Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 18:08

Regulamin forum


REGULAMIN DZIAŁU "MOJE QUADOWE PODRÓŻE"

1. Ten dział służy do zamieszczania informacji i relacji z planowanych i organizowanych przez użytkowników forum ATV Polska wypraw, spotkań, zlotów.
2. Dział ma charakter niekomercyjny. Wszelkie komercyjne ogłoszenia, jeśli nie zostaną uzgodnione z Administratorem Forum, będą natychmiast usuwane.
3. Zamieszczane w dziale relacje, zdjęcia oraz filmy video muszą być wyrazem świadomego quadingu i spełniać wymogi zawarte w "Kodeksie quadowca ATV Polska". Wszelkie materiały niespełniające tego warunku będą natychmiast usuwane. Przeczytaj niniejszy Kodeks zanim umieścić swoja relację.

Kodeks quadowca ATV Polska

Niniejszy Kodeks ma na celu uświadomienie tego, co przystoi, a co nie prawdziwemu miłośnikowi quadów. Nie przestrzegając go, nie tylko łamiesz prawo, lecz także przyczyniasz się do kształtowania złego wizerunku naszej społeczności.

1. Nie jeździmy po parkach i rezerwatach w sposób celowy.
2. Zawsze zwalniamy przy pieszych pozdrawiając ich machnięciem ręki, zwłaszcza machamy małym dzieciom.
3. W sytuacji patowej pytamy o drogę, aby rozładować atmosferę, chyba, że może to być dla nas lub dla innych niebezpieczne.
4. Nie dewastujemy pól i terenów prywatnych.
5. Pamiętajmy, że wjazd do Lasów Państwowych, parków i rezerwatów jest nielegalny.
6. Używamy cichych układów wydechowych.
7. Nie śmiecimy, wszelkie odpadki wracają z nami.
8. Powiadamiamy władze, o nieprawidłowościach np.: odpady toksyczne, dzikie wysypiska, kłusownictwo etc.
9. Używamy pasów do wyciągarek, dzięki czemu nie niszczymy kory drzew.
10. Zaznaczamy w miarę możliwości wszelkie doły, druty i inne niebezpieczne przeszkody na GPSie, jeśli posiadamy takowy i dzielimy się tym z innymi.
11. Do jeżdżenia szukamy miejsc raczej wyludnionych.
12. Nie jeździmy po naturalnych zaporach ziemnych np.: wał przeciwpowodziowy.
13. Jazda pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo.
14. Zawsze ustępujemy pierwszeństwa rowerzystom.
15. Staramy się wzniecać możliwie najmniej kurzu, zwłaszcza w pobliżu ludzi i domostw.
16. Zwalniamy przy zabudowaniach i to BARDZO.
17. Zawsze kierujemy się ROZSĄDKIEM - np. nie jeździmy z prędkością stanowiącą zagrożenie dla ludzi i zwierząt!
18.W szczególnych przypadkach, kiedy nasz pojazd może kogoś przestraszyć zatrzymujemy się z boku i wyłączamy silnik.
19. Nie jesteśmy na tym Świecie sami, uszanujmy to.
20. Zawsze jeździmy w kasku i staramy się ubierać ubranie ochronne, tj: kask, gogle, rękawice, buzzer (żółw), pas lędźwiowy, nakolanniki i nałokietniki oraz buty ochronne.

Zebrał i sporządził, wespół z bracią quadową, Krzysztof Wolny-Tippo. Pomysł niniejszego kodeksu zrodził się tu.

Własność Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców-ATV Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone.



Odpowiedz  [ 1203 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81  Następna
Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :) 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2012 14:49
Posty: 152
Miejscowość: Berlin
Imię: Milosz
Quad: 2003 AC 400 4x4 FIS / 2004 Yamaha Grizzly 660
Poprzednie quady: Kawasaki KLF 220 BAYOU
PostWysłany: 09.12.2014 17:30 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Czoper napisał(a):
Slawko Z napisał(a):
a Panowie jeżdżą po lasach

to dawny poligon wojskowy , który właśnie rewitalizujemy dla społeczności quadowej , ładne tereny ? :P


rewelacja :brawo1:


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 09.12.2014 21:55 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
w większości to wodne sprawy bo i poligon chemiczny, fajne jest wymarłe skażone jezioro po środku, część poligonu już mocno zarosła, gorzej obawiam się terenówek, bo jak wpadnie tam ciężki sprzęt to nie będzie już tak fajnie, po quadach to prawie śladów nie ma w porównaniu do nich

bardzo chciałbym jechać na poligon w okolicy Kamińska, ponoć teren jest bardziej zróżnicowany jak na naszym, byliśmy tam kiedyś całkiem przypadkiem podczas turystycznej objazdówki, nawet weszliśmy do podziemnych bunkrów, wtedy nie wiedzieliśmy że to bunkry ;) , do środka nie wjechałem bo bałem się że motocyklem nie wyjadę po śliskim betonie, ale quadem to bym się pakował do środka, oprócz tego warto też pojechać na starą kopalnie w okolicy szczepankowa, ogromny teren , w tej chwili wygląda prawie jak leśny a można tam bez przeszkód uprawiać off-road bo gmina oddała to do użytku

Image
Image
Image
Image


Ciekawe czy w tym roku uda nam się zorganizować wyścig lodowy?! Jak myślicie będzie w końcu mrozić i śnieżyć?

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2013 18:59
Posty: 754
Imię: Piotr
Quad: Can Am Outlander XTP 1000 ( cacko)
PostWysłany: 09.12.2014 22:43 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Organizuj ten Kamińsk !! ( to koło tego wielkiego kryminału ?? ) jeśli to ten Kamińsk to w Dzikowie Iławeckim w starym dworcu można zrobić nocleg, napalić w piecu kaflowym 8) bo to kawał drogi w jeden dzień nie da się zrobić i wyprawa może być przednia tylko OP1 trzeba wziąć bo to poligon :what: :czeka:

-- dodano 09.12.2014 22:43 --

Szczepankowo zrobilismy jednej zimy te podziemne korytarze robią wrażenie , trzeba by było zrobić np ruiny opuszczonego pensjonatu Rudki i Ludowego uniwersytetu koło Rudzisk Pasymskich!

_________________
Team Father&Son
Tourist eXpeditions


Ostatnio zmieniony przez Czoper 09.12.2014 22:43, edytowano w sumie 3 razy



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.10.2013 09:15
Posty: 1680
Quad: Ale o co CanAm?
PostWysłany: 10.12.2014 11:19 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Kopalnia zjeżdżona, pensjonat też nawet kilka razy :P

Co do Kamińska jestem ZA, można jakiś pseudo turystyk zrobić np na trzy dni :okok:


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2013 18:59
Posty: 754
Imię: Piotr
Quad: Can Am Outlander XTP 1000 ( cacko)
PostWysłany: 10.12.2014 13:09 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
może Kamińska na trzy dni to za dużo ale dwa plus granica z Rosją plus Ludowy Uniwersytet Mazurski.................jeszcze niedawno szło tam spać teraz ruina

_________________
Team Father&Son
Tourist eXpeditions


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 10.12.2014 20:41 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
trzeba poczekać aż spadnie jakiś poważny śnieg i temperatura, bo teraz to będzie zbyt łatwo ;)

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2013 18:59
Posty: 754
Imię: Piotr
Quad: Can Am Outlander XTP 1000 ( cacko)
PostWysłany: 12.12.2014 09:39 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Tereny wschodnie nigdy nie są łatwe i nie można ich niedoceniać nawet teraz po takim suchym lecie i jesieni...

-- dodano 11.12.2014 15:25 --

integracja w wydaniu amerykańskim :




_________________
Team Father&Son
Tourist eXpeditions


Ostatnio zmieniony przez maq 12.12.2014 09:39, edytowano w sumie 2 razy

Poprawiono wstawianie filmów 'https' trzeba zmienić na 'http'



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.04.2014 10:44
Posty: 29
Miejscowość: Wołomin
Imię: Agnieszka
Quad: Yamaha Grizzly 700
Poprzednie quady: Yamaha Grizzly 660; Yamaha Kodiak 450;
PostWysłany: 12.12.2014 19:34 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Jacek widzę poważne postępy w obróbce filmików :) po prostu rewelacja ! :brawo1: :brawo1: :brawo1: :brawo1: :brawo1: :brawo1:

Piotr, Łukasz jak tam postępy nad filmem z eXpedycji ?


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2012 14:49
Posty: 152
Miejscowość: Berlin
Imię: Milosz
Quad: 2003 AC 400 4x4 FIS / 2004 Yamaha Grizzly 660
Poprzednie quady: Kawasaki KLF 220 BAYOU
PostWysłany: 12.12.2014 20:35 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
U Jacka tylko jakosc / rozdzielczosc samego materialu strasznie licha, czy ja mam cos u siebie nie tak??

-- dodano 12.12.2014 21:35 --

bllue napisał(a):
Piotr, Łukasz jak tam postępy nad filmem z eXpedycji ?


A jak postepy z dalsza czescia relacji pisanej?? :D


Ostatnio zmieniony przez Milosz, 12.12.2014 20:35, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 12.12.2014 23:34 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Milosz napisał(a):
U Jacka tylko jakosc / rozdzielczosc samego materialu strasznie licha, czy ja mam cos u siebie nie tak??


Niestety masz rację, materiał wyjściowy był kręcony telefonem a nie Contourem i przy obróbkach tak mi zjechał, a Yt jeszcze dodatkowo pogorszył jakość po załadowaniu, czemu tak? Nie mam pojęcia.

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.10.2013 09:15
Posty: 1680
Quad: Ale o co CanAm?
PostWysłany: 15.12.2014 09:56 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
bllue napisał(a):
Piotr, Łukasz jak tam postępy nad filmem z eXpedycji ?

Czasu brak a materiału prawie 4 h


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 15.12.2014 11:44 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Dzień dobry, nowy tydzień nowy materiał.
Z kilku godzin materiału skleiłem kilka scenek z wyjazdu do MuszkenBergu, czyli rodowej siedziby naszego Expedycyjnego drapera.
Niestety program nieco zafałszował kolory i brak w obróbce filmu wodotrysków ale kilka oso prosiło o tą relację więc przysiadłem i w kilka godzin posklejałem.


_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2013 18:59
Posty: 754
Imię: Piotr
Quad: Can Am Outlander XTP 1000 ( cacko)
PostWysłany: 15.12.2014 12:42 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
ku przypomnieniu z zakończeniem :

Dzień zero – czwartek wita nas ulewnym deszczem tak oczekiwanym bo od jutra zaczyna się wyjazd na eXpedycję a traki suche i kurzące , czyżby powtórka z Nuklearnej ? Jednak pięknie pada cały dzień , deszcz wita uczestników w Leśnych Wrotach gdzie mamy pierwszy nocleg , docierają wszyscy choć niektórzy dopiero późną nocą mimo tego czeka na nich kolacja i ciepła kwatera. Pada cała noc.
Dzień pierwszy - Piątkowy poranek wita nas stalowym niebem z którego leci drobny deszcz ale zza chmur przeciera się słoneczko i nim ruszymy w trasę zrobi się piękna pogoda , na starcie 27 maszyn , wyjeżdżamy!
Trasę dobraliśmy nie za ciężką , cześć jej znamy , cześć jest nam obca i jedziemy jak wszyscy w nieznane. Niestety ostatnie susze spowodowały ,ze to co było błotniste i głębokie a wiec miało sprawić trochę lub więcej trudności jest zaledwie lekko mokre po ostatnich opadach , jesteśmy tym zawiedzeni bo w tych miejscach miała być błotnista zabawa niestety na pogodę nie mamy wpływu. Kawalkada quadów posuwa się dość sprawnie i bez trudności pokonujemy kolejne kilometry a jest ich do przejechania w tym dniu aż 210 !!! Ufamy ,że szybkie szutry pozwolą bez problemu zrealizować nasze założenia i plany czyli pokonać cały dystans i zwiedzić zamki w Lidzbarku Warmińskim i Reszlu !! Zatrzymujemy się na chwilę odpoczynku na starym wojskowym lotnisku pod Ornetą , chwila dla fotoreporterów kilka łyków napoju i ruszamy w kierunku Krosna ( niestety ten start nam nie wyszedł i grupa dzieli się na dwie czyli tych co pojechali i tych co zostali co wprowadza pierwszą nerwówkę ale po chwili odnajdują się wszyscy) po drodze zatrzymujemy się jeszcze na historycznej granicy Warmii i Mazur czyli most na rzece Pasłęce – kilka fotek i jedziemy dalej. W Krośnie zwiedzamy stary zabytkowy kościół – perełka Warmińskiej zabudowy sakralnej , część zwiedza , cześć odpoczywa w promieniach jesiennego słońca, dość zwiedzania ruszamy w drogę , teraz najtrudniejszy odcinek ponieważ około 30 km jedziemy szybką szutrową trasą ( oczywiście stare nasypy kolejowe ) niestety z części trasy zrobiono ścieżkę rowerową widać , że mało uczęszczaną ale jednak zawsze to miejsce do pedałowania  , choć ślady świadczą ,że korzystają z niej miejscowi rolnicy do przemieszczania się na swoje pola maszynami rolniczymi o dziwo mijamy również kilka aut , podziwiamy widoki , pędzimy bo w Lidzbarku Warmińskim już czeka na nas przewodnik. No i mamy pierwszego pecha jeden z kolegów na ostrym wirażu szutrowej trasy łapie kapcia w tylnym kole( taka była pierwotna wersja zdarzenia ) , rozpędzony quad wpada do przydrożnego rowu wywraca się na bok uderza kołem w drzewo , koło zostaje wyrywane z impetem , widok okropny ale na szczęście rajder cały , przestraszony ale cały , niestety dla niego w tym momencie kończy się wycieczka , nie zauważamy że cały peleton odjechał nie bacząc że my zostaliśmy w miejscu kraksy - zostaje pięć quadów. Co dalej……………….. po chwili odzywa się mój telefon dzwoni oolsztyniak Łukasz on zawraca ja planuje co dalej czyli wzywamy bus serwis ( dzięki dla naszego busserwisanta Krzyśka , który w nieznanym terenie odnajdywał nas zawsze gdy była potrzeba ) oolsztyniak z VEEGO ( kto jeszcze został ? nie pamiętam ) zostają aby pomóc zapakować quada na lawetę my jedziemy aby grupa nie czekała bo już mamy godzinne spóźnienie , grupa czeka na nas około pięć kilometrów dalej , ruszamy. Na przecięciu traka z drogą asfaltową wpadamy na blokadę policyjną , chyba nie na nas czekają ??? niestety myliłem się czekali na nas !!! Ktoś bardzo uczynny , ktoś kogo musieliśmy po traku mijać zadzwonił na policję , zaczynamy negocjację okazuje się ,że ten ktoś lub ktosiowa poinformował ich ,ze demolujemy quadami ścieżkę rowerową!! Okazuje się ,że my o szczęście nie jedziemy ścieżką rowerową nie ma oznakowania – zostajemy pouczeniu , wymieniamy uścisk dłoni ale niestety kolejne 40 minut mamy w plecy. Wreszcie dojeżdżamy do Lidzbarka Warmińskiego . cdn……………………………..

Bez problemu odnajdujemy się w terenie ale w miasteczku znalezienie zamku nastręczyło nam mały problem nie wiem dlaczego nie wiem co się dzieje z przodu jadę z kolegą KOWALEM jako osłona tyłka czyli zawsze na końcu. Wreszcie docieramy do zamku – pani w kasie informuje nas że przewodnika już nie ma , kierownika nie ma i ona może nam sprzedać bilety tylko na zwiedzanie dołu zamku , decyduję za wszystkich niech będzie , lepsze to niż nic , choć takie podejście do turysty jest bardzo niemiłym doświadczeniem – jak chcą promować zamek ??. Zostaję pilnować naszych maszyn towarzystwo idzie zwiedzać , zwiedzać to co nam łaskawie udostępniono do zwiedzania ,Paulus71 z żoną idą na kawę Wika korzysta z uprzejmości Hotelu Krasickiego i idzie do WC – no i recepcja okazuje się jest nami zachwycona – wychodzi do nas Dyrektor Generalny hotelu Pan Mariusz ( nie wiem czy mogę wymienić jego nazwisko ) wychodzi Pani Menager hotelu zapraszają nas do zwiedzenia hotelu , wieży widokowej , niestety z braku czasu grzecznie odmawiamy ale nie możemy odmówić wjazdu naszymi quadami na dziedziniec zamkowy gdzie robimy pamiątkowe zdjęcia . Dziękujemy za tak miłe przyjęcie ,jestem zaskoczony  ale pozytywnie. Ruszamy tankować , oj zabiera to nam masę czasu , dojeżdża olsztyniak, VEEGO ,laweta z Krzysztofami i trzeci kolega , który również został pomóc przy kraksie. Jesteśmy znowu wszyscy razem. Chwila odpoczynku na stacji paliw i w drogę> w głowie kołacze czy Reszel również przyjdzie nam zwiedzać tak byle jak, jak zamek biskupów w LW ??? Trasa fajna szybka ale jak na złość sucha choć koleiny wskazują ,ze może być tu niezła błotna jazda , nam nie dane było tego zasmakować , niestety do Reszla dojeżdżamy z godzinny opóźnieniem , na zamku nie czeka nikt zrezygnowany schodzę na parking i tu zaskoczenie PAN PRZEWODNIK czeka i jest gotowy oprowadzać naszą grupę i tak się staje zwiedzamy zamek !! Dzwonię do Zajazdu Pod Zamkiem w Kętrzynie z informacją ,że niestety mamy godzinną obsuwę , pani mówi nie ma problemu ! będą czekać na nas i tak jest , jesteśmy w Kętrzynie o 20 , tak jak było zapowiedziane czeka na nas gorący smaczny posiłek. Po jedzonku ruszamy na nocleg który jest niedaleko kilka kilometrów , jednak już po zmroku. Kawalkada oświetlonych ledami quadów w mroku wygląda jak wijący się rozpalony wąż – widok z końca kawalkady super. Dojeżdżamy sprawnie i bez przygód do Wilczego Szańca ( Wolfsschanze) gdzie oczekują na nas w hotelu który jest dawnym schronem , meldujemy się i lokujemy do pokoi ,w ramach integracji - zajmujemy wygodne miejsca w maleńkim barze/recepcji , jedni na kanapach inni na pufach a jeszcze inni wprost na podłodze , plecy bolą , prowadzimy nocne choć nie za długie Polaków rozmowy dzień był meczący dużo kilometrów mój GPS wskazał 210 ), wiec idziemy około 24 spać. Poranek wita nas słoneczną pogodą choć w nocy padało. Jemy smaczne śniadanie i od 9.30 zaczynamy zwiedzanie Wojennej Kwatery A. Hitlera Wilczy Szaniec z przemiłym przewodnikiem( pozdrawiamy Panie Henryku ) jest wesoło gwarnie godzina zwiedzania mija bardzo szybko. Zbieramy się z hotelu i ruszamy do Mamerek – miasto Brygidy wojennej kwatery wermachtu oczywiście i tu oprowadza nas Pan Henryk zwiedzanie trwa ponad dwie godziny , oglądamy najważniejsze elementy tego wojennego miasta , elektrownię , stację uzdatniania wody , budynek łączności , podziemne przejście itp. nogi bolą po takim spacerku oj bolą  No i jedziemy zwiedzać Kanał Mazurski – czyżby tym że zamyka się możliwość dojazdu do kanału promuje się to miejsce ?? Cały czas zadaję sobie to pytanie ?? Płatny prywatny parking bez kasy fiskalnej ?? No cóż niech ocenią to uczestnicy i historia !Ale co się dało zobaczyliśmy szkoda ,że tylko tyle no ale cóż Mazury cud natury !!! Ruszamy w drogę do naszego następnego noclegu , trasa urozmaicona trochę leśnych rozjeżdżonych duktów , trochę niewielkiego błota ale myślą już jestem przy nocnej wyprawę z MotoBraćmi. Po trasie miła niespodzianka w polu spotykamy innych rajderów quadowych – brać z Kętrzyna która sobie tylko znanymi szlakami prowadzi nas na bezdroża prowadzące w kierunku Kętrzyna. Tankujemy w Kętrzynie i koledzy z ATV Kętrzyn proponują nam ,, zrobienie rzeczki ‘’ chwila niepewności co z czasem ?? ale … dobra jedziemy , będzie dodatkowa atrakcja i tak jest !! Koledzy z Kętrzyna wyprowadzają nas na nasz trak ,żegnamy się w jeździe i pomykamy do naszego celu – stajemy , ruszamy stajemy , ruszamy takie rwanie też było ale my na końcu nie wiemy dlaczego tak się dzieje – ,, spowolnienie ruchu’’ ?? O tym ,że kilka razy grupa się rozłącza czy o małych awariach pisać nie ma co podchodzimy do tego z Kowalem z uśmiechem , cóż czasami ktoś nie spojrzy czy jego kolega jedzie jeszcze za nim i już się rozłączamy ale i tak nikt nikogo nie zostawi samemu sobie  Niestety mamy spore opóźnienie , na noclegu mieliśmy być o 18 a meldujemy się o 21 Motobracia zniecierpliwieni czekaniem jadą sami zobaczyć jak wygląda trak. Zaczynamy się meldować i zaczyna się zamieszanie ……………. a przecież część ludzi musi się zakwaterować zjeść i przygotować na nocny wyjazd …….. oolsztyniak staje na głowie , mnie podnosi się ciśnienie Zajazd Pod Dębem w Wilimach wita ………………. cdn.

Wita nas ogólny galimatias , właściciel chyba nie przyjmował tak licznej grupy na raz , próbuje ,, tanim kosztem ‘’ ulokować nas w wieloosobowych pokojach a przecież są z nami parki , małżeństwa, które potrzebują trochę intymności – zabiera nam ulokowanie wszystkich sporo czasu i nerwów , które są złym doradcą a miało być wszystko przygotowane. Pospiesznie część je kolację ( smaczną domową to plus tego miejsca ) i rusza na nocne manewry z Mudmarkerem i jego ekipą – pewny jestem ,że ,, nasi ‘’ są pod dobrą opieką i zapewne będzie ,, gruba ‘’ zabawa. Niestety chętnych na wyjazd jest niewielu , zmęczenie dało się we znaki ?. My w tym czasie kończymy kolację i zaczynamy biesiadę czyli zwyczajowe rozmowy w oczekiwaniu na powrót ,, nocnych marków ‘’ , był śmiech , wspominki niestety nie w głównej sali tylko w holu bo nas po prostu wyproszono w trakcie rozmów takie to już dziwne miejsce ten Zajazd !!
Ponieważ klimat jaki mamy każdy wie nie było błota nocnego ale była rzeczka i podjazdy – nie podejmuję się opisywać tego ponieważ mnie tam nie było ale po minach tych którzy byli widać było ,że był fun i zadowolenie z tego nocnego wyjazdu.
Niedziela - pospaliśmy dłużej zostało 30 km do przejechania więc niespiesznie jemy śniadanie ( dobre domowe i to drugi plus tego miejsca) , zbieramy się powoli i ociężale , za nami już 400 km przejechane w różnym terenie. Kończy się nasza eXpedycja. Droga mija szybko równo to znaczy ,ze się ,, wjeździliśmy ‘’ w siebie , trak był na niedzielę ułożony spokojny i krótki ze względu na to ,że co niektórzy mają małe 500 czy 600 km do domu. W Leśnych Wrotach czeka na nas obiad i pozostawione auta z lawetami. Jemy w ciszy , żegnamy się i po eXpedcji.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za tak liczne przybycie za spędzony wspólnie czas za przemiłe towarzystwo i mam nadzieję ,ze spotkamy się ponownie gdzieś na traku .

_________________
Team Father&Son
Tourist eXpeditions


Ostatnio zmieniony przez Czoper, 15.12.2014 12:42, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2012 14:49
Posty: 152
Miejscowość: Berlin
Imię: Milosz
Quad: 2003 AC 400 4x4 FIS / 2004 Yamaha Grizzly 660
Poprzednie quady: Kawasaki KLF 220 BAYOU
PostWysłany: 15.12.2014 16:12 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Jacek co to sa w ogole za tereny??


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 15.12.2014 16:38 
Re: Wyprawa we wrześniu - Kierunek Bunkry ! :)
Sompolno niedaleko Koła czyli latyfundia barona von Muszkendorf.
A przeznaczenie terenów to pozostałości po nie funkcjonujących już kopalniach odkrywkowych.

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 1203 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 27 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.