Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Długodystansowa podróż quadem
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 17.04.2024 00:22

Regulamin forum


REGULAMIN DZIAŁU "MOJE QUADOWE PODRÓŻE"

1. Ten dział służy do zamieszczania informacji i relacji z planowanych i organizowanych przez użytkowników forum ATV Polska wypraw, spotkań, zlotów.
2. Dział ma charakter niekomercyjny. Wszelkie komercyjne ogłoszenia, jeśli nie zostaną uzgodnione z Administratorem Forum, będą natychmiast usuwane.
3. Zamieszczane w dziale relacje, zdjęcia oraz filmy video muszą być wyrazem świadomego quadingu i spełniać wymogi zawarte w "Kodeksie quadowca ATV Polska". Wszelkie materiały niespełniające tego warunku będą natychmiast usuwane. Przeczytaj niniejszy Kodeks zanim umieścić swoja relację.

Kodeks quadowca ATV Polska

Niniejszy Kodeks ma na celu uświadomienie tego, co przystoi, a co nie prawdziwemu miłośnikowi quadów. Nie przestrzegając go, nie tylko łamiesz prawo, lecz także przyczyniasz się do kształtowania złego wizerunku naszej społeczności.

1. Nie jeździmy po parkach i rezerwatach w sposób celowy.
2. Zawsze zwalniamy przy pieszych pozdrawiając ich machnięciem ręki, zwłaszcza machamy małym dzieciom.
3. W sytuacji patowej pytamy o drogę, aby rozładować atmosferę, chyba, że może to być dla nas lub dla innych niebezpieczne.
4. Nie dewastujemy pól i terenów prywatnych.
5. Pamiętajmy, że wjazd do Lasów Państwowych, parków i rezerwatów jest nielegalny.
6. Używamy cichych układów wydechowych.
7. Nie śmiecimy, wszelkie odpadki wracają z nami.
8. Powiadamiamy władze, o nieprawidłowościach np.: odpady toksyczne, dzikie wysypiska, kłusownictwo etc.
9. Używamy pasów do wyciągarek, dzięki czemu nie niszczymy kory drzew.
10. Zaznaczamy w miarę możliwości wszelkie doły, druty i inne niebezpieczne przeszkody na GPSie, jeśli posiadamy takowy i dzielimy się tym z innymi.
11. Do jeżdżenia szukamy miejsc raczej wyludnionych.
12. Nie jeździmy po naturalnych zaporach ziemnych np.: wał przeciwpowodziowy.
13. Jazda pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo.
14. Zawsze ustępujemy pierwszeństwa rowerzystom.
15. Staramy się wzniecać możliwie najmniej kurzu, zwłaszcza w pobliżu ludzi i domostw.
16. Zwalniamy przy zabudowaniach i to BARDZO.
17. Zawsze kierujemy się ROZSĄDKIEM - np. nie jeździmy z prędkością stanowiącą zagrożenie dla ludzi i zwierząt!
18.W szczególnych przypadkach, kiedy nasz pojazd może kogoś przestraszyć zatrzymujemy się z boku i wyłączamy silnik.
19. Nie jesteśmy na tym Świecie sami, uszanujmy to.
20. Zawsze jeździmy w kasku i staramy się ubierać ubranie ochronne, tj: kask, gogle, rękawice, buzzer (żółw), pas lędźwiowy, nakolanniki i nałokietniki oraz buty ochronne.

Zebrał i sporządził, wespół z bracią quadową, Krzysztof Wolny-Tippo. Pomysł niniejszego kodeksu zrodził się tu.

Własność Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców-ATV Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone.



Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 
Długodystansowa podróż quadem 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 21.07.2015 19:51
Posty: 11
Imię: Mam
Quad: 250
Poprzednie quady: 110
PostWysłany: 17.08.2015 21:01 
Długodystansowa podróż quadem
Witam, mam nadzieję, że to dobry dział - jak nie, niech admin przeniesie : )

A wiec do rzeczy: czy podróż quadem przez mniej więcej 350 km, głównie (niestety) po szosie ma prawo bytu? Jak się do tego przygotować? Co z oponami terenowymi - nie zużyją się szybciej? Co z komfortem podróży?

Proszę nie patrzeć na to, że w profilu mam aktualnie wpisanego 250 - planujemy podróż ze znajomymi w przyszłe lato (a do tego czasu wpadnie już w moje łapki jakaś przeprawowa, porządna maszyna) i powoli się do tego przygotowujemy a ja jako jedyny mający konto na tym forum zostałem wybrany do zapytania :D
Pozdrawiam!


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2011 17:37
Posty: 3420
Miejscowość: wielkopolska wschodnia
Imię: Robert
Quad: g700 2014 camam 800xxc 2015
Poprzednie quady: Eiger, KVF 650, g700 2012
PostWysłany: 17.08.2015 22:13 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Jesli po szosie to kupujesz opony szosowe i jedziesz. Jeśli quadem to weż trochę kasy na paliwo i ćwicz kciuk do trzymania gazu. 350 km to nie problem na przeprawówke, warto sprawdzić klocki.


 
Profil

Rejestracja: 21.07.2015 19:51
Posty: 11
Imię: Mam
Quad: 250
Poprzednie quady: 110
PostWysłany: 17.08.2015 23:46 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Cóż, miejsce, do którego zamierzamy się wybrać jest bardzo atrakcyjne offroadowo i właśnie to nas tam ciągnie, ale z szosowymi nie damy rady w tamtym terenie, a bagaże + komplet opon terenowych na zmianę to będzie z deczka za dużo i się nie zabierzemy :(. A więc, co z oponami terenowymi? Po 350 km w jedną a potem w drugą stronę pewnie byłyby w opłakanym stanie, prawda?


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 18.08.2015 00:40 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Są opony terenowe które zniosą to bez problemu MaxxisBighorn 1 i ITP Mayhem

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2013 18:59
Posty: 754
Imię: Piotr
Quad: Can Am Outlander XTP 1000 ( cacko)
PostWysłany: 18.08.2015 06:22 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Ale dlaczego dojazd asfaltem ? Nie idzie wyznaczyć traka szutrami ?? Napisz do _ X8_ na pw może coś ci doradzi z trakiem

_________________
Team Father&Son
Tourist eXpeditions


Ostatnio zmieniony przez Czoper, 18.08.2015 06:22, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2013 00:08
Posty: 286
Miejscowość: Gdańsk
Imię: Emil
Quad: Outlander LTD 1000
Poprzednie quady: CF Moto x8
PostWysłany: 18.08.2015 07:29 
Re: Długodystansowa podróż quadem
na oponach zauważysz zaostrzone krawędzie przez zużycie reszta nie stanowi najmniejszego problemu no ew tak jak kolega wspomniał ręka będzie boleć w okolicach kciuka nawet jak często jeździsz


 
Profil

Rejestracja: 21.07.2015 19:51
Posty: 11
Imię: Mam
Quad: 250
Poprzednie quady: 110
PostWysłany: 18.08.2015 09:41 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Czoper napisał(a):
Ale dlaczego dojazd asfaltem ? Nie idzie wyznaczyć traka szutrami ?? Napisz do _ X8_ na pw może coś ci doradzi z trakiem

Dojazd asfaltem dlatego, że najszybciej, a biorąc pod uwagę zamęczenie kciuka to będzie miało naprawdę duże znaczenie.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2013 18:59
Posty: 754
Imię: Piotr
Quad: Can Am Outlander XTP 1000 ( cacko)
PostWysłany: 18.08.2015 11:07 
Re: Długodystansowa podróż quadem
200 do 250 km idzie zrobić po szutrach dziennie na spokoju mnie było by żal gonić quada po asfalcie to już lepiej przyczepka i wio !!!

_________________
Team Father&Son
Tourist eXpeditions


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 18.08.2015 11:24 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Oczywiście, że na kołach po asfalcie szkoda quada. Paliwo w dwie strony wyniesie około 350 zł na jedną maszynę. Jeżeli będzie Was więcej, to lawetę nawet da się wynająć za równowartość pieniędzy wydanych na benzynę. Na taki dystans quadami trzeba i tak przeznaczyć 7, o ile nie 10 godzin w jedną stronę. Chyba, że ktoś będzie jechał z manetką wychyloną do końca, jednak frajdy w tym nie widzę żadnej, no może przez pięć kilometrów, albo sześć.
Quadem się po asfalcie nie jeździ również z uwagi na bezpieczeństwo. Są wolniejsze od innych pojazdów i nawet tiry będą Was wyprzedzać.
Odradzam.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.10.2013 09:15
Posty: 1680
Quad: Ale o co CanAm?
PostWysłany: 18.08.2015 13:33 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Najwięcej w dzień zrobiłem około 300 km i pomimo, że sporo jeżdżę nie ukrywam, że jest to męczące.
Zrobienie 350 km w aucie po Polskich drogach to też jest niekiedy ciężki wyczyn.
Jazda nie po autostradach to jakieś 5h to teraz wyobraź sobie jazdę quadem dodając postoje co jakiś czas bo nie zrobisz ciągłej jazdy nawet z 3 przerwami tylko na tankowanie, fizycznie nie dasz rady.

Rozbij to na dwa dni, narysujcie sobie track po drogach szutrowych, weź cztery dni urlopu więcej i jedźcie po bezdrożach. Raz, że atrakcyjniej, dwa bezpieczniej ,trzy bardziej komfortowo (według mnie).

Paliwa spalisz 10-12 litrów przy jeździe turystycznej na 100 km.

Kciuk będzie Ci nieźle doskwierał.

Opony terenowe o których wspomniałeś będą łyse jak wrócisz.
Nawet BH po przejechaniu 700 km na asfalcie zaczną znikać.

Poza tym to nie jest opona typowo błotna i nie ma co na ten temat się rozwodzić bo jest ich miliard pięćset sto dziewięćset na tym forum i wszystkich innych.

Osobiście bym odpuścił.
Sprawny i to naprawdę sprawny rider robi taki przelot w około 10-12 godzin na pełnym gazie.
Nie mówię, że możesz odbiegać od kogoś tężyzną fizyczną :) ale to naprawdę ciężka jazda.

Moim zdaniem jeśli asfalt to laweta do auta i jazda (pamiętaj, że dojechać to jedno a jeszcze trzeba wrócić !!)

Jeśli fajny track po bezdrożach to na 4 dni jak najbardziej :)


 
Profil

Rejestracja: 21.07.2015 19:51
Posty: 11
Imię: Mam
Quad: 250
Poprzednie quady: 110
PostWysłany: 18.08.2015 14:54 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Szczerze przyznam, że już na samym początku uznaliśmy, że jazda quadem asfaltem to męka i to tak samo, jakby kupić ciężarówkę i wozić nią 2 skrzynki jabłek na pace. Droga bezdrożami jak najbardziej w porządku, ale tu jest inny problem - GPS - jaki GPS umożliwia wytyczenie własnej trasy a potem prowadzenie nią? W jaki sposób dobrze zaplanować drogę?


 
Profil

Rejestracja: 25.08.2014 14:30
Posty: 1263
Quad: Outlander
Poprzednie quady: Renegade, Sportsman, Kingquad, Grizzly, CFmoto, Kymco
PostWysłany: 18.08.2015 15:42 
Re: Długodystansowa podróż quadem
Rysujesz w GE (Google Earth), posiłkując się ewentualnie jakimiś topograficznymi aby zweryfikować słabo widoczne miejsca. Aby nie stanąć przy głębokiej rzeczce nie do przejechania przy rysowaniu lepiej nadłożyć trochę km ale nie pchać się gdzie można utknąć.
Potem to zapisujesz w odpowiednim formacie np .gpx i wgrywasz na smartfona do wcześniej ściągniętej apki np oruxmaps czy innej. Potrzebna transmisja danych, ładowarka, uchwyt i pokrowiec wodoszczelny, i w drogę.
Mając choćby taką navi nawet jak trafisz na przeszkodę to poradzisz sobie i ją objedziesz jak się skupisz ;) .
Najwięcej zachodu przy ułożeniu trasy. Ale skoro chcieliście tyle km robić po czarnym to nawet jak narysujecie coś co teraz jest wyasfaltowane kawałkami to i tak będzie nic przy pierwotnym założeniu.
Łukasz (_X_8_) zęby zjadł na rysowaniu traków i wie co mówi. Organizuje bardzo udane imprezy turist ze świetnymi trasami . A traski po kilkaset km na weekend w mało znanym/nieznanym terenie narysować to dla niego pikuś (a naprawdę jak ktoś to sam robił to wie, że to wcale nie jest takie łatwe jak trasa ma być profes ale _X_8_ to potrafi :okok: )

tematy są na forum w dziale GPS
np
viewtopic.php?f=44&t=63774&p=847646&hilit=orux#p847646

Warto się pouczyć bo z tym jeździ się lepiej i dalej

_________________
V2.....sound of madness


Ostatnio zmieniony przez Robsson 18.08.2015 15:42, edytowano w sumie 4 razy



 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 12 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.