Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 19.04.2024 00:10

Regulamin forum


REGULAMIN DZIAŁU "MOJE QUADOWE PODRÓŻE"

1. Ten dział służy do zamieszczania informacji i relacji z planowanych i organizowanych przez użytkowników forum ATV Polska wypraw, spotkań, zlotów.
2. Dział ma charakter niekomercyjny. Wszelkie komercyjne ogłoszenia, jeśli nie zostaną uzgodnione z Administratorem Forum, będą natychmiast usuwane.
3. Zamieszczane w dziale relacje, zdjęcia oraz filmy video muszą być wyrazem świadomego quadingu i spełniać wymogi zawarte w "Kodeksie quadowca ATV Polska". Wszelkie materiały niespełniające tego warunku będą natychmiast usuwane. Przeczytaj niniejszy Kodeks zanim umieścić swoja relację.

Kodeks quadowca ATV Polska

Niniejszy Kodeks ma na celu uświadomienie tego, co przystoi, a co nie prawdziwemu miłośnikowi quadów. Nie przestrzegając go, nie tylko łamiesz prawo, lecz także przyczyniasz się do kształtowania złego wizerunku naszej społeczności.

1. Nie jeździmy po parkach i rezerwatach w sposób celowy.
2. Zawsze zwalniamy przy pieszych pozdrawiając ich machnięciem ręki, zwłaszcza machamy małym dzieciom.
3. W sytuacji patowej pytamy o drogę, aby rozładować atmosferę, chyba, że może to być dla nas lub dla innych niebezpieczne.
4. Nie dewastujemy pól i terenów prywatnych.
5. Pamiętajmy, że wjazd do Lasów Państwowych, parków i rezerwatów jest nielegalny.
6. Używamy cichych układów wydechowych.
7. Nie śmiecimy, wszelkie odpadki wracają z nami.
8. Powiadamiamy władze, o nieprawidłowościach np.: odpady toksyczne, dzikie wysypiska, kłusownictwo etc.
9. Używamy pasów do wyciągarek, dzięki czemu nie niszczymy kory drzew.
10. Zaznaczamy w miarę możliwości wszelkie doły, druty i inne niebezpieczne przeszkody na GPSie, jeśli posiadamy takowy i dzielimy się tym z innymi.
11. Do jeżdżenia szukamy miejsc raczej wyludnionych.
12. Nie jeździmy po naturalnych zaporach ziemnych np.: wał przeciwpowodziowy.
13. Jazda pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo.
14. Zawsze ustępujemy pierwszeństwa rowerzystom.
15. Staramy się wzniecać możliwie najmniej kurzu, zwłaszcza w pobliżu ludzi i domostw.
16. Zwalniamy przy zabudowaniach i to BARDZO.
17. Zawsze kierujemy się ROZSĄDKIEM - np. nie jeździmy z prędkością stanowiącą zagrożenie dla ludzi i zwierząt!
18.W szczególnych przypadkach, kiedy nasz pojazd może kogoś przestraszyć zatrzymujemy się z boku i wyłączamy silnik.
19. Nie jesteśmy na tym Świecie sami, uszanujmy to.
20. Zawsze jeździmy w kasku i staramy się ubierać ubranie ochronne, tj: kask, gogle, rękawice, buzzer (żółw), pas lędźwiowy, nakolanniki i nałokietniki oraz buty ochronne.

Zebrał i sporządził, wespół z bracią quadową, Krzysztof Wolny-Tippo. Pomysł niniejszego kodeksu zrodził się tu.

Własność Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców-ATV Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone.



Odpowiedz  [ 68 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne? 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 21.06.2009 18:35 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Grzecho napisał(a):
2 chemiczny podgrzewacz, chyba nie jest wystarczający aby uzyskać gorący posiłek, chyba, że ja coś źle robiłem, ale nie sądzę.

jeżeli miałeś MRE made by US Army to na pewno coś skopałeś!

używając prawidłowej ilości wody jesteś w stanie zagrzać co najmniej dwa posiłki!

podgrzewacz grzeje intensywnie co najmniej 15-20 minut!

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu

Rejestracja: 05.03.2006 19:39
Posty: 579
Miejscowość: Wołomin
Quad: Polaris Scrambler 500 4x4 nissan patrol GR y60
PostWysłany: 21.06.2009 19:59 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
virtua napisał(a):
suszone mięso bo o nim mowa - albo w postaci wyrobów, które mogę polecić - kabanosów albo w postaci pasków suszonego mięsa...


W hurtowni trafiłem kiedyś na degustację nowego produktu, który był wprowadzany na rynek , mianowicie kawałki suszonej wołowiny o różnych smakach. Mięso wysuszone na wiór, porcja chyba 150 gr, smaki naturalny, chilli , papryka i jakieś jeszcze. Niestety opakowanie ogromne w porównaniu do zawartości, zajmuje niepotrzebnie dużo miejsca, a po przepakowaniu termin przydatności wiadomo jest krótki. Co do smaku tragedia, czuć niby że coś jemy, ale ogólnie nie do przyjęcia. Nie wiem jak tam kalorie, witaminy i konserwanty, ale odradzam. Opakowanie w kolorze zielonym, napis: original american beef lub coś podobnego + nazwa dodatku (chilli).


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 22.06.2009 07:59 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
filipfil
wiesz ja miałem na myśli takie mięso zrobione domowym sposobem... wedle indiańskich receptur...

kiedyś takie coś - gotowca gdzieś nabyłem ale faktycznie jeść tego się nie dało a jak skład przeczytałem to dopiero był dramat! mięso stanowiło może 15%... reszta to chemia...

dlatego na takie wyprawy najlepsze są sprawdzone sposoby a z domowych to właśnie suszone kabanosy albo suszone mięsiwko

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
DWS
DWS
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.12.2007 00:43
Posty: 788
Miejscowość: Okolice Góry Kalwarii
Quad: Nissan Patrol 2,8 D ADVENTURE
PostWysłany: 30.06.2009 18:08 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
virtua napisał(a):
Grzecho napisał(a):
2 chemiczny podgrzewacz, chyba nie jest wystarczający aby uzyskać gorący posiłek, chyba, że ja coś źle robiłem, ale nie sądzę.

jeżeli miałeś MRE made by US Army to na pewno coś skopałeś!

używając prawidłowej ilości wody jesteś w stanie zagrzać co najmniej dwa posiłki!

podgrzewacz grzeje intensywnie co najmniej 15-20 minut!


Wiesz, tam chyba trudno coś skopać, są dwie linie pomiędzy którymi ma się zawierać poziom wody. Jedzonko w folii z wodą i podgrzewaczem trafia do kartonu i leży sobie w pozycji poziomej (podgrzewacz na dole). Po 10-15 min powinno być OK. Potwierdzam, że było ciepłe jednak jak dla mnie "ciepłe" to trochę za mało.

Czy coś zrobiłem nie tak ?

_________________
Ukraina (7-14.06.2009) http://picasaweb.google.com/10738069781 ... 7711060578
Rumunia (25.09-3.10.2009) http://picasaweb.google.com/10738069781 ... 4530900322


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 30.06.2009 19:10 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Grzecho napisał(a):
Czy coś zrobiłem nie tak ?

wychodzi że wszystko zrobiłeś ok! nie wiem czemu nie podgrzało...

na naszej wyprawie chłopaki zalewały podgrzewacz nawet Powerade z braku zwykłej wody i parzyło łapy!

może trafiłeś na jakiś wadliwy egzemplarz to też może się zdarzyć...

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.08.2008 14:20
Posty: 672
Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
PostWysłany: 30.06.2009 20:25 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
a z innej beczki, czy na powiedzmy 1 dniowy wypad, jest coś do picia co jednocześnie doda jakiś substancji odżywczych dających odrobinę mocy? Szybka przeprawowa bez możliwości zatrzymania się i upichcenia czegoś. Picie i tak trzeba mieć więc może coś 2w1? I nie chodzi mi o żadne energetyzujące gó... jak red krowa.

_________________
www.d-s-o.pl
Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 30.06.2009 20:31 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
wiesz ciężko będzie... ale jedynym słusznym rozwiązaniem wydają się napoje izotoniczne typu Powerade czy Gatorade...

ale one nie dadzą ci 100% zabezpieczenia pokarmowego...

do tego wziąłbym rewelacyjne batoniki energetyczne jakie można nabyć np. w Decathlonie takie dla sportowcóe i masz zapewniony zbilansowany pakiet energetyczny

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.08.2008 14:20
Posty: 672
Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
PostWysłany: 30.06.2009 20:42 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
tych izotonicznych jest też od groma ale batoniki inne niż mars ;) zaciekawiły mnie... Może dlatego, że u mnie nie ma decathlonu :(

-- dodano 30.06.2009 20:42 --

isostar ma takie cuś... z batoników

#
Guarana daje dobrą kondycję i lepsze samopoczucie. Działa orzeźwiająco, dzięki trzy krotnie większej koncentracji kofeiny niż w naturalnej kawie. To najsilniejszy, naturalnie występujący środek spożywczy, zawierający kofeinę. Mniej szkodliwa od kawy i dłużej działa, aż do 6 godzin!
#
Połączenie witamin, białka, tłuszczu i węglowodanów z guaraną jest najlepszą kombinacją dla uprawiających każdą dyscyplinę sportową.
#
Guarana podwyższa wytrzymałość, dzięki czemu można dłużej trenować i spalić więcej tłuszczu. Odświeża przed wysiłkiem i stymuluje w trakcie.
# Zwiększa energię i oszczędza glikogen w wątrobie i mięśniach, dzięki spalaniu tkanki tłuszczowej. W czasie stosowania diety hamuje uczucie głodu.

_________________
www.d-s-o.pl
Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15.05.2009 18:35
Posty: 52
Miejscowość: Kraków
Quad: G700
PostWysłany: 30.06.2009 22:37 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Ja na każdą wyprawę przygotowuję sobie wodę mineralną z aminokwasami i glutaminą - doskonale chroni organizm przed rozpadem w trakcie ciężkiego wysiłku, gasi pragnienie i jest smaczne. Do tego kilka pysznych batoników białkowo-węglowodanowych dostępnych w każdym sklepie sportowym i mamy mnóstwo zaoszczędzonego czasu i pełnowartościowe posiłki.
Red buców nigdy nie piję bo tak naprawdę dają tylko chwilowego kopa i wypłukują minerały z organizmu.


 
Profil
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.05.2007 20:37
Posty: 6686
Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
PostWysłany: 01.07.2009 06:24 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
vvv napisał(a):
Ja na każdą wyprawę przygotowuję sobie wodę mineralną z aminokwasami i glutaminą - doskonale chroni organizm przed rozpadem w trakcie ciężkiego wysiłku, gasi pragnienie i jest smaczne.

Sam przygotowujesz? Podaj przepis, jeśli tak - chętnie skorzystam :D

_________________
Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów


 
Profil Facebook
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15.05.2009 18:35
Posty: 52
Miejscowość: Kraków
Quad: G700
PostWysłany: 02.07.2009 23:12 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Przy pomocy miksera :D Glutamina i aminokwasy w proszku dostępne w każdym sklepie z odżywkami :)


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 03.07.2009 07:17 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
no a nie boisz się że przesadzisz z proporcjami?

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 03.07.2009 08:22 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
MRE może być z różnych stanów magazynowych i różnie przechowywanych... ja miałem porcje i dodatkowe podgrzewacze zimowe mocno leciwe więc to może mieć znaczenie.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 03.07.2009 10:12 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Shelton napisał(a):
podgrzewacze zimowe mocno leciwe więc to może mieć znaczenie.

nie sądzę bo to zwykła kompozycja dwóch silnych utleniaczy, obojętnych bez dostępu wody...

samo MRE jest w grubej barierowej zgrzewanej folii a i podgrzewacz jest w osobnym hermetycznym woreczku foliowym...

myślę że nawet 10 letni podgrzewacz będzie tak samo intensywnie działał jak się go prawidłowo użyje...

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 03.07.2009 10:32 
Re: Gorący posiłek na wyprawie MRE, HotBox, liofilizat czy inne?
Nie do końca ja mam podgrzewacze robione prze armię USA dla Bundeshery w latach 70tych i działąją, ale już nie tak jak powinny - mimo chermetycznego opakowania.


 
Profil Facebook WWW
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 68 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.