Czyli zostać przy serii od dołu? wiem wiem domyslam się ze po jakims czasie się przyzwyczaje, ale to nie jak z autem na codzien nie będę nim pomykał by az tak mi się ten niedobór mocy uprzykrzał:) zreszta zobaczymy:)

Jeżeli nie będziesz non stop przedzierał się przez skały i kamienie to wydaje mi się ze szkoda kasy. Wbrew pozorom plastikowe osłony są bardzo wytrzymałe i w błocie mniej się wklejają niż aluminiowe bo nie są płaskie a więc trudnie im się przyssać. Zderzaki podobnie, z przodu masz potężne rury z tyłu wystający bagażnik plus solidny grabbar chroniący tylną lampę.
Zainwestowałbym w coś bardziej przydatnego na wyprawy.
1. Osłony dłoni
2. Grzane manetki
3. Dystanse na koła
4. Jakiś led
5. Skrzynka hermetyczna na dokumenty, telefon , ciuchy typu Explorer lub marketowa podróbka

No manetki obowiązkowo Kupię podobnie jak osłony dłoni. A odnośnie dystansy? nie dobije łożysk w kołach? jak zmienie odsadzenie?? I skrzynke czy torbe?? albo kufer co polecacie??

dystanse sobie odpuść na początek, pojeździj i jak będzie potrzeba to kupisz. Do quada przeprawowewgo cf nie ma to sensu. Oslony dłoni polecam. Ja mam listki szerokie ricochet ale bez wiercenia w gumie w kierownicy. Spisują się ok.

Odpuść sobie torby, kufry bo przecież domu nie zabierasz. Weż jakaś duża (walizka bardziej) skrzynkę hermetyczną. Keter rigid w castoramie za 130 polecam. Nie mam ale widziałem na żywo (na forum jest opisana), i mam inną mniejszą a nie chce mi się wydawać na nowo kasy aby tylko mieć większą. Cf mają i tak spory bagaznik pod siedzeniem.

jak nie jezdzisz w zimę to oslony dloni wystarcza do normalnej jazdy (chyba ze rekawiczek nie ubierasz albo masz takie za 20 zł co bedą slabe). Normalnie ja tam nie odczuwam potrzeby podlaczania tego.

Zrob sobie tylko swiatlo led wsteczne nawet na wlacznik. przydaje się nie samowicie jak cofasz czy wieczorem w nocy jak trzeba cos zapiac, wyjechac, line zamontowac.

A i folie tuningowa co się samochody obkleja. Okolo 0,5 m2 foli to koszt 15 zl a swiatla beda lux i nie zmatowieja przez to szybko. folia się trzyma i nie odkleja nawet pod myjka.

Co do osłon, to zależy, gdzie smigał bedziesz, jak kamloty itp to alu, jak sporadycznie, to za kase, o jakiej piszecie mocno bym się zastanawiał.
Skrzynka z castoramy jak pisze darekp keter zamontowana na przednim bagażniku zrobi robote, tylko kup taką z uszczelką pod przykryciem, będzie wodoodporna.
Dystanse, znam wielu, co nigdy nie mieli i smigaja po trawersach.

No to zobacze na co i gdzie odwaze się wjezdzac. i zadecyduje jakie osłony itp. Torbe już kupiłem ale na tył. Ta walizke zarzuce na przód na dokumenty itp jak będę jezdził. A o foli nie pomyślałem ciekawa sprawa i fakt szkoda mi kloszy bo sa naprawde spoko, chociaz wydaje mis ie ze ten poliweglan jest mega spoko gruby i nie taki dziadowski przynajmniej w dotyku i wygladzie. Podobnie jak wsteczny na pewno się przyda.

o foli ci pisalem bo o ile ludzie i tak nie wymieniają kloszy w samochodach - ale są i tak łatwo dostępne. O tyle w quadzie nawet podstawowe światła się przydają i szkoda ich niszczyć. A gdzie je dostaniesz? nawet do popularnej CF Moto 500 ciężko a jak są to kosztują sporo kasy. Folia tak szybko się nie niszczy i trzyma. Mi starczyło i licznik okleiłem. I jak przecieram brudną rękawiczką to wiem, że za jakiś czas nawet w słońcu będę widział co na nim jest.

o folie może być ciężko. ja kupilem od firmy oklejającej samochody. chcialem malo a dali trochę i myslalem ze za 5 Kupię a tu prawie 20 zł. ale warto było. Na telefon też starczyła

światło - ja wyp* żarowkę tablicy, wpiąłem się malym ledem a pomiędzy to włącznik hermetyczny + zalany klejem na gorąco. No tylko na przeglądzie mowię, że się spaliła a tak to nie zniszczyłem żadnej instalacji itp.

muddy w warszawie sprzedaje na wahacze osobno - jak chcesz to na pewno to w pierwszej kolejnosci, tylko u ciebie to przerobka będzie bo nie ma takiego quada w ofercie

Siemka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sorki ucze się dopiero tapatalka Od niedawna jestem posiadaczem 520ki.
Jak dla mnie świetna maszyna, idzie jak czołg. Po pierwszym przeglądzie mi gada odblokowali i zabawa jest przednia. Co prawda to mój pierwszy quad, ale maszynka od razu przypadła mi do gustu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

siema, wygląda naprawdę fajnie ale jak się sprawuje to jest ważne, pisz o wszystkich problemach cf520 bo jesteś nie licznym posiadaczem tego cudka
szerokości

Narazie mam zrobione 150 km tak wiec trudno się wymądrzać:) Wg mnie wykonany jest solidnie, w błocie i śniegu radzi sobie świetnie. Wygodnie jeździ się też w dwie osoby. Co weekend będzie przybywało km to będzie można więcej napisać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam jak tam maszyna się sprawuje

Witam
Od 500 km jestem szczęśliwym posiadaczem 520 ki. Jest to moja 3 CF-ka. Poprzednie były 500 tki.
Nowa jest trochę mocniejsza, mniejsza i niestety pali jak smok. Ponieważ bak ma mniejszy 15l więc zasięg spadł do 80 km. W turystyce to wielki minus. Stara cf ka na jednym baku jechał ok. 180km. To spalanie bardzo negatywnie mnie zaskoczyło. Myślałem, że wtrysk przyczyni się do spadku zużycia. 520tka posiada bardzo efektywne hamowanie silnikiem- praktycznie nie używam hamulców. Chyba to jest główną przyczyną takiego wzrostu spalania, nie można toczyć się rozpędem.
Quad jest fajnie zabudowany. Nie sprawdzę em głębokości brodzenia. 500 tka spokojnie wchodziła do wysokości koła. Zabudowa pewnie będzie chronić przed błotem ale też utrudni odprowadzenie zanieczyszczeń.
Z fajnych rzeczy to podnóżki są szersze i nie chlapie tak błotem przy przejeździe przez kałuże ☺

Pozdr.

Siemka

Ktoś z Was ma może instrukcję obsługi w formie elektronicznej?

Pozdrawiam,

Jak to? Niby pali 17 litrów na setkę?