x rewelacyjnie (dla super znawców - wiem,że są maszyny z większą mocą i proszę mnie nie uświadamiać bo swoje lata
mam i na quadach latam od około 8 lat).
Ostatni 8-dniowy wyjazd około 900 km pokonałem wraz z żoną w pełnym umundurowaniu - 2 kufry zapakowane po brzegi + namiot,materac itd.. Teraz na budziku około 2600 km. Głównie jeżdżę po lasach i jak trzeba po asfaltach.
Prędkość maksymalna 2 osoby i pełen ładunek turysty UWAGA - 94 - 96 km. Spalanie też duże około 11l ,ale to nie hulajnoga i jestem tego w pełni świadomy. Jak trzeba używałem 4x4 a nawet kilka razy z blokadą, ale raczej dla sprawdzenia czy dział, no i działała. Po tylu kilometrach postaram się opisać wrażenia z jazdy moją cf.
1. do 2600km żadnej awarii !!! (no zgubiłem tablicę rejestracyjną na jakiejś górce i musiałem wystąpić o wtórnik
).
2. Po lasach (tylko drogami dopuszczonymi do ruchu kołowego) zdarzało się ,że jakaś grubsza gałąź strzeliła w plastiki osłony i jakoś nic się nie stało ,a huk był taki jak by mi spadł dyfer.
3. Prędkość max 95 km w pełnym załadunku mogłem osiągnąć tylko na asfalcie i to po płaskim na szutrze i pod górę osiągalne było około 85 km - ale zdaje sobie sprawę ,że to nie wyścigówka.
4. Zwrotność taka sobie, ale TIR też ma z tym kłopoty. Mnie to nie przeszkadza.
5. Stabilność na zakrętach - no tutaj jest trochę gorzej (wiedziałem o tym bo czytałem) ,ale dawałem sobie radę w dwie osoby i ładunek. W miastach (bo też się zdarzały na szlaku) odpowiednio balansując "tyłkiem
" w ostre zakręty wchodziłem 40 - 50km. (Może Kupię dystanse).
6. Stabilność przy zjazdach i podjazdach na ostrych górkach (moim zdaniem) bardzo dobra.
7. Wygoda jazdy R E W E L A C J A - przypominam pełne obładowanie i dwie osoby (
nie małe).
Wszystkie kilometry pokonałem na maszynie fabrycznej. jedyne co zrobiłem to dodałem tylny stelaż na mały kanister 5l, chlapacze przednie bo po błocie strasznie opluwał pasażera - wiem wiem to Quad a nie limuzyna
,i oświetlenie ledowe LB na przód do jazdy nocnej - i się przydało.
i coś jeszcze a propo wykonania ramy -----
Jadąc polną drogą, droga zwężyła się do ścieżki wysoka trawa za jakiś 1 km widzę miasto więc jadę - w o l n o.
Około 15- 20 km i nagle leżymy ( nie wiem co się stało ) quad chodzi i stoi zaraz obok na wszystkich kołach - przejechał przez nogę mojej żony ( nic wielkiego się nie stał , ale sam fakt) i co się okazało -. W trawie z lewej strony była betonowa studzienka, na którą quad musiał wjechać i ją przejachał zrzucając nas ( wysokość studzienki to około 30 cm!). Po tym zdarzeniu jak zobaczyłem na co wjechał pomyślałem ,że skrzywił wahacz. A tu miłe zaskoczenie - nie ściągał i wszystko ok. Przejechał potem jeszcze z 500 km i nadal jedzie prosto.
Może się udało, ale miło ,że sobie poradził.
Wiem ,że są lepsze Quady , ale ten na razie spisuje się na tyle na ile się spodziewałem dobrze.!
Nadal działa. Może po następnych 2000km opiszę co dalej.
---- Jeszcze jedno - to chyba szybko zużywające się opony przednie- raczej zbieżność ok bo wycierają cię typowo na środku ,ciśnienie to 0,6 Bar. Może za duże ? Tył prawie jak nowy mimo jazdy po asfaltach.