Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 18.04.2024 21:35

Regulamin forum


REGULAMIN DZIAŁU "MOJE QUADOWE PODRÓŻE"

1. Ten dział służy do zamieszczania informacji i relacji z planowanych i organizowanych przez użytkowników forum ATV Polska wypraw, spotkań, zlotów.
2. Dział ma charakter niekomercyjny. Wszelkie komercyjne ogłoszenia, jeśli nie zostaną uzgodnione z Administratorem Forum, będą natychmiast usuwane.
3. Zamieszczane w dziale relacje, zdjęcia oraz filmy video muszą być wyrazem świadomego quadingu i spełniać wymogi zawarte w "Kodeksie quadowca ATV Polska". Wszelkie materiały niespełniające tego warunku będą natychmiast usuwane. Przeczytaj niniejszy Kodeks zanim umieścić swoja relację.

Kodeks quadowca ATV Polska

Niniejszy Kodeks ma na celu uświadomienie tego, co przystoi, a co nie prawdziwemu miłośnikowi quadów. Nie przestrzegając go, nie tylko łamiesz prawo, lecz także przyczyniasz się do kształtowania złego wizerunku naszej społeczności.

1. Nie jeździmy po parkach i rezerwatach w sposób celowy.
2. Zawsze zwalniamy przy pieszych pozdrawiając ich machnięciem ręki, zwłaszcza machamy małym dzieciom.
3. W sytuacji patowej pytamy o drogę, aby rozładować atmosferę, chyba, że może to być dla nas lub dla innych niebezpieczne.
4. Nie dewastujemy pól i terenów prywatnych.
5. Pamiętajmy, że wjazd do Lasów Państwowych, parków i rezerwatów jest nielegalny.
6. Używamy cichych układów wydechowych.
7. Nie śmiecimy, wszelkie odpadki wracają z nami.
8. Powiadamiamy władze, o nieprawidłowościach np.: odpady toksyczne, dzikie wysypiska, kłusownictwo etc.
9. Używamy pasów do wyciągarek, dzięki czemu nie niszczymy kory drzew.
10. Zaznaczamy w miarę możliwości wszelkie doły, druty i inne niebezpieczne przeszkody na GPSie, jeśli posiadamy takowy i dzielimy się tym z innymi.
11. Do jeżdżenia szukamy miejsc raczej wyludnionych.
12. Nie jeździmy po naturalnych zaporach ziemnych np.: wał przeciwpowodziowy.
13. Jazda pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo.
14. Zawsze ustępujemy pierwszeństwa rowerzystom.
15. Staramy się wzniecać możliwie najmniej kurzu, zwłaszcza w pobliżu ludzi i domostw.
16. Zwalniamy przy zabudowaniach i to BARDZO.
17. Zawsze kierujemy się ROZSĄDKIEM - np. nie jeździmy z prędkością stanowiącą zagrożenie dla ludzi i zwierząt!
18.W szczególnych przypadkach, kiedy nasz pojazd może kogoś przestraszyć zatrzymujemy się z boku i wyłączamy silnik.
19. Nie jesteśmy na tym Świecie sami, uszanujmy to.
20. Zawsze jeździmy w kasku i staramy się ubierać ubranie ochronne, tj: kask, gogle, rękawice, buzzer (żółw), pas lędźwiowy, nakolanniki i nałokietniki oraz buty ochronne.

Zebrał i sporządził, wespół z bracią quadową, Krzysztof Wolny-Tippo. Pomysł niniejszego kodeksu zrodził się tu.

Własność Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców-ATV Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone.



Odpowiedz  [ 68 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne? 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 29.10.2009 10:39 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
jusko
oooooooo żebyś wiedział...

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
ATVFunsQuad Member
ATVFunsQuad Member
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.08.2008 07:20
Posty: 2892
Miejscowość: Tam gdzie gadzina tam ja.
Quad: Zielona żaba :) 700
PostWysłany: 30.10.2009 18:58 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
No to i ja się wypowiem w tym temacie :) Co do MRE AA nie mylić z " Anonimowymi Alkoholikami " :) tylko posiłkami Armii Amerykańskiej . Pierwszy raz miałem z nimi do czynienia degustując jeden z nich przed naszą squadową wyprawą na Mazury i pomimo , iż nie jestem zwolennikiem żadnych fast foodów czy jak się to pisze , przypadły mi do gustu , a bardziej moim kubkom smakowym. Różnorodność posiłków duży plus , sposób przygotowania - spory plus , smak - spory plus , cena - spory plus . Jak widać same plusy. I nie miałem żadnych reperkusji natury fizjologicznej :) Posiłek zbilansowany należycie ( skład : danie główne, deser, przekąski i inne w zależności od danego menu ) Dodatkowo w każdym z nich znajduje się : guma do żucia, papier toaletowy , zapałki, chusteczki higieniczne, cukier , kawa , herbata , napoje izotoniczne i coś tam jeszcze ) Jak dla mnie bomba . Tak , że jak by co gorąco polecam. I najważniejsze - TO JEST SMACZNE :)

Pozdrawiam.

_________________
Niektórzy ludzie mogliby zabić się skacząc z poziomu swojego ego, na poziom swojego IQ .


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 02.11.2009 22:06
Posty: 12
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: 18.11.2009 13:23 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Jechaliśmy kiedyś w trzy osoby (z dziesięcioletnim kawalerem) przez dwa dni w trakcie rajdu na MRE AA, rzeczywiście smaczne, (technicznie jest trochę czasochłonnej zabawy z podgrzewaniem - przy wyprawach nie ma to znaczenia), urozmaicone - ale dostaliśmy po tym we trzech zdrowego zatwardzenia - nigdy więcej
Opinie na plus - szybko i na ciepło - Opinie na minus - coś co ma 10 lat trwałości musi być uzupełniane chemią - nic nie zastąpi konserwy turystycznej i bochenka chleba (jak trzeba podgrzać to też działa ;) )

_________________
nigdy więcej prototypów...


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.10.2008 09:28
Posty: 861
Quad: Grizzly 700
Poprzednie quady: zuki ltz, Grizzly 660, mud pro 700
PostWysłany: 11.04.2010 10:36 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Jeżeli chodzi o napoje to polecam Ionto Vitamin Liquid Izotonik. Jest to syrop do rozrobienia w wodzie. Jedna butelka litrowa starcza na przygotowanie 60 litrów gotowego do picia napoju. Używam od dłuższego czasu i na quada i na treningi rowerowego spinnigu. Do tego na wyjazdy jednodniowe polecam batoniki energetyczne (wybór ogromny), nie zajmują zupełnie miejsca.
Napój jest z tego co pamiętam produkcji czeskiej, jest chyba 7 smaków do wyboru (odradzam cytrusowe). Jest bardzo popularny wsród rowerzystów jeżdżących maratony. Można to znaleźć na allegro.

A jeżeli chodzi o mini kuchenki to czy ktoś może testował pogrzewacze z armii szwajcarskiej popularne ostatnio na alle?
http://www.allegro.pl/item996377105_kuc ... liwem.html

_________________
był sobie: Arctic Cat Mud Pro 700


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 12.04.2010 20:46 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
szwajcarskie kuchenki z żelem polecam gorąco! 1,5 godziny ciągłego palenia ;-) co więcej potrzeba z tak małego ustrojstwa...

na wyprawy kajakowe do tej pory zabierałem zwykły palnik i kartusz Campingaza ale w tym roku zabieram właśnie kuchenki szwajcarskie, 3 malutkie puszeczki zajmują mniej miejsca niż kuchenka a działają 0 20% dłużej! POLECAM ;-)

a co do MRE AA i ewentualnie konserwy made by polskie zakłady to wybacz Klamer ale wolę sprawdzone przez tysiące amerykańskich wojaków dozwolone przez najbardziej surowe komisje żywieniowe specyfiki dodane do MRE niż mizernej jakości wkład ochrzczony czort wie jakimi chemikaliami w rodzimym przypadku...

sprawdź swoją teorię o polskiej konserwie na tygodniowym spływie jak co 3 kilometry będziesz szukał łagodnego brzegu i gęstych krzaków, w przypadku MRE po 2-3 dniach praca układu trawiennego się stabilizuje i nie ma potem problemów ;-)

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 12.04.2010 20:54 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Co do kuchenek - alpinistyczne, na paliwo stałe. Małe i można napełnić paliwem ze zbiornika. Wydajne - sprężamy paliwo w butli. Rozmiary do wyboru.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 12.04.2010 21:34 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Shelton napisał(a):
Co do kuchenek - alpinistyczne

tak masz rację są ekstremalnie małe ale... cena już nie jest za miła ;-)

szwajcara kupisz za około 9-11zł i masz palenia że hohoho!

przy zastosowaniu energooszczędnych kocherków taki cartridge z paliwem wystarcza na bardzo długo!

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 12.04.2010 21:40 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Tak to prawda. Cena nie jest niska, ale ja kupiłem jedną 8 lat temu i przeżyła naprawdę sporo. I dalej działa.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 12.04.2010 21:53 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
nie dziwie się to są produkty o ekstremalnie wysokiej jakości, technologia zahaczająca o loty w kosmos...

ale z drugiej strony większość z nas nie używających tego profesjonalnie jest po prostu zwykłymi gadżeciarzami ;-) i każdy lubi co jakiś czas kupić jakiś wynalazek i się nim "pochwalić" wśród przyjaciół ;-)

dlatego w czasie kiedy Ty zedrzesz swoją kuchenkę połowa z nas będzie miała po kilka niedrogich ale fajnych gadżetów!

zgadzam się że są elementy wyposażenia które muszą być z najwyższej półki, np skrzyneczki jakie ostatnio nabyłem ;-) poprzednio skrzyneczka wojskowa miała swoje plusy - była niezniszczalna... ale była brzydka i w "niewłaściwym" rozmiarze, teraz nowe dziecko jest estetyczne wymiarowe i pakowne ;-)

jak widzisz nie jestem chorym ortodoksem tylko zwykłym posiadaczem rzeczy przydatnych a zarazem będących kompromisem ceny, jakości i użyteczności ;-)

dlatego jestem za MRE i kuchenką szwajcarską, jak zużyjesz wyrzucasz do kosza na śmieci i po problemie ;-)

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 12.04.2010 22:11 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Image

Nowy model i wersja ekstremalna. Ja mam nieco starszy. Cena w USA 150$.

Wersja za 80$:
Image


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.04.2009 19:54
Posty: 655
Miejscowość: okolice wałbrzycha
Quad: La Chupacabra
PostWysłany: 13.04.2010 11:14 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
zaciekawiły mnie te szwajcarskie kuchenki i zrodził się pomysł trochę innego ich zastosowania ;)
stąd takie pytanie czy nadają się do użytku w pomieszczeniach i czy ich spaliny mocno śmierdzą lub dymią?

_________________
Kuba

Dziś mam szczęście - udało się dotrzeć, choć niejedno miejsce wzbudzało emocje


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2008 08:09
Posty: 281
Miejscowość: Łódź
Quad: Kawasaki Brute Force 750i, pcV+AT, HMF Penland, KN
PostWysłany: 29.01.2011 10:27 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Mam pytanie do znawców tematu dotyczącego amerykańskich racji MRE. Jak sprawdzić ich datę ważności (inspekcji) i czy inspekcja jest równoznaczna z datą przydatności do spożycia? Kupiłem kilka zestawów na pewnym portalu ale nie ma na nich żadnej daty. Sprzedawca twierdził, że data inspekcji to październik 2012 ale jak to sprzawdzić?

_________________
Kawasaki Brute Force 750i, Power Commander V + Auto Tune, HMF Penland, filtr KN,, 26x11-12 (tył), 26x9-12(przód), oraz różne własne i podpatrzone u innych patenty ;-)


 
Profil
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 29.01.2011 10:42 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Masz numer na każdym opakowaniu. Z tego co pamiętam to pierwsza cyfra to rok, reszta to dzień z tego roku.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2008 08:09
Posty: 281
Miejscowość: Łódź
Quad: Kawasaki Brute Force 750i, pcV+AT, HMF Penland, KN
PostWysłany: 03.02.2011 19:41 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Jedyna liczba wytłoczona na opakowaniach, które posiadam to 9320. Na jednym opakowaniu 9316A. Jak to się ma do daty przydatności ? Oprócz tych numerów nie ma żadnych innych.

_________________
Kawasaki Brute Force 750i, Power Commander V + Auto Tune, HMF Penland, filtr KN,, 26x11-12 (tył), 26x9-12(przód), oraz różne własne i podpatrzone u innych patenty ;-)


 
Profil
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 03.02.2011 19:54 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
2009 320 dzień roku. Co do A to nie wiem. Trzeba wejść na stronę MRE tam są mega dokładne opisy i testy.


 
Profil Facebook WWW
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 68 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.