cześć,

Nigdy nie myślałem, że będę musiał zakładać temat w tym dziale, ale cóż... Jakieś 2 tyg. temu skradziono mi i moim przyjaciołom 3 quady. Wszystkie stały na miejscu parkingowym, w garażu podziemnym we Wrocławiu (partynice).

Sprzęt: Access motor Lucky Star 400. Wszystkie nowe z salonu, każdy po około 600 km przebiegu.

2 pojazdy były koloru białego, 1 czarny. Policja raczej nic z tym nie zrobi, bo nawet nie wie gdzie szukać. Akcja była ewidentnie zaplanowana. Może ktoś widział lub wie, że ktoś próbuje je sprzedać?

Podaję nr-y vin:
RK3SP21170A000891
RK3SP21170A000945
RK3SP21170A000966

http://allegro.zapodaj.net/75b380618b7e.jpg.html - zdjęcie które znalazłem na szybko.

Gdyby ktoś cokolwiek wiedział proszę o info.

miłej zabawy chłopaki,
pozdrawiam

Po dwóch tygodniach to niestety ale nawet chyba nie ma sensu zakładać tematu.

Każdy tego typu temat ma sens.

W sierpniu minęła rocznica od kradzieży naszego LS'a. Do tej pory policja go nie odzyskała, choć sprawca się znalazł...
Zgłaszanie na policję oraz nagłaśnianie sprawy zawsze ma sens.
Będę miał oczy szeroko otwarte, jeśli maszyny są jeszcze gdzieś w naszych okolicach, bo wygląda to na profesjonalną akcję.

Monitoring? Jakieś zabezpieczenia w garażach podziemnych zawsze są...

Czy profesjonalną... ktoś podjechał lawetą i zapakował 3 gady, ale na pewno akcja była wcześniej zaplanowana..

Witam,

Niestety żadnych zabezpieczeń nie było. Brama otwierana na pilota, nic poza tym. Miał to być garaż przejściowy - szukaliśmy innego pod wynajem (z kanałem, żeby łatwiej było czasem coś poreperować) niestety nie zdążyliśmy.

misiek_krk - napisałem po 2 tygodniach bo wcześniej nie znalazłem czasu - praca...

FIŚMAN - znaleźli sprawcę a gada nie? Jak wytłumaczył, że go już nie ma?

Na szczęście mieliśmy je ubezpieczone, ale to i tak nie rozwiązuje problemu bo wiadomo jak jest z ubezpieczycielami. Zapewne nie będą zbytnio skłonni do wypłaty i sprawa będzie się przeciągać. Druga rzecz to fakt, że ubezpieczony był tylko na kwotę podstawową (czyli tyle ile kosztuje podstawowa wersja w sklepie). Nikt mi nie zwróci na bagażnik czy inne ... które się dokupowało.

Przyznam szczerze, że jestem w szoku bo nigdy bym się tego nie spodziewał. Teraz mam nauczkę, że wszystkiego trzeba pilnować jak oka w głowie.

Pozdrawiam,
dawid

Facet, którego policja pojmała przyznał się, ale miejsce przebywania quada nie podał, dostał wyrok (de facto sprawa nadal nie została oficjalnie zakończona, co powoduje problemy z ubezpieczalnią...). Moge go jeszcze ścigać z powództwa cywilnego o zwrot poniesionej straty, ale ...on nic nie ma, nie będzie zatem z czego windykować.
Szkoda, bo i tak we Wrocku mało quadowców, a tu jeszcze nas okradają

Cześć,

Chcę was poinformować, że sprawa została zakończona. Ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie także na wiosnę zakupujemy nowe sprzęty

Co ciekawe jeden quad się znalazł i to... we Wrocławiu, czyli w mieście w którym dokonano kradzieży. Prawdopodobnie facet który kupił tego gada był świadomy, że jest kradziony (pewności nie mam).

Nie mniej jeszcze 2 nasze gady pewnie gdzieś śmigają po Polsce. Cieszę się jednak, że sprawa została zakończona z nie najgorszym rezultatem (jesteśmy trochę $ w plecy).

Rada dla wszystkich:
1. Ubezpieczać quady (ale także wszystko co ma sensowną wartość)
2. Montować lokalizatory
3. Nie trzymać quadów na miejscach parkingowych, a w osobnych garażach.

Apel: Nie kupujmy kradzionych rzeczy bo tylko nakręcamy tą spiralę...

Miłego dnia,
Dawid

Szukajcie tych gadów!!!! Jak jeden się znalazł to jest i reszta
Baardzo dziwne że quady zostały w Polsce, ba jeszcze w tym samym mieście.
Gratuluje odnalezienia, ale szukajcie następnych

PS. podaj nr vin tego który się znalazł.

W zasadzie już nie ma potrzeby bo quady były w leasingu, a wcześniej (dosłownie kilka dni przed odnalezieniem gada) ubezpieczyciel uznał szkodę całkowitą i pokrył koszty. W chwili obecnej gad należy więc do PZU a my nie mamy z tą sprawą nic wspólnego.

Nr VIN podam, ale dopiero jeśli sam będę wiedział który to quad - policja musi przesłać stosowne pismo do firmy.

pozdrawiam,
dawid

I jak tu się nie bać wziąć swojej gadziny do Wrocka banda złodziei i tyle ile razy kolegom garaże z moto obrabiali, a jak widzę to i 4 kołowe maszyny zaczynają brać .