Witam wszystkich, chciałbym wszystkich Was poprosić o wsparcie dla mojego przyjaciela Adama...postaram się Wam w kilku zdaniach wyjasnic w czym rzecz i przedstawic człowieka , którego naprawde warto poznać.
Jakieś dwa lata temu wybrałem się na mały rajdzik po okolicy, odwiedziłem wiec stacje benzynowa, przy dystrybutorze stał Linhai 350 4x4...tam pierwszy raz spotkałem Adama, wyszedł ze stacji , nie znajac mnie odrazu mnie pozdrowił i podszedł podać reke, 30 minut pózniej wyciągałem go z głebokiego rowu który chciał już kilkakrotnie przejechac ale jako ze jezdził sam zawsze się bał ze nie wyjedzie...ehh...to był pierwsza z tysiaca innych sytuacji w które się wpakował....ten chłopak nie wie co to strach ani żadne ograniczenia.
Quady tak go zafascynowały ,że awaryjny Linhai został zastąpiony Rinconem 680.....no i zaczeło się latanie:)
No tak nie wspomniałem jeszcze o co tu chodzi.......otóz Adam stracił w wypadku lewa ręke i dwa palce prawej ręki......nie było to na quadzie......dopiero po stracie reki w jego życiu pojawiły się quady.
Uwierzcie mi byłem w szoku....ten facet jest zawsze pierwszy , zawsze szybszy, zawsze pierwszy bierze podjazdy...i robi to jedną ręką....jest to wręcz niemożliwe.
Adam ma żone , dwie małe córeczki, prace i wszystko co trzeba aby być szczesliwym...oprocz reki i palców.
Teraz pojawiła się szansa...na świetną proteze reki i palców...która niestety jest bardzo kosztowna.....Adam nie załamuje się i zbiera na nią pieniądze.....lecz dzisiaj dostałem od niego smsa...którego prawdopodobnie wysyłał już wielu osobą i to skłoniło mnie do napisania tego postu na forum ATV Polska ponieważ wiem ze Adam nigdy by tego nie zrobił. Pozwole sobie zacytowac sms "Proszę o przekazanie 1% podatku na fundusz pomocy dziecią niepełnosprawnym, "podaruj usmiech" nr. KRS0000245254....wybieramy inne i wpisujemy "dla ADAMA KALUZKI na proteze ręki".Dziekuje.
Zapewne wielu z was tak jak ja rozlicza się z naszym państwem...przekazanie 1 % podatku nic nas nie kosztuje....a może pomóc człowiekowi, który dzieli z nami wspólną pasje.
Jest to człowiek któremu życie zabrało dużo a mimo tego nie poddal się....walczy w błocie jak każdy z nas..majac go ze sobą na wyprawie zawsze wiem ze damy sobie rade.....ze wszystkimi przeciwnosciami.
Myśle że takich ludzi trzeba wspierac.
proszę o pomoc każdego kto ma taką mozliwość.
Poniżej kilka fotek Adama początkowo na Linhaiu a potem już Rincon...fotki nie najlepsze ale robione telefonem podczas wypraw.
http://img186.imageshack.us/img186/3218/20090316508.jpghttp://img14.imageshack.us/img14/6196/20090316512.jpghttp://img46.imageshack.us/img46/531/20090316507d.jpghttp://img132.imageshack.us/img132/4466/20090513538.jpghttp://img508.imageshack.us/img508/7334/20090513540.jpgNie pozwól aby Twój podatek się zmarnował...pomóż jednemu z Nas.