koledzy może ktoś rozwieje moje wątpliwości....
do tej pory miałem dwie CFki 500 które sprawowały się bardzo dobrze, przyszła kolej na coś mocniejszego...
czy warto dołożyć te kilka tysięcy ( około 5 tys, bo tyle wynosi różnica w cenie między CForce 820 a 800 Terralanderem)
820 - sprzęt jak by nowszej generacji, ciekawe jak będzie z niezawodnością,
na temat Terralandera przynajmniej można już się czegoś dowiedzieć i popytać...
sprzęt wyłącznie do turystyki i lekkie prace w domu

pozdrawiam i będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi

Brat posiada CF'ke 800 r. 2014. Używa tak jak Ty zamierzasz. Prace przydomowe i turystyka (bez błotnych wypraw). Jedynie co mu się stało to spalone sprzęgło z powodu za dużej masy na przyczepce. Ale wiedział że spali i spalił. Więc jak robisz wszystko zgodnie z przeznaczeniem, dbasz o sprzęt i wymieniasz na bieżąco elementy eksploatacyjne to nic Ci nie nawali. Tyle mogę napisać na temat CF 800. Jeździłem na niej. Ładnie mruczy. Wspomaganie jest, tyle napiszę na ten temat bo to pierwszy quad ze wspomaganiem na którym jeździłem. Mocy mu nie brak, mimo dużej wagi quada 62km robią swoje. Jest długi i we 2 osoby jeździ się bardzo dobrze. Tylko co by tutaj napisać ogólnie. Ma go 3 lata już a nabił nim może z 1500km. Przez ten okres nic się nie zepsuło.