Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Inca Yeti 700
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 29.04.2024 06:47



Odpowiedz  [ 977 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 66  Następna
Inca Yeti 700 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika
PostWysłany: 26.12.2009 23:02 
Re: Inca Yeti 700
rado napisał(a):
[ http://img26.imageshack.us/img26/9249/30majapierwszajazdayogi.jpg ]

Quad jest krzywy czy mi się tylko wydaje? :oczy:



Raczej podłoże jest krzywe :)


 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.05.2007 22:34
Posty: 1425
Miejscowość: Ustroń
Quad: Czarny Bombowiec :)
PostWysłany: 26.12.2009 23:09 
Re: Inca Yeti 700
BaRtona05 Kierownica, szpara pod prawą lampą, o wjeździe nie wspomnę:)

_________________
Pozdrawiam, Radek
KFX700 V-Twin -> Renegade 800 x -> W460 230GE 86' ->


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika
PostWysłany: 26.12.2009 23:11 
Re: Inca Yeti 700
rado napisał(a):
BaRtona05 Kierownica, szpara pod prawą lampą, o wjeździe nie wspomnę:)


:oops: :oops:
Ja myślałem że chodzi o podjazd :)

A tak jeżeli chodzi o tą kierownicę to jest krzywa :wizi:


 
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.08.2008 17:06
Posty: 2006
Miejscowość: Bydgoszcz
PostWysłany: 26.12.2009 23:33 
Re: Inca Yeti 700
Chinesee assembly... Niestety nawet przy tej cenie...

_________________
Jeb jeb jeb, lubię chleb.


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 15.02.2010 17:51
Posty: 11
Quad: Kingway dominator extreme 700
PostWysłany: 16.02.2010 19:12 
Re: Inca Yeti 700
witam! ja w piątek odbieram kingwaya dominatora exteme mam nadzieje że też będzie się dobrze spisywał myślę że silniki w nich są te same 700.Inca bardzo przypomina CF Moto 500 i kingwaya dominatora 2 700 więc jest duża nadzieja że te maszynki wychodzą z jednej tajwańskiej fabryki.a i mam pytanko czy docierałeś jakoś tą inkę.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.08.2009 08:08
Posty: 453
Miejscowość: wieliczka
Quad: Polaris Rzr ranger 800 EFI
PostWysłany: 16.02.2010 21:15 
Re: Inca Yeti 700
eee teraz się nie dociera , mam 3 samochód kupiony jako nowy w salonie nigdy nie docierałem bo sami mówili ,że się nie dociera. tyle by się trzymać pierwszego przeglądu po 15-20 godzinach.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 04.03.2010 22:11 
Re: Inca Yeti 700
w sumie to nie docieralem, quad ma teraz 5500 km i robie mu wiekszy przeglad, jak się zbiore to napisze co i jak wychodzilo w trakcie eksploatacji

generalnie jestem ze sprzetu zadowolony

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW

Rejestracja: 26.03.2009 20:10
Posty: 29
PostWysłany: 21.03.2010 20:32 
Re: Inca Yeti 700
No i dziś się udało quad 170km przebiegu, przejazd przez kałuże bez rozpoznania i wtopa na całego, tzn wystawał licznik nad powierzchnie wody.

Spuszczona woda ze skrzyni, filtr powietrza zalany, na szczęście nie zgasł,ale...

chyba pasek do wymiany i pewnie rolki zaklajstrowane mulem bo kompletnie nie jedzie
natomiast pytanie
jak ma się do tego gwarancja bo pasek oleje,etc wymienimy sobie, ale co do czego jak cos się sypnie moga negować np za pol roku gwarancje????
czy całość robić w serwisie ale patrz wyzej??

_________________
eagle 250cc po modyfikacjach


 
Profil

Rejestracja: 07.03.2010 18:27
Posty: 2
Miejscowość: Wa-wa/Zalesie Górne
Quad: Inca Yeti 500
PostWysłany: 30.03.2010 19:27 
Re: Inca Yeti 700
witam
tak na szybko zapytam bo jestem wlascicielem Yeti500 (INCA) - jaki rozstaw szpilek i offset felg w standardzie jest ? szukam, szukam i nie moge znalezc.
pytam bo chce zalozyc stalówki na wiekszym odsadzeniu i jakis lepsze opony.(nie interesuja mnie alusy z INCA)
z góry dzięki za pomoc.

pozdrawiam
ARO

_________________
-----------------------------------------------------------------------------------------
pozdrawiam
Inca Yeti 500 (od czegoś trzeba zacząć)


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 02.04.2010 21:32 
Re: Inca Yeti 700
rozstaw srub to 4x110, ja do oryginalnych alufelg zalozylem dystanse po 4,5 cm na kazda ze stron z przodu i z tylu

quad zrobil się znacznie stabilniejszy, prowadzi się bez zmian, znacznie lepiej radzi sobie na pohylosciach i już się na byle gorce nie gimnastykuje, same felgi nic nie dadza - moim skromnym zdaniem za malo zyskasz

wiem wiem, zawieszenie zuzywa się szybciej ale przy tak niskich cenach części zamiennych wiecej dobrego niz do stracenia

co do opon to bierz jakies wysokie, ja uzywam XTR 26, jestem z nich bardzo zadowolony bo sa niezniszczalne i swietnie sobie radza w roznym terenie, waga? fakt sa ciezkie ale scigac się nie lubie, ciezki teren to jest przygoda a z cala pewnoscia XTRy swietnie sobie radza zarowno z blotem jak i z twardym szutrem no a co najwazniejsze ja przediurawic to trzeba się naprawde postarac

oprocz tego kilka modyfikacji w sprzecie ale to dluzsza historia

ja zakladalem ten temat prawie rok temu jak będę mial chwile to opisze wady i zalety sprzetu i jakie problemy mnie spotkaly podczas eksploatacji

aktualnie na liczniku 6000 km , jedno wodowanie pod lodem a quadzik dalej smiga pierwsza klasa ale co najwazniejsze nic się w nim nie psulo, nawet paska napedowego jeszcze nie wymienialem

kilka modyfikacji jest niezbednych w sprzecie jesli chcesz jeździć nieco bardziej extremalnie jak tylko w wodzie do kolan

Image

chlopaki pisali wczesniej ze quad jest krzywy itp. oczywiscie to totalna bzdura jednak zgodze się ze spasowanie niektorych elementow jest faktycznie kiepskie chodzi tu generalnie o przedni zderzak który ma duza tolerancje montazu i można go przykrecic krzywo, tylko czy to komus przeszkadza czy też nie to tylko indywidualna sprawa wlasciciela bo wartosci terenowych ani tym nie polepszy ani też nie pogorszy

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.04.2009 20:47
Posty: 140
Miejscowość: Losice
Quad: REECON 680
PostWysłany: 03.04.2010 16:23 
Re: Inca Yeti 700
fabiq

Podziwiam cię ja za taką kase wolał bym kupić używaną Hondę czy yamahe :lol: a Ty kupiłeś Chinola :wizi:

_________________
Lubię zapie*dalać:D
Moja Galeria: https://picasaweb.google.com/1135196529 ... 4882/Quad#

Filmik z maja testowałem opony
http://www.youtube.com/watch?v=XeBkHgSMOO0


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 07.03.2010 18:27
Posty: 2
Miejscowość: Wa-wa/Zalesie Górne
Quad: Inca Yeti 500
PostWysłany: 04.04.2010 07:26 
Re: Inca Yeti 700
mudmarker-wielkie dzięki, ze się wyrażę uratowałeś mi życie, albo nawet portfel.
Teraz jak już wiem na 100%, to poszukam sobie jakiegoś sensownego kompletu felg z oponami 26".
Wiecej na chwile obecną nie jest mi potrzebne.

_________________
-----------------------------------------------------------------------------------------
pozdrawiam
Inca Yeti 500 (od czegoś trzeba zacząć)


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 04.04.2010 22:30 
Re: Inca Yeti 700
Kacper007 napisał(a):
wolał bym kupić używaną Hondę czy Yamahę :lol: a Ty kupiłeś Hinola :wizi:


jak glebiej zaglebisz się w temat i moj pierwszy post to zrozumiesz dlaczego akurat tak wybralem ale przypomne i tu

chcialem Sprzęt nowy ( na firmowke nie bylo mnie stac )
Chcialem aby Sprzęt mial gwarancje (ma 2 lata) ( przez ten czas ani razu nie mialem problemu ze zgloszonymi naprawami gwarancyjnymi, InterCars nie odwala lipy, jest to jedna z najwiekszych firm w Polsce)
chcialem aby byl zbudowany na wzor firmowki ( Inca to podrobka sprawdzonej przez lata konstrukcji Gryzzly )
chcialem aby byly do niego dostepne części ( kazda czesc można dostac w przeciagu kilku dni, w razie potrzeby przysylaja na drugi dzien kurierem do domu )
Chcialem aby części byly w przystepnych cenach ( części zamienne do Inca sa stosunkowo tanie )
Chcialem aby do quada byly dostepne akcesoria ( ponieważ to podrobka Yamahy to akcesoria dostepne do Gryzzlego pasuja bez zadnych przerobek do INCA - np. pasek napedowy, sportowe sprzeglo, zawieszenie tuningowe )

Po tym czasie jaki mam ten Sprzęt moge smialo powiedziec ze zakup się udal i jestem z niego zadowolony. Ma kilka slabych pkt. jednak nie maja one zadnego wplywu na wlasnosci terenowe calej maszyny. Najslabszym elementem ukladu jest slabe i malo komfortowe zawieszenie, ktore i tak można wymienic na oryginalne Yamahy bo pasuje bez zadnych przerobek. Z tego co wiem beda nowe modele Inca w ktorych zawieszenie nie będzie już produkowane w tej samej fabryce co quad a wtedy najslabszy element ukladu zostanie wyeliminowany. Mysle ze jak wyjdzie nowy model to swoj sprzedam i zakupie nowszy.

Jak widac na zalaczonych filmach nizej quad wcale nie mial lekko







-- dodano 04.04.2010 22:30 --

no i się dzis trafila awaria, przedni naped się nie zalacza - chyba padl silniczek wlaczajacy

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.03.2007 09:12
Posty: 1673
Miejscowość: 012
Quad: sprzedany
Poprzednie quady: Polaris SP500 H.O. '10
PostWysłany: 09.04.2010 16:11 
Re: Inca Yeti 700
mudmarker napisz proszę co zmodyfikowałeś/poprawileś w swoje Ince?

_________________
mniej znaczy więcej


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 21.08.2010 01:06 
Re: Inca Yeti 700
no i po wymianie mechanizmu wlaczania przedniego napędu znow mam 4x4 :)

Image

Modyfikacji jest kilka :

odpowietrzenie gaznika wyprowadzone na kierownice
wywalilem system oczyszczania spalin bo przez niego szybko lapal wode w cylinder

reszta ukladu bez zmian, trzeba tylko dorobic koncowke wydechu aby wyprowadzic nieco wyzej i przydalby się jakis tylny zderzak

dodatkowo są

dystanse
podlogi alu
swiatlo cofania
grzane manetki
wyzsze opony

w trakcie - przerobka oswietlenia na HID

wiecej modyfikacji nie przewiduje, quada można moczyc dosc gleboko, aby tylko woda nie przelala się nad przedni plastyk bo wtedy znajdzie się w skrzyni pasowej i stoimy - ja glebiej nie potrzebuje, glebsza wode można pokonac stawiajac quada na tylna oś na wysokich obrotach nie zlapie wody w pasek, w razie czego wskakujemy do wody i podtrzymujemy quada tak aby przod się nie zanuzyl

ps. mialem fajna dokumentacje ale moj dysk gdzie się znajdowala umarł :(

-- dodano 21.08.2010 01:06 --

no to pora na jakies porzadne podsumowanie ponieważ model 2009 sprzedalem i ma nowego szczesliwego nabywce

na liczniku 8000 km z malym haczykiem, ostatnia trasa 535 km olsztyn-piaski-olsztyn+smiganie na miejscu (nad morzem)

Image

, quad na calej trasie wzial 250 ml oleju przy jezdzie srednio na obrotach rzedu 6 tys obr wiec silnikowo nie jest zly, biorac pod uwage 3 wodowania kiedy woda znalazla się w silniku i jedno topienie pod lodem kiedy quad plywal okolo 3 godziny zanurzony w wodzie, zanim zaholowalismy go do domu to już wszystko zamarzlo przy -15 stopni, nad morzem niezbedna byla wymiana koncowki drazka kierowniczego ponieważ maly luz przed wyjazdem przerodzil się w koszmarny luz po 200 km

trzeba pamietac ze quad byl używany z najciezszymi chyba dostepnymi na rynku oponami MudLite XTR w rozmiarze 26, ktore maja swietne wlasnosci uzytkowe w terenie jednak bardzo konkretnie niszcza napędy i zawieszenie w sprzecie, dodatkowo mial zamontowane dystanse z przodu i z tylu po 4.5 cm na strone co znacznie wplywalo na zuzycie ukladu jezdnego, oprocz tego dodatkowe swiatlo cofania,dodatkow swiatla halogenowe przednie, wyciągarka 2.5, grzane manetki, oslony rak acerbis, hak, oslony aluminiowe podlog i wahaczy

podczas 8000 km eksploatacji pojazdu zostalo wymienionych :

3 komplety oryginalnych klockow
1 filtr powietrza
1 linka gazu
1 rozrusznik
6 sworzni wahaczy przednich
4 lozyska w kolach
2 razy plyn chlodniczy
1 raz plyn hamulcowy
1 zarowka reflektora przedniego
1 bezpiecznik glowny
lewy i prawy plastyk podnozka
prawy overfender
4 amortyzatory przednie ( wybite gumy mocowania amortyzatora - nie sa wymienne oddzielnie )
1 zacisk hamulca tylnego
1 amortyzator tylny - pociekl olejem
2 wal napędu przedniego silnik-most ( porwana oslona gumowa przegubu, ktora nie jest elementem wymiennym )
1 silnik wlaczajacy przedni naped na moscie ( stary okazal się dobry, zwarcie instalacji powodowal uszkodzony rozrusznik)
1 male lozysko w przednim moscie
1 duze lozysko w przednim moscie
1 uszczelniacz przedniego mostu na wyjsciu walka silnik-most
1 kolumna kierownicza
1 mocowanie drazkow kierowniczych do kolumny
1 lozyskowanie dolne kolumny kierowniczej
1 lozyskowanie gorne kolumny kierowniczej
3 uszczelki wydechu kolektor wydechowy - tlumik ( raz peknieta oryginalna opaska, dwa odkrecilo się mocowanie tlumika )
1 opaska wydechu kolektor wydechowy - tlumik
6 koncowek kierowniczych
1 kalamitka ( zlamana koncowka )
1 uszczelniacz walka przekazujacego przedni naped z silnika przy wyjsciu z silnika
1 rura gumowa przewiewu skrzyni pasowej ( nawinelo się trawy na walek, kiedy on szybko krecil trawa pociela gume )
12 oslon gumowych przegubow ( patyki, drut, kolek, raz quad zamarzl w zimę po jezdzie ( na wyjezdzie ) i po ruszeniu zerwalo wszystkie oslony na raz, lacznie z tymi na walku przedniego mostu )
1 kompletny tylny most ( ciezkie opony i ostra jazda zniszczyly calkowicie lozyska, nie wymienione na czas rozbily obudowe mostu, co ciekawe kola zebate w idealnym stanie )
3 swiece zaplonowe
+kilka srub, nakretek, opasek zaciskowych i tasmy izolacyjnej

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Wiekszosc wymian to wymiany ekspolatacyjne wynikajace z ciezkiego uzywania sprzetu co w polaczeniu z ciezkimi oponami i dystansami mialo duzy wplyw na zuzycie - szczegolnie tylny most i zawieszenie - amory, koncowki drazkow, sworznie wahaczy, lozyska w kolach i w tylnym moscie. Co ciekawe przeguby napedowe nie wykazywaly zadnego zuzycia pomimo czesto calodniowej jazdy bez oslon gumowych w trudnym blotnym terenie.

Nie obylo się jednak bez awarii na ktore ciezkie uzywanie i akcesoria nie mialy wplywu :

1. linka gazu - gaz przestal odbijac na liczniku jakies 3000 km, pech chcial ze akurat na rajdzie ATVPolska Integracja, naprawa w terenie niemozliwa - linka wymieniona na gwarancji
2. zacisk hamulca tylnego - nie dawal się odpowietrzyc, nie cofal się tloczek - wymiana na gwarancji
3. rozrusznik - od obudowy rozkleily się magnesy i zmielily w wirniku, rozrusznik stawial duzy opor na uklad elektryczny co powodowalo samoczynne wlaczenie się silniczka przelaczajacego przedni naped, ten wychodzil poza swoj zakres pracy i nie dalo się go już wiecej uruchomic z guzika na kierownicy - przedni naped nie chcial się wlaczyc, najpierw wymiana calego ukladu pozniej jak sytuacja się od razu niemal powtorzyla rozebrany mechanizm, nastawienie silniczka na swoje miejsce i problemu niebylo - rozrusznik wymieniony na gwarancji, po wymianie rozrusznika znikl problem wlaczania przednego napędu
4. amortyzator tylny - wyciek oleju po 5 tys km - amortyzator wymieniony na gwarancji


Pozostale wymiany :

zawieszenie i koncowki drazkow kierowniczych, kolumna kierownicza - wynikalo glownie z ciezkich opon i szybkiej jazdy na nich, kola dosc mocno bily, sila bezwladnosci krecacego się kola byla bardzo duza, oprocz tego czesta walka w naprawde ciezkim terenie, na kolumnie kierowniczej wybil się luz na frezie dlatego trzeba bylo wymienic kolumne oraz koncowke gdzie przychodza drazki kierownicze, za nastepne 2 tys km kolumna dostala luz na boki dlatego wymienilem lozyskowanie kolumny ( moglo na to miec wplyw kilka wywalonych w terenie rolek na quadzie :P )

przedni most i walek przekazujacy na niego naped - w zimę zerwalem oslone gumowa na jednym z przegubow, niestety walek nie jest rozbieralny i stanowi jedna calosc z oslonami stad postanowilem jeździć tak dlugo az nie rozpadnie się przegub gdzie jest porwana oslona a jego eksploatacja polegala na dokladaniu smaru co jakis czas, po okolo 3 tys km pekl przegub, kuleczki wypadly, to byl koniec tego walka, zamowilem drugi walek, latwo zamontowalem nie zwracajac wiekszej uwagi na reszte ukladu, przejechalem 20 km po asfalcie - znow porwana oslona przegubu na tym nowym walku, dlaczego? po rozebraniu i wyciagnieciu przedniego mostu i walka okazalo się ze padlo jedno male i drugie duze lozysko w przednim moscie gdzie osadzony jest walek zebaty który wychodzi na walek przekazujacy most-silnik, calosc podczas szybkiej jazdy po asfalcie bardzo się nagrzala i pekla najpierw oslona gumowa przegubu pozniej zagotowal się most od zatartego już lozyska, w moscie nie bylo oleju, wyciekl kiedy calosc się nagrzala, musialem rozebrac przedni most i wymienic w nim dwa lozyska i uszczelniacz no i ponownie walek gdyz mial porwana oslone, cala usterka wziela się od zbyt dlugiej jazdy z rozwalonym pierwszym walkiem, przegub mocno mial luz, wszystko tluklo i w ten sposob zlatwilem lozyska w przednim moscie i uszczelniacz na silniku który nie wytrzymal temperatury przekazanej od zatartego mostu poprzez walek na i tak goracy już silnik

tylny most to usterka ktora wynikla w calosci z ciezkiego uzywania sprzetu z bardzo ciezkimi oponami, można bylo się tego spodziewac już przy wymianie mocno rozbitych lozysk tylnych kol, kiedy padly lozyska w tylnym moscie to wylecial z niego olej, z poczatku dolewalem go jednak gdy wyciek byl już bardzo duzy wzialem się dopiero za rozebranie mostu aby z poczatku jak myslalem wymienic w nim uszczelniacze, po wyciagnieciu polosi i uszczelniaczy okazalo się ze osadzenie polosi ma okropny luz i trzeba poswiecic temu wiecej uwagi, po rozebraniu mostu na czynniki pierwsze okazalo się ze w moscie nie ma lozysk, zostaly tylko sladowe ich elementy, na dodatek pracujace elementy rozbily osadzenie lozysk i sama wymiana lozysk nie mialaby już sensu dlatego zamowilem drugi most w calosci

uszczelki wydechu, za pierwszym razem pekla opaska stalowa ktora zaciska tlumik na kolektorze wydechowym, rozebralem calosc wymienilem opaske i uszczelke, pozniej w czasie jednej z przepraw tlumik odkrecil się z mocowania, wypadla sruba i wisial tylko zamocowany opaska do kolektora i znow padla uszczelka, znow wymienilem i tym razem sruby skrecilem na klej , usterka wiecej się nie pojawila


Podsumowujac: Sprzęt godny polecenia a może inaczej.... bylem z niego zadowolony do samego konca, bardzo ladnie jezdzil oferujac bardzo dobre wlasnosci terenowe w polaczeniu z zamontowanym osprzetem. W terenie niczym poza komfortem nie ustepowal swoim japonskim kolegom którzy również lapali konkretne i calkiem podobne awarie. Przyznaje się z reka na sercu ze w ogóle go nie oszczedzalem, nie balem się wjechac gleboko w wode czy też zrobic trwawersa i wyladowac pod quadem. Staralem się dbac o Sprzęt czyszczac czesto filtr powietrza i wymieniajac czesto olej ( Motul 5000 ) , dodatkowo robilem niezbedne naprawy i wymiany jak też regulacje. Niestety czasem przez wlasna ignorancje doprowadzilem do niektorych usterek jak tylny czy też przedni most co ciagnelo za soba kolejne konsekwencje. Z cala pewnoscia byl to dobry quad za dobre pieniadze, dosc tani w utrzymaniu. Oferowal duza dzielnosc terenowa. Czytajac to wszystko moznaby się zastanawiac czy napraw bylo duzo czy malo ale najwazniejsze nad czym trzeba pomyslec to sposob uzywania sprzetu, uzywajac go zgodnie z instrukcja niektorych problemow nigdy by nie bylo. Po niezbednych wymianach i naprawach quad dalej jest w znakomitej formie i będzie cieszyc kolejnego wlasciciela.

W dniu sprzedazy wygladal tak :

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

i jezdzil rownie dobrze :)

Na koniec dodam , ze na dniach stalem się posiadaczem kolejnego quada :)

Image
Image
Image


Inca Yeti 700 model 2010 :) o ktorym opowiem Wam przy kolejnej okazji bo jak narazie ma na liczniku 100km. Jednak przeszedl już kilka kluczowych modyfikacji. PRzy cenie zakupu 22 tys pln moznaby się zastanawiac czy nie lepiej wziąć uzywana japonie... majac dotychczasowe doswiadczenie z jego poprzednikiem z cala pewnoscia moge powiedziec NIE!!

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 977 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 66  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 40 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.