Szczerze nie trafia to do mnie. jest to dla mnie nie do przyjecia ze trzeba czekac miesiac(a gdyby padlo wczesniej to Bog wie ile wiecej) na czesc do rocznego sprzeta KTM nazywa się najwieksza i najpowazniejsza firma offroadowa a mnie jakos w zadnym japonczyku ktorego mialem nie zdazylo się czekac na czesc wiecej niz tydzien Niewspominajac o tym ze te usterka nie powinna miec miejsca bo to zwykla wada sprzetu

wizi
Napisz do nich , chętnie Cię wysłuchają i dostosują się do sugestii

ehhh mi tam wcale wesolo nie jest

Sorry że nie na temat ale jak wyjąc kryze w 525XC ?bo jeszcze tam nie próbowałem tego ruszać ale muszę na jutro wykręcić,a nie chce nic spieprzyć:P

ATV250

Wyjmowałeś tą kryze ?
Czy trzeba po jej wyjęciu zestrajać gaźnik ?

Będę wyciągał w przyszłym tygodniu,w KTM sprawa wygląda tak że kryza(zawirowywacz spalin) jest mniej więcej na środku końcówki wydechu.Dodatkowo jest zaspawany,czyli trzeba wybić aby wyjąć kryze musicie niestety rozebrać calą końcowke praktycznie na części pierwsze od wyjęcia waty aż do rury idącej przez środek.Następnie calość wychodzi i jest gotowe do wybicia.Jednak wydaje mi się że bez zmiany mieszanki się nie obejdzie,dodatkowo wprowadze małą modyfikacje airboxu i zobaczymy jak będzie chodził:)

Jak będziesz zdejmował to zrób zdjęcia całej operacji, przyda się

wizi i jak zakończyła się procedura z piastami? To dotyczy tylko niektórych KTM czy wszystkich? muszę tam zajrzec

Wszystkich.
Niektorzy winia poluzowane nakretki na osce, moim zdaniem(i nie tylko) to wina materialu. z pierwszym można walczyc ciaglym dokrecaniem(dbalem o to i nie pomoglo.) lub kupowaniem nowych piast(circa 150zl już podobna sa dostepne ). z drugim zrobieniem wieloklinu z innego materialu - i ja tak wlasnie zrobilem, kosztowalo mnie to 170zl od piasty czyli wiecej niz nowa ale z efektu jestem zadowolony. może opisze co i jak po weekendzie

ps. z tego co wiem niektorzy nawiercaja nakretke oraz oske i wsadzaja tam zawleczke co zapobiega odkrecaniu ale niestety niekoniecznie zrywaniu wieloklinu

Czyli w razie czego(odpukać) jesteś w stanie dać mi namiar na gościa który Ci to zrobil?

Nie wiesz czy nowe piasty są "ulepszone" pod tym względem ?

A może żeby śrubki się nie odkręcały wpuścić klej Loctite ?

Po co płacić nie wiem ile za super piasty jak można użyć Loctite BLUE 242, i nie będzie żadnego odkręcania i niszczenia się piast ... tak jak Vandetta zasugerował. Poza tym Wiziego piasto są ta zjechane przez to ze musiały być długo nie dokręcone ...

Napisał wcześniej że regularnie dokręcał!

Może rzeczywiście wziąć serwisówke,klucz dynamometryczny i loctite najmocniejsze.Dokręcić z maksymalną mocą jaką można wg.serwisówki i obserwować co jakiś czas czy są zmiany.Ja tak spróbuje zrobic:)

Chyba że zaczął dokręcać wtedy kiedy było już za późno...

Powodzenia w dokrecaniu, moim zdaniem jednak jest to wada materialu. I tak jak pisalem wczesniej regularnie je dokrecalem bo slyszalem już wczesniej o tym problemie w pomaranczy, dla porownania w innych sprzetach nigdy nie zwracalem na to uwagi i nie raz mialem je poluzowane a piasty nigdy nie podziekowaly za wspolprace Nie wiem natomiast czy nowe poprawili - nie wiedza tego też ludzie z ktma w krakowie... zreszta oni nic nie wiedza