Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - To my możemy tworzyć pozytywny wizerunek quadów
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 29.04.2024 17:23



Odpowiedz  [ 48 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
To my możemy tworzyć pozytywny wizerunek quadów 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2005 12:19
Posty: 622
Miejscowość: Żywiec
Quad: Suzuki Vinson 500 Semi-auto
PostWysłany: 24.04.2006 21:53 
acidburn983 napisał(a):
Podczas ostatniej jazdy natknęłam się na gościa podpalającego trawy. Na mój widok zaczął uciekać, trawę zdążyłam zgasić. Przecież przez to ginie tyle zajęcy i innych zwierząt, nie wspominając o tym, że w pobliżu domy i las, Po jaką cholere to robią?! Co zrobić z takim osobnikiem? Czy gdzieś to zgłosić?


Hmm line masz, haczyk masz, zapiac wiec za moszne i po tym plonacym polu przeciagnac. Niee to zbyt delikatne. A tak na serio znow się to zaczelo, ilekroc jestem wieczorem w domu, syreny strazackie slysze. Glupota i ciemnota po prostu.
Asterix brawo !!!!
Ja też nieraz natykam się na dzikie wysypisko, jednakze gps nie posiadam. Ciekaw jestem dlaczego o tym gazety nie pisza, pewno to malo widowiskowe...

_________________
www.ciecina.eu


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.01.2006 21:50
Posty: 304
Miejscowość: Jelenia Góra
Quad: AC3 4x4
PostWysłany: 25.04.2006 14:19 
Wolą od czasu do czasu napisać o quadowcach zanieczyszczających środowisko :uśmiech:

_________________
Pozdrawiam, Paweł ;)
http://www.motocrosssiedlecin.fora.pl


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.11.2003 13:46
Posty: 598
Miejscowość: okolice Warszawy
Quad: zostawił mi pamiątkę na głowie
PostWysłany: 25.04.2006 15:06 
Tippo napisał(a):
Ja też nieraz natykam się na dzikie wysypisko, jednakze gps nie posiadam....
Okazało się, że adres GPS nikomu w nadleśnictwie do niczego się nie przyda :płacz:
Pan Zastępca Nadleśniczego powiedział mi, że nie posiadają ani jednego odbiornika GPS.
Pozostaje więc rysowanie i opisywanie mapki + mierzenie orientacyjnych odległości od orientacyjnych punktów.
Tak też zrobiłem (od skrzyżowania X jedź 1200 metrów prosto, skręć w prawo w leśną drogę, prosto 850 metrów i w prawo w las 150 metrów)

Shelton napisał(a):
To się robi dla siebie, i zaplaty w takiej sutacji nie ma...
Dokładnie tak. Do niedawna robiłem to dla siebie i dla swoich dzieciaków. Przyjemniej mi jest iść na spacer czy na rowery i nie oglądać tego syfu ...
Co więcej - na coroczne sprzątanie moja 5'cio latka pojechała już drugi raz ze mną. Niech sprząta. Będzie wiedziała, że ma nie śmiecić.
Teraz spróbuję jeszcze z tego zrobić dobry PR dla quadowców.

GALILEUSZ napisał(a):
Ja biję brawo Asterixowi już od dawna. Gdy napisał o swoich działaniach z wyworzeniem śmieci z lasu na przyczepce ciągniętej za quadem to bardzo mi się to spodobało. Sam pewnie z raz w roku się poświęcę i zrobię to samo...
Tylko że sprzątanie ma sens tylko przy ścisłej współpracy z gminą. Ty mówisz że w dniu X sprzątasz quadem las i wywozisz gabarytowe śmieci + worki w konkretne miejsce, a gmina podstawia o konkretnej godzinie kontener lub ciężarówkę, i wszystko zabiera tego samego dnia. W przeciwnym wypadku zebrane śmieci w niezwykły sposób się "rozmnożą" :?

GALILEUSZ napisał(a):
Jeszcze jedna refleksja: Asterix. Mam nadzieję, że ta postawa otwartości i jawności nie przyniesie Tobie w przyszłości problemów. Żeby nie było tak, że jeżeli jakiś przypadkowy quadowicz narozrabia w lesie to "służby" przyjadą w pierwszej kolejności do Ciebie. Niestety to może być "koszt" uboczny takiej znajomości.
Wszystko zależy od kategorii "rozrabiactwa". Jeżeli np. okaże się że ktoś jeździł po pijaku albo zbyt agresywnie i nie uważał na grzybiarzy, rodziny na rowerach itp, a ja będę z dużym prawdopodobieństwem wiedział kto to był - to nie wiem czy wręcz nie doniosę ... :zły:

GALILEUSZ napisał(a):
Niemniej popieram i podziwiam ! ;)
Nie ma co podziwiać. Trzeba zakładać gumowe rękawice i działać a potem sławić dobre imię quadowej braci ;)

"Quadowe patrole ekologiczne" - myślę, że to by mogło chwycić, pod warunkiem, że nie byłaby to tylko fikcja.
Po weekendzie majowym jestem umówiony na spotkanie z lokalnym leśniczym. Zaprosił mnie żebym podjechał quadem :) (lasy Chojnowskie Panowie. Dużo nas w tym rejonie).
Może powinniśmy zrobić pokazową akcję sprzątania lub lokalizowania wysypisk śmieci pod nadzorem nadleśnictwa ?

_________________
ASTERIX 100% original


 
Profil
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 25.04.2006 15:24 
ASTERIX napisał(a):
Może powinniśmy zrobić pokazową akcję sprzątania lub lokalizowania wysypisk śmieci pod nadzorem nadleśnictwa ?


Dokladnie , bardzo dobry pomysl. Co roku znany niektórym klub PTTK " Na cztery koła"
organizujący imprezy off-road na kielecczyźnie jedną z imprez organizuje pod hasłem "Zlot "Jesienne sprzątanie Gór Świętokrzyskich". We współpracy z nadleśnictwem jeden dzień zlotu przeznaczony jest na sprzątanie, bardzo fajna i bardzo przydatna inicjatywa, tylko na "dzień sprzątania" zapisuje się najmniej uczestników, zaczynając zlot od dnia drugiego (niekoniecznie dlatego , ze nikomu się nie chce sprzatać, ale byl to zawsze piątek i nie każdy mógł, dlatego w tym roku sprzatanie odbedzie się w sobotę .

30 września - 1 października 2006 r. (sobota, niedziela)
Zlot "Jesienne sprzątanie Gór Świętokrzyskich"
Organizator: Klub Motorowy PTTK "Na cztery koła" Kielce
Miejsce: Góry Świętokrzyskie
Opis: Baza zlotu w Sielpi w Lasach Koneckich. Na sobotę zaplanowano tytułowe sprzątanie, natomiast w niedzielę przejazdy o różnym stopniu trudności oraz zwiedzanie atrakcji turystycznych regionu


Gdyby tak zebrać na tę imprezę pokaźną liczbę quadów i zadbać o nagłośnienie medialne (przygotowalo by się relację i fotoreportaże i zaproponowalo mediom) byłoby to baaardzo pożyteczne. I tak w kazdym regionie , życzliwsze oko leśniczych na przyszłość gwarantowane...


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.11.2003 13:46
Posty: 598
Miejscowość: okolice Warszawy
Quad: zostawił mi pamiątkę na głowie
PostWysłany: 31.01.2008 12:05 
Odkurzam swój bardzo już stary wątek.

Tydzień temu natknąłem się na kolejne wysypisko (masa izolacji porzuconej prawdopodobnie przez złodziei metali szlachetnych)
Zrobiłem foty, przygotowałem mapkę z dokładnym opisem.
W najbliższy weekend planuję pojechać (koniecznie QUADEM) do leśniczego.
Napiszę Wam, z jaką reakcją się spotkałem. Oczekiwania i nastawienie mam bardzo pozytywne.

A tak to wygląda:

Image

Image

Image

Image

Image

Image

A oto moja mapka którą przekażę leśniczemu
Na potrzebę publikacji na forum zamalowałem dane umożliwiające dokładną lokalizację tego miejsca.

Image

Zobaczcie wątek na quadziku http://quadzik.pl/forum/viewtopic.php?t=2100
Mnie również mocno chodzi po głowie koncepcja pomocy (nadleśnictwom) w sprzątaniu lasów.
Czas jest sprzyjający.
Ostatnio czytałem, że Unia Europejska wymaga by do roku 2014 kilkadziesiąt procent śmieci w Polsce było sortowanych. Odbiorcy śmieci (np. takie MZO) podnoszą ceny dla gospodarstw domowych. Skutek będzie taki, że o wiele więcej śmieci niż do tej pory będzie wyrzucanych w lasach.
Pomysł na "quadowe patrole ekologiczne" aktualnie zyskuje więc na wartości.
Może powinniśmy pomyśleć nad ustaleniem 1 dnia w roku (zawsze któraś sobota roku) kiedy w całej Polsce quadowcy sprzątaliby lasy ?
Haki i przyczepy mamy, parędziesiąt "koni pociągowych" również 8)

_________________
ASTERIX 100% original


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.11.2006 15:20
Posty: 2810
Miejscowość: Poręba Wielka gm.Niedźwiedź
PostWysłany: 31.01.2008 15:10 
ASTERIX napisał(a):
Może powinniśmy pomyśleć nad ustaleniem 1 dnia w roku (zawsze któraś sobota roku) kiedy w całej Polsce quadowcy sprzątaliby lasy ?

dobry pomysł takie 2in1 czyli primo sprzatamy las,a po drugie punktujemy w opinii publicznej. tylko trzeba to konkretnie rozbujać,zrobic dobra kampanie-żeby media się dowiedzialy :lol:


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.11.2003 13:46
Posty: 598
Miejscowość: okolice Warszawy
Quad: zostawił mi pamiątkę na głowie
PostWysłany: 03.02.2008 23:27 
ASTERIX napisał(a):
W najbliższy weekend planuję pojechać (koniecznie QUADEM) do leśniczego.
Napiszę Wam, z jaką reakcją się spotkałem. Oczekiwania i nastawienie mam bardzo pozytywne...

Dziś o 9 rano byłem u mojego Leśniczego.
Zapowiedziałem się dzień wcześniej telefonicznie (dzwoniąc na numer komórki znalezionej na stronie nadleśnictwa Chojnów).
Pojechałem w końcu samochodem. Jestem przeziębiony i nie chciałem się dorobić przez wyjazdem na narty…

Zostałem przyjęty / powitany dość chłodno.
Po przedstawieniu sprawy i przygotowanego materiału (zdjęć i mapki) klimat rozmowy zdecydowanie się ocieplił. Czuć było, że nadajemy na „podobnych falach”.

Wypunktuję tematy, o których rozmawialiśmy:
1) W lasach Chojnowskich (być może w innych rejonach Polski również) zostaną rozwieszone tablice „zakaz wjazdu motocykli i quadów”. Widziałem nawet na żywo tabliczki przysłane przez nadleśnictwo do leśniczego. Ten konkretny leśniczy nie zamierza wieszać ich na głównych szlakach (drogach) leśnych. Planuje oznaczyć jedynie „dzikie” wjazdy do lasu / „dzikie” ścieżki.
2) Zdaniem mojego Leśniczego większe (od quadów) zniszczenia w lesie powoduje jazda konno. Pisaliśmy już o tym na forum. Leśniczy nie ma również najlepszego zdania o samych ludziach jeżdżących konno po lesie. Nazywał ich „hrabiami, którzy w życiu nie wpadliby na pomysł wspólnego sprzątania lasu”. Narzekał również na motocykle crossowe, które dzięki swojej niewielkiej szerokości wjeżdżają na dziko w las i niszczą ściółkę.
3) Leśniczy byłby za oznakowaniem (np. naklejką lub inaczej) quadów, których właściciele są „przyjacielami lasu i leśniczego”. Patrzyłby dużo przychylniej na takie sprzęty. Wiadomo oczywiście, że i tak nie wolno byłoby przeginać.

Generalnie Leśniczy okazał się osobą bardzo otwartą na współpracę.
Bardzo chętnie przyjąłby pomoc w postaci jednodniowej akcji sprzątania wskazanego obszaru podległego mu lasu (z użyciem quadów). Zadeklarował udostępnienie wiaty i miejsca na ognisko po skończonej pracy. Sam powiedział, że należałoby zrobić zdjęcia podczas „akcji” i wysłać je do nadleśnictwa jako dowód chęci współpracy nas quadówców z zarządzającymi lasem.

Na koniec wymieniliśmy się danymi kontaktowymi.
Pokazał mi "terenówkę" ASIA którą porusza się po lesie, wypuścił konika ze stajni. Było już prawie przyjacielsko :)

Finał jest więc taki jak przypuszczałem. Leśnicy to też są ludzie. Trzeba tylko umiejętnie do nich podejść, wyciągnąć rękę.
Może na wiosnę testowo zorganizuję taki "dzień sprzątania". Mam nadzieję, że uda mi się namówić przynajmniej kilku quadowców na taki miły gest.

Kto następny ? Piszcie.

_________________
ASTERIX 100% original


 
Profil
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.05.2007 20:37
Posty: 6686
Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
PostWysłany: 04.02.2008 06:30 
Brawo Asterix ! :D
Info o tych tabliczkach z zakazem nieco martwi ale ...mnie to nie dotyczy 8)
Trzeba pomyśleć o rozpropagowniu twojego pomysłu i rozszerzeniu akcji na cały kraj - u nas (DS) na pewno przydałoby się popracować nad naszym PR'em :!:


 
Profil Facebook
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 04.02.2008 20:21 
Asterix. O mentorze nasz !
Wskazujesz nam drogę, którą trzeba pójść.
Inspirujesz do działania chwalebnego.
Zachęcasz do pojednania się z ludem niezquadowanym, abyśmy żyli z nimi w przyjaźni.
Rozwijasz naszą świadomość i poglądy kształtujesz, żebyśmy o niebezpiecznych odpadach w lesie nie zapomnieli.
Potencjał w nasz wyzwalasz, abyśmy mieli siłę i ochotę wszystkie śmieci z okolicy posprzątać i wywieźć.
Przywódco Ty nasz...
(tu: ukłony, ukłony)
(po za tym: miejsca na zielone quadziki za mało)

Poważnie: dobra robota ! Myślimy właśnie jak wykorzystać Twoje pomysły i zrobić z tego jakieś pozytywne działania w skali ogólnokrajowej i medialnej.
Brawa i gratulacje ! :okok:

PS. Widziałem Cię ostatnio w kinie w takim filmie... coś o olimpiadzie było. Bilety po 24 zł, dzieci po 15 zł. Nawet śmieszne ... :lol2:

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.11.2006 22:53
Posty: 233
Miejscowość: Chorzów
Quad: Suzuki KQ700, Eiger
PostWysłany: 04.02.2008 21:53 
Oby więcej takich Asterixów!
Brawo za postawę!

I tylko warto by zrobić coś większego. Coś o czym by się zrobiło głośno w całym kraju, bo co z tego, że polubi nas jeden leśniczy jak drugi wlepi mandat :bezradny: .
Rzecz jasna, dobrze mieć choć jednego leśniczego po naszej stronie, na dobry początek, oczywiście :)
Inna sprawa jest taka, że często musielibyśmy wywozić z lasów na tych przyczepkach innych użytkowników quadów bo czasem też potrafią narobić syfu, niestety :bezradny:

_________________
Jak się bawić to się bawić! (tylko z głową bo szkoda życia)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.11.2003 13:46
Posty: 598
Miejscowość: okolice Warszawy
Quad: zostawił mi pamiątkę na głowie
PostWysłany: 04.02.2008 22:47 
GALILEUSZ napisał(a):
Asterix. O mentorze nasz !
Wskazujesz nam drogę, którą trzeba pójść.
Inspirujesz do działania chwalebnego.... i tak dalej

Niezłe, naprawdę niezłe :)
Dla zainteresowanych: właśnie wystawiłem swój ołtarzyk do licytacji http://www.allegro.pl/item20160871_olta ... ERIXa.html

Topinka napisał(a):
...I tylko warto by zrobić coś większego. Coś o czym by się zrobiło głośno w całym kraju, bo co z tego, że polubi nas jeden leśniczy jak drugi wlepi mandat :bezradny: .
Rzecz jasna, dobrze mieć choć jednego leśniczego po naszej stronie, na dobry początek, oczywiście :)
Inna sprawa jest taka, że często musielibyśmy wywozić z lasów na tych przyczepkach innych użytkowników quadów bo czasem też potrafią narobić syfu, niestety :bezradny:

Nie zmienimy naszego wizerunku z dnia na dzień jedną wielką akcją.
Musimy jednak drążyć temat, nawiązywać pozytywne kontakty choćby z jednym leśniczym w każdym nadleśnictwie. Niech on przy jakiejś okazji opowie o tym drugiemu i trzeciemu.
Chętnym polecam zacząć od tego od czego ja zacząłem. Bo nie ma po co jechać do leśniczego z pustymi rękoma. Brykając po swoich lasach miejcie oczy dookoła głowy. Z pewnością znajdziecie np. wyrzucone części samochodowe, czasem nawet całe karoserie z wyciętymi numerami, worki z odpadami z budowy i inne "skarby". Zróbcie parę fotek, narysujcie mapkę. I z takim materiałem prosto do leśniczego.
Zawsze jest od czego rozmowę zacząć i pokazać swoje dobre chęci.

GALILEUSZ napisał(a):
Myślimy właśnie jak wykorzystać Twoje pomysły i zrobić z tego jakieś pozytywne działania w skali ogólnokrajowej i medialnej.

Wierzę, że jest tak jak napisałeś i już się cieszę z efektów takiej akcji ;)

_________________
ASTERIX 100% original


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 04.02.2008 23:24 
ASTERIX napisał(a):
Wierzę, że jest tak jak napisałeś i już się cieszę z efektów takiej akcji

Prawda jest taka, że niewiele osób ma taką świadomość i jest gotowa poświęcić się, żeby zrobić coś takiego. Z braku czasu lub odwagi, lenistwa czy postaw hedonistycznych tak powszechnych w obecnych czasach. Dlatego trzeba dać przykład i namówić innych do podobnego pozytywnego działania, bo większość dużo gada (jak ja chociażby :oczy: ), a niewielu coś zrobi.


PS. No to byłeś Asterix na tej olimpiadzie, czy nie ? :lol:

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu

Rejestracja: 11.01.2006 16:02
Posty: 5042
Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
PostWysłany: 04.02.2008 23:29 
Mi się pomysł bardzo podoba, szczególnie ze to 'pod domem'

moge podrzucić auto terenowe z przyczepą na smieci, bo jednak na quadzie to za duzo tych worków z lasu nie wywieziemy...

_________________
Krzysiek

Z życia forum:
Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.11.2006 15:20
Posty: 2810
Miejscowość: Poręba Wielka gm.Niedźwiedź
PostWysłany: 04.02.2008 23:46 
no tak Krettek ale chodzi o to żeby właśnie na quadach to robić-takie jest moje zdanie.


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 11.01.2006 16:02
Posty: 5042
Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
PostWysłany: 04.02.2008 23:47 
zapakuj dziesięć worków ze smieciami na quada ;)

no chyba ze to ma być tak dla jaj - kazdy po siatce zbiera, wiesza na kierownice i spadamy do domu ;)

_________________
Krzysiek

Z życia forum:
Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 48 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 19 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.