witam, co może być przyczyną braku prądu w quadzie? po przekręceniu stacyjki zero reakcji, światła nie działają, przekaźniki nie pykają itp. Za pierwszym razem prąd załapał po minucie i odpalił od strzała a po przejechaniu 50 metrów zgasł (gaźnika nie wyłączyłem). Później zero reakcji. Ja już nie wiem co z tym mam zrobić, w okolicy brak a jak ktoś się zna na motorach to quadów nie chcą się tykać. Wczoraj dobre 30 minut jeździł bez problemu. Czyli albo coś nie styka albo stacyjka? Da się odpalić bez stacyjki?

kutwa co za quad, nie psuje się przez długi czas a jak zacznie odwalać to na całego ;/

-- dodano 20.09.2019 11:34 --

czy ktoś wie które kable (są 4) zewrzeć w stacyjce by odpalić quada?

Bezpieczniki w pierwszej kolejnosci

zapomniałem napisać dla potomnych. Przekaźnik rozrusznika (stycznik). Bezpiecznik w nim sprawdzony i był dobry. Ale coś szwankował. Nie wykazywał błędów / zużycia itp. Dopiero podmiana na inny wyjaśniła, że raz działał a raz nie. Quad podczas jazdy ma prąd i nie przerywa.