Witam kolegów !
Chciałem się pożegnać sprzedałem Syma i pewnie będę tu rzadziej zaglądał.
Specjalne pozdrowienia dla Chromka .
Trzymaj się i powodzenia w dokończeniu tej ważnej inwestycji /zostaniemy w kontakcie.
Wszystkim pozostałym Symskim kolegom- bezpiecznej jazdy i zadowolenia z maszyn.
Dla wszystkich tych co zastanawiają się kupić czy nie Syma 600
1)Nie ustępuje w terenie Gryzlakowi Suczce KQ czy innej maszynie jeździłem z nimi i nie chcę się chwalić nie jednego objechałem ważna jest technika potem sprzęt.
2)Awaryjność było kilka małych wpadek na początku serwis to wyeliminował i spokój .....Uwierzcie mi wszystko się psuje Yamaha też.Ważne by używać quada z głową wymieniać często oleje i lać najlepszej klasy. Kupujcie wzmocnione klocki pasują od MXU500 nota bene mam komplet X2 np. na przód chętnie sprzedam wiadomośc na PW.
Czy kupił bym Syma dziś ??
TAK możne nie nowego.
Dla czego?
Odpowiedź jest prosta teraz można wyrwać używkę w super cenie.Ja na swojej straciłem strasznie duzoooo
jestem pewien że właściciel będzie zadowolony bo to świetny quad a za te pieniądze to zaje..bisty.
3)Najważniejsza rzecz HOMOLOGACJA !!!Prawdziwa a nie jak w 80% quadów na polskim rynku rzeźbione papiery nigdy nie miałem problemów na stacji diagnostycznej , diagnosta zerkał w okienko w dowodzie homologowany i dup pieczątka.
Bezpiecznej jazdy
Bastust