Witam,

robię po raz pierwszy przegląd quada na własną rękę. Wymieniłem olej silnikowy, wyczyściłem filtr i nasączyłem, zmieniłem również filtr oleju. Natomiast mam ogromny problem z dyferencjałem. Quad ma ponad 1000 km przebiegu, udało mi się uwolnić śrubę do spuszczania oleju z przedniego dyferencjału. Jednak gdy chciałem odkręcić śrubę od wlewania oleju do przedniego dyferencjału ujawnił się duży problem. Śruba ani drgnie. Zdjąłem nawet cały przód, żeby mieć lepszy dostęp do śruby, jednak nawet klucz imbusowy o długości blisko 25 cm i pchanie z całej siły nie pomaga. Czy u Was też mieliście taki problem z odkręceniem tej śruby? Czy to tylko u mnie taki problem? Śruba ta to nie jest śruba nasadowa, tylko śruba z łbem z otworem w kształcie sześciokąta.
Niestety, quad był dwukrotnie na serwisie i jestem pewien, że ani razu nie był wymieniany olej w przednim dyferencjale bo jeszcze przed moimi próbami śruba wyglądała jak nowa, poza tym serwis pewnie również nie mógł odkręcić tej śruby i uznali że co się będą pierdzielić skoro i tak zapłacę.

Zawsze zostaje opcja rozwiercenia ale to ostateczna ostateczność i wolałbym jej uniknąć.
Dajcie znać czy u Was też występował taki problem. Gdyby ktoś pytał o model- CF Moto 500 X5

-- dodano 14.10.2017 16:12 --

Tak się jeszcze zastanawiam, może tam jest śruba lewoskrętna? Ale nigdzie o tym nie piszą...

Ja bym zawiózł do tego serwisu i poprosił żeby odkręcili skoro robili to już dwa razy to przecież trzeci też odkręcą ,
zaznacz śrubę i poproś o wymianę oleju . Ba nawet powiedz im że tak dokręcili śrubę że nie możesz odkręcić .
Przecież nie powiedzą że oni nie dotykali się do mostu bo olej powinni wymienić a jak tak powiedzą to niech oddadzą kasę za przegląd który nie był wykonany w całości .

Do poki nie ukreciles łba sruby to jest szansa . Podejrzewam ze korek zostal wkrecony na klej do gwintow.
Po pierwsze:spróbuj dosy mocno uderzyć osiowo w łeb sruby, mozesz to zrobic besposrednio w klucz, jeżeli masz prosty albo jakims punktakiem/wybijakiem/stara sruba o mniejszej srednicy niz klucz, co by nie uszkodzic szesciokata.
Drugi sposób, bardziej ryzykowny to lekkie podgrzanie korka. Tylko pamietaj ze aluminium bardzo dobrze przenosi cieplo i latwo uszkodzic uszczelniacze. Musisz kontrolowac temperature. Do póki mozesz dotknac (nie parzy) to temperatura nie przekracza 70 st.C. Najlepiej skierowac płomień centralnie w korek. Czasami nawet niewielkie podgrzanie daje oczekiwany efekt (korek i obudowa sa z roznych materiałów i roznie reaguja na ciepło ). Tylko naprawde ostroznie z temperatura.

Ps.mysle, ze ostukanie sruby powinno wystarczyc.

też roponuje postukac w sróbe, w zasadzie po jednej próbie kiedyś, gdy za ch... nie chciała ruszyc jakaś sróbka, zadzwoniłem po kumpla mechanika, opisałem problem , był po kilku minutacg , dwa stukniecia młotkiem i poszło jakby było odkrecone, od tamtego czasu młoteczek jest zawsze pod reką.

Nie to kawałek rurki i pójdzie.

Albo udar

Jak ktoś dał tam klej do gwintów to jest ultraidiotą.

Kumpel miał to samo w 800 ale tam problem był ze śrubą spustową, która w końcu się poddała i zrobiła się okrągła.
Flexą naciął ją wzdłuż po czym odkręcił udarem z płaską końcówką.

Podepnę się ile wchodzi oleju do dyfrów w cf 500 long z 2015

pod śruby

czyli około 0,25 l

U mnie weszło troszkę więcej, łącznie na przód i tył 520 ml.
Wydaje mi się że dyfer w Twoim quadzie jest ten sam co w X5, X6 więc to będzie to samo :]

Dzięki, czyli leje ile wlezie Z tyłu to jest ta śruba z boku ??? taka na normalny klucz nie imbus jak z przodu ??

Tak. Tam na tylnym deferencjale jest słabe dojście. Ja zacząłem od zdjęcia koła lewego, a potem napełniałem strzykawką lekarską 100 ml. Ogólnie polecam, bo raczej się zbytnio nic nie pobrudzi, nie mniej jednak zalecam zaopatrzyć się w szmatki i trochę benzyny ekstrakcyjnej, bo zapach tego olejku trzymał mi się bardzo długo.
Z przodu masz śrubę imbusową pod kątem, po prawej stronie. Tutaj wystarczyło skręcić kierownicę i dało się wypełnić płyn w dyferencjale.

kupujesz lejek kuchenny i kawałek wężyka przezroczystego - łącznie koszt 6 zł. Bez odkręcenia koła itp. poniżej zdjęcia które sobie robiłem zaraz po kupnie, tam masz pokazane które to śruby.

Jak to jest że w Nissanie Patrolu zalecają wymianę oleju w dyfrach po 20tys km a w Quadzie przy 700km do 1200km ? o co tu chodzi ? naganianie klientów na olej

Zbyt prosto do tego podchodzisz taki patrolowy dyfer niejest tak obciazony i inaczej robi kilometry ,
ale i tak trochę racji tutaj jest bo to rzeczywiście maly interwal

Nie wiem jakie oleje wlał do dyferencjałów mój serwis przy pierwszym zalaniu ale jak dziś sam zalałem nowe oleje do dyfrów to pracują one znacznie ciszej niż było od nowości .
Zalewałem Motul'em 80W-90