Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Barossa 250 - dziwna praca silnika - wibracje
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 19:42



Odpowiedz  [ 4 posty(ów) ] 
Barossa 250 - dziwna praca silnika - wibracje 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2009 23:26
Posty: 311
Miejscowość: Toruń
Quad: Barossa Apache 250 RLX + żaba w ciapki :)
PostWysłany: 16.11.2009 01:44 
Barossa 250 - dziwna praca silnika - wibracje
Mam problem ze swoją maszyną. Nadmienię, że jest to quad z silnikiem 2-cylindrowym (podobno takim samym jaki był montowany w motorze Honda CBC250).
W sobotę pojechałem quadem w dosyć ciężki teren i zrobiłem około 40 km. Silnik podczas jazdy, pracował na wysokich obrotach i po jakimś czasie zauważyłem , że zaczął nieznacznie kopcić białym dymem (wcześniej nie było tego efektu). W dodatku na wysokich obrotach, wpadał w drgania, które przenosiły się na całego quada.
Kiedy w niedzielę chciałem go uruchomić , to po kilku minutach pracy silnika na wolnych obrotach na ssaniu, kiedy wyłączyłem ssanie i chciałem dodać gazu, silnik zgasł. Kiedy tak sobie "pyrkał" przysłuchiwałem się pracy silnika i zauważyłem , że siedząc na quadzie, z prawej strony silnika dobiegało dosyć głośne "klekotanie", które przypominało klekotanie zaworów. Po lewej stronie nie było tego prawie w ogóle słychać.
Później przez dłuższy czas nie mogłem go uruchomić. Kiedy mi się to w końcu udało, to efekt był taki , że w momencie kiedy próbowałem dodać gazu (niezależnie czy z włączonym ssaniem czy bez), natychmiast gasł. Odczekałem dłuższą chwilę i w końcu normalnie odpalił. Kiedy przysłuchiwałem się pracy silnika, "klekotania" prawie wcale nie było słychać. Sprawdziłem poziom oleju w silniku i jest właściwy. Poza tym olej dziwnie pachniał benzyną :/ Nie znam się niestety na silnikach motocyklowych i może tak ma być :P
Zauważyłem jeszcze jeden dziwny dla mnie efekt. Kiedy silnik był już rozgrzany, pracował bez ssania, a ja dodawałem gazu, to przy wysokich obrotach silnik wpadał w duże drgania, które przenosiły się na całego quada. Kiedy włączyłem ssanie i trzymałem gaz na tym samym poziomie, drgania były o wiele, wiele mniejsze.
Poza tym kiedy wyłączałem silnik i ponownie go uruchamiałem , to za każdym razem "klekot" wydobywający się z silnika miał inne natężenie.
W związku z tym mam pytanie. Czy to możliwe, że coś jest niedokręcone , albo gaźniki są źle wyregulowane (słyszałem , że dosyć trudno jest zgrać gaźniki w silniku 2-cylindrowym), albo zawory są źle ustawione w jednym cylindrze ? Powiem tylko jeszcze, że quad ma przejechane zaledwie 1040 km i kiedy go odkupowałem , to miał przejechane niecałe 1000 km.
Bardzo proszę o pomoc osoby, które miały do czynienia z silnikami 2 cylindrowymi i nie tylko. Może jestem tylko przewrażliwiony ? Ale wydaje mi się, że coś jest nie tak z tym silnikiem :(

_________________
Q.T.T. - Quad Team Toruń

-> @
-> Y


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.07.2009 13:57
Posty: 40
Miejscowość: Zduńska Wola/łodzkie
Quad: Honda atc 250R 1984
PostWysłany: 23.11.2009 11:13 
Re: Barossa 250 - dziwna praca silnika - wibracje
koniecznie sprawdź luz zaworowy bo jak dojdzie do zderzenia tłoka z zaworem to będzie nieciekawie....

co do oleju to raczej zawsze śmierdzi benzyną :D
dymienie na biało świadczy o obecności płynu chłodniczego w cylindrach ale barossa jest chyba chłodzony powietrzem......to nie był czasem niebieski dym ?? niebieski dym w 4 suwie świadczy o braniu oleju ......


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2009 23:26
Posty: 311
Miejscowość: Toruń
Quad: Barossa Apache 250 RLX + żaba w ciapki :)
PostWysłany: 05.12.2009 15:52 
Re: Barossa 250 - dziwna praca silnika - wibracje
Silnik Barossy jest chłodzony powietrzem. Silnik 250 cm ma dodatkowo chłodnicę oleju. Dym jest biały, poza tym nie śmierdzi olejem, tylko bardziej benzyną , co by może świadczyło o tym , że mieszanka nie do końca się spala, bo jest zbyt bogata. Może to kwestia wyczyszczenie/wymycia filtra powietrza ze starego oleju i nasączenia go ponownie nowym. Bo tak przeanalizowałem sobie całą sytuację i może tu jest pies pogrzebany ?
Do tej pory wymieniłem całe paliwo w zbiorniku na 98, zatankowane na innej stacji niż wcześniej (wcześniej wlałem 95) oraz wymieniłem świece.
Po wymianie świec (te które wyjąłem, były całe okopcone jak w dieslu) silnik zaczął równiej pracować. Zauważyłem również , że "klekotanie" słychać teraz po obu stronach silnika. Może wcześniej pracował tylko jeden cylinder i stąd ten biały dym?
Teraz jak rozgrzewam silnik na ssaniu, a następnie zamykam ssanie i dodaję ostrzej gazu , to jeszcze trochę widać biały dym. Ale jak zgaszę silnik, odczekam jakieś 5 minut i ponownie go odpalę, to już nie widać prawie w ogóle dymu :)
Muszę zrobić przy quadzie jeszcze 2 rzeczy: wymyć filtr powietrza, oraz wymienić olej w silniku, bo jak nie palił na jeden gar, to olej pewnie się rozcieńczył benzyną :/
Po tych czynnościach zobaczę jak się będzie zachowywał. W ostateczności pozostaje jeszcze regulacja i synchronizacja gaźników oraz regulacja zaworów.
Chyba dobrze kombinuję ? ;)

-- dodano 05.12.2009 15:52 --

W końcu poradziłem sobie z problemem :)
Po wymianie świec i paliwa zabrałem się za czyszczenie filtra powietrza. Wymyłem go w specjalnym środku , a następnie nasączyłem specjalnym olejem w sprayu. Następnego dnia zabrałem się za olej. Spuściłem go do ostatniej kropelki (prawie 2 litry, producent przewiduje pełna wymianę 1,5l - 1,8l). Następnie zalałem olejem półsyntetycznym 10W/40 4T
Zauważyłem jeszcze, że na jednym cylindrze przepustnica od ssania otwiera się na pełną szerokość , a w drugim tylko nieznacznie. Ten cylinder, gdzie przepustnica otwierała się na maxa, w ogóle nie pracował na ssaniu :/
Wyregulowałem linkę od ssania, żeby obydwie przepustnice chodziły tak samo i niespodzianka ! :wizi: Obydwa gary palą teraz aż miło. No i oczywiście po tych zabiegach, w moim odczuciu quad jest o wiele silniejszy niż wcześniej :^^D:
Jestem z siebie dumny. :hura:

Z tego miejsca chciałbym także podziękować syku111 i ruszko za wsparcie i pomoc merytoryczną.

_________________
Q.T.T. - Quad Team Toruń

-> @
-> Y


 
Profil

Rejestracja: 28.08.2015 13:03
Posty: 8
Miejscowość: Kudowa zdrój
Imię: Mariusz
Quad: wildlander 200
PostWysłany: 07.07.2023 14:11 
Re: Barossa 250 - dziwna praca silnika - wibracje
Witam ja mam podobny problem quad stał dwa lata w garażu po tym czasie wylałem całe paliwo wyczyściłem gaźniki wkręciłem nowe świece jeden dzień pojezdził oki a na drugi dzień paliwo się mu skończyło po godzinie jazdy zawsze jezdził prawie cały dzień dolałem paliwa i zaczęło coś klekotać w silniku czy to mogą być zawory?? i zaczął strasznie kopcić od czego zacząć bo niewiem


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 4 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 41 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.