Witam.

Od pewnego czasu mam problem z quadem (jak w temacie). W czasie jazdy przy roznych predkosciach w zaleznosci od biegu - ale zawsze na srednich obrotach - quad zaczyna strasznie szarpac. Przy jezdzie wolnej i przy bardzo szybkiej idzie swietnie. Uczucie jest takie jakby przez ulamek sekundy się zatrzymywal i ruszal dalej. Nie mam pojecia co to może być wiec proszę o pomoc.

Swiece nowki, filtr powietrza wymieniony. Znajomy powiedzial mi, ze może to miec zwiazek z zawieszaniem się badz zlym ustawieniem modulu zaplonu. Czekam na porady fachowcow badz domoroslych mechanikow

Z gory dzięki.

Jeśli tylko w czasie jazdy (a nie jest to oznaką nierównej pracy silnika), to sprawdziłbym napęd.

Co dokladnie masz na mysli przez naped? Lancuch i zebatki wymienione byly 2 tyg temu.

Tak zębatki. Tam są dwa cylindry, tak?

2 cylindry - 1 gąźnik Keihin.

U mnie są 2 cylindry i dwa gaźniki Keihin

Może zanikać iskra na którymś cylindrze, to samo odnośnie dziłania cewki, no i jeszcze zestrojenie gaźników.

2cylindry 2 gazniki. Gazniki sa wyregulowane. Mozecie cos poradzic jak sprawdzic cewke i zanikanie iskry? ( slyszalem już opinie o iskrze dlatego wlasnie zmienilem swiece)

Pozdrawiam

A widzicie - ja musiałem mieć nowszą wersje, od 2006 roku musiały już iść na jednym gaźniku.
Cewkę sprawdzasz poprzez zbadanie przepływu prądu i oporu jaki ona stawia, powinno być coś koło 200 omów.

dzięki sprawdze dzisiaj jak tylko dorwe miernik i dam znac jak rezultaty.

Ps. Zanikanie iskry jest mozliwe przy nowych swiecach?

kolega ma tritona 250 na jednym gaźniku. i podczas wypraw gaśnie mu silnik, często tak się dzieje. więc wyciągamy moduł z jego quada i przykładamy do wydechu innego i podgrzewamy 2-3 min. patent jeszcze nie zawiódł.

jaki masz luz na łańcuchu?

Witam mam quad 250 z silnikiem dwu cylindrowym napęd na wałek, nie wiem co to za marka, i mam problem ponieważ odpalam go na ssaniu i po odpaleniu normalnie chodzi ale szczela z tłumików świece są nowe i gdy puszcze ssanie to gaśnie a gdy go zagrzeje to wkręca się na obroty ale nie da się jechać ponieważ nie ma siły, i tak jak by się zalewał czy mu paliwa brakowało? i gaśnie, moduł nie jest oryginalny, i bardzo kopci na niebiesko.Gaźniki bo są dwa są podciśnieniowe. Proszę o pomoc.

Witam! Może z Was ktoś wie jak naciągnąć łańcuch w SMC Barossa 250 cm? Chodzi mi czy quad musi być obciążony podczas naciągania np.wagą kierowcy. Z tego co wnioskuje poluzowuje się górną śrubę która przechodzi przez tylny most i naciąga się dwoma mniejszymi śrubami które są pod tylnym mostem. Proszę o info i z góry dziekuje:)

Tylko przypadkiem nie ruszaj tych dwóch mniejszych na dole, bo nimi nic nie naciągasz
One spełniają raczej rolę ogranicznika, właśnie po to , żeby nie naciągnąć na maxa łańcucha, tylko do takiego poziomu (znaczy się z małym luzem) jaki sobie wcześniej ustaliłeś. Przy okazji dzięki temu widzisz także zużycie (rozciąganie łańcucha). W mojej barosce poluzowuje się dolną i górną śrubę przechodzące przez tylny most i zapierasz się nogami o śrubę wahacza i ciągniesz całą oś do siebie, obiema rękoma. Jak już masz odpowiedni naciąg, to po prostu skręcasz te 2 śruby, które wcześniej poluzowałeś.
Mam nadzieję, że wytłumaczyłem to dosyć jasno ?

W/g niemieckiego manuala do baroski, luz powinien być taki, że od maksymalnego naciągu, poluzowujesz łańcuch tak, żeby miał na górze zwis w poziomie od maksymalnego naciągnięcia 2,5 cm.

Tu masz linkę do manuala:
Barossa 250/170 User Manual DE

dzięki Smirnof. Myślałem ze tylny most chodzi na zasadzie kołyski poluzowujesz górną śrube i naciagasz dolnymi na mimośrodzie. W takim razie muszę zobaczyc gdzie jest ta dolna duża śruba i spróbować czy pójdzie.