Czesc
Mam quada już jakis czas i raczej nie mialem z nim problemow. Raz tylko musialem wymienic swiece. Ale ostatnio nie wiem co się z nim dzieje. Jest bardzo slaby, kiedy wbijam bieg gasnie i z wezyka odchodzacego z gaznika leci paliwo. Raz nawet paliwo cieklo mi z samego gaznika prosto na silnik. Srubka, ktora odkreca się ten wezyk jest maksymalnie zakrecona a pomimo tego paliwo tedy ucieka. Nie zawsze się tak dzieje, ale jesli zaczyna cieknac to ciezko jest go odpalic nawet na goracym silniku a jak już się uda to muszę go utrzymywac na gazie dopoki nie znajde jakiejs butelki. Kombinowalem już z mieszanka paliwa, zeby byly większe obroty ale nic z tego. Dalej gasnie i zaczyna cieknac paliwo. Niektorzy mowia o zalaniu świecy ale nie wiem dlaczego cieknie paliwo ? To jest chinski quad wiec wszystko jest w nim mozliwe. Jesli ktoś ma jakis pomysl jak rozwiazac moj problem proszę o odpowiedz

Zobacz w dolnej części gaźnika czy nie zacina się pływak. Rozbierz gaźnik przeczyść dokładnie poskładaj jak należy i napisz.

Dobra..Na dniach postaram się dać odpowiedź

-- dodano 16.01.2010 12:23 --

Zrobilem jak kolega kazal. Akumulator byl padniety i ledwo krecil, nie zdazylem siegnac po prostownik a z wezyka strumien paliwa i quad nie odpala ;/ co robic?;/

-- dodano 16.01.2010 20:34 --

już od dwoch miesiecy nie jezdze i az mnie cos strzela :/ pomóżcie jesli wiecie co zrobic...

Jak mamy pomóc jak nawet nie opisałeś o co chodzi? Posługuj się czasownikami i przymiotnikami ,a nie tylko rzeczownikami.

O matko .. czytaj od poczatku ! Wykrecilem gaźnik, przeczyscilem, sprawdzilem czy się nie zacin plywak, zmonotwalem jak nalezy i nic ! :/

-- dodano 16.01.2010 23:17 --

Kolega mialem na mysli BaRtona15 ...

zmniejsz poziom paliwa w komorze pływakowej doginając blaszkę ale minimalnie i problem zniknie i sprawdz czy iglica się nie zacina pozd.

Po pierwsze BaRtona05

A o co ci chodzi z tym zdaniem > Kolega mialem na mysli BaR...

Kurde... Co tu dużo tłumaczyć ? Zreszta niewazne o co mi chodzilo tylko tutaj jest poruszony problem i licze na pomoc a nie o czepianie się slowek

Nt. cieknącego gaźnika było bardzo dużo. Przykładowe tematy
http://atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=19452
http://atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=16569
http://atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=16569

Jeżeli leci Ci z wężyka (odpowietrzenia) wyczyść gaźnik jeżeli leci Ci z całego gaźnika paliwo to zablokował Ci się pływak. Stuknij w komorę pływakową młotkiem czy czymś takim może się odblokuje. Jeżeli nic po czyszczeniu i stuknięciu w komorę pływakową to możesz odgiąć blaszkę przy pływaku ,ale to bardzo ryzykowne jest ;]

Tak czy inaczej było już o tym

Też miałem ten problem , cieknące paliwo...
kupiłem filtr paliwa o ile pamiętam kosztował on 5 zl zamontowałem i paliwo nie leciało przez rok i nie zapowiada się żeby miało lecieć...

Przeczyszczony gaźnik, sprawdzony plywak a i tak leci.. Filtr paliwa mam od poczatku.. Sprobuje odgiac ta blaszke i napisze czy cos dalo.. dzięki za rady

ja też miałem filtr paliwa od początku (oryginalny, posiadał tylko magnes) i wyleciał cały bak paliwa na ziemię.
wywaliłem kranik założyłem filtr od malucha i nie ma tego problemu

Iglica od plywaka się zacina , a blaszka plywaka sama przestawic się nie może takze sprobuj iglice wyciagnac i przeczysc dokladnie otwor po niej.A może plywak ma dziurke i zatapia się Sorki za pisownie , ale najmlodszy syn wydlubal mi prawy klawisz alt

Mam podobny problem,normalnie rece opadaja wczoraj wszystko bylo ok,a dzisiaj podchode otwieram kranik i mokro pod quadem.Paliwo leci weżykiem i gaźnikiem pewnie cos się w srodku się przycieło.Rozebrac gaźnik to chy ba nie problem,chcialbym się spytac na ile obr powinna być odkrecona ta zlota srubka od mieszanki??

Standartowo półtora obrotu, sprawdz zaworek iglicowy przy pływaku byle paproch i jest problem.

Kozitwar to Ty żyjesz??