Miałem robiony remont silnika. Po dotarciu, przy wymianie oleju, (na 99%) z olejem wypłynęła mała część (zdjęcie). Razem z nią (na razie) nie wypadł żaden wkręt. Wygląda nieco jak zabezpieczenie łożyska, ale te widoczne w serwisówce wyglądają zupełnie inaczej.



Wymiar w najszerszym miejscu to około 10mm.

Przejżałem serwisówkę i net szukając podobnego elementu - nic. Może ktoś z Was ma pojęcie co to może być za część?

Zastanawiam się, czy w tej sytuacji mogę w ogóle ponownie uruchomić silnik (pojęcia nie mam kiedy to ew. odpadło i ile w silniku było; a może mechanikowi się przykleiło przy remoncie do śrubokręta, a dopiero teraz, z kolejną wymianą oleju zostało wypłukane). Z 2 strony, wywlekanie silnika, rozbieranie na części pierwsze i szukanie (jak igły w stogu siana) właściwego miejsca dla tego "puzla", mija się chyba z celem. Pomocy!