Wygląd to kwestia gustu. Koledzy, każdemu najbardziej się podoba właśnie to na czym jeździ
Ale jedno jest znamienne a mianowicie opinie tych co nigdy na Arcticu nawet nie siedzieli.
Arctic Cat nie jest u nas popularny, ale powiem jedno to naprawde kawał dobrego sprzętu i pod wieloma względami dużo lepszy od Yamah, Kawasaki, bomb i jakiś tam innych.
Podajmy argumenty, firma Arctic Cat korzysta z wielu jednostek napędowych od Suzuki i Kawasaki , mają też swoje jednostki.
Quady te mają największy prześwit, doskonałe właściwości jezdne , pomimo gabarytów.
Arctic Cat produkuje też najsilniejszego quada na rynku a mianowicie Thundercat-a1000 z silnikiem w układzie V
żaden inny quad nie ma szans w starciu z tym potworem.
Porównywać dwa różne quady w terenie można tylko wtedy gdy są dokłądnie takie jak opuszczają fabryke.
Porównanie Yamahy Grizzly na świetnym ogumienu z Arktikiem na ogumieniu standardowym i odwrotnie jest bez sensu.
Wiadomo też nie od dziś że Yamaha jest przereklamowana, kawa się psuje bez powodu, a Honda wcale nie jest taka bez awaryjna jak się powszechnie uważa.
Każdy quad ma swoje wady i zalety
Żeby nie było , że chwale swoje a nie ukrywam że posiadam właśnie Arctic Cata 650 H1 to powiem że Arctic Cat-y są wykonane topornie i ich kultura pracy oraz spasowanie elementów pozostawia trochę do życzenia.
Jednak naprawde pod względem właściwości jezdnych i maxymalnej ładowności oraz odporności na katowanie mógłby zadziwić nie jedną Hondę, yamahe czy kawe.