To sobie coś pokombinuje z tym wiatraczkiem jak mówicie że ten patent daje rade. Dzięki za odpowiedzi

w zeszłym sezonie mierzyłem termometrem cylinder i bez wentylatora było 80stC więcej jak z włączonym. tak więc jest o co walczyć. tylko nie przesadź z mocą wentylatora bo prądnica nie doładuje

U mnie wiatrak włącza się przy 90 stopniach , a wył następuje przy 86. W czasie dłuższej jazdy cały czas pracuje (silnik Honda cb400). Jak tylko pogoda się poprawi przejadę się SMC250 i pomierzę temperaturę sondą.

jeżeli chłodzony cieczą to tak. niestety smc do 250 były chłodzone powietrzem, co niektóre 170 miały chłodnicę oleju . więc temperatura głowicy będzie w granicach 180-220stC. sam olej ok 120stC
kiedyś zastanawiałem się nad czymś takim http://moto.allegro.pl/listing.php/sear ... tegory=156 ale cena....
wracając do wentylatora, mam podłączone na stałe bez włączników termicznych

A wy w jakich warunkach latacie swoimi sprzętami? U mnie to są polne drogi i piaszczysty teren.

Głównie okolice wzdłuż rzeki, polne drogi i od czasu do czasu zawitam na tor ( mam go po drodze http://www.youtube.com/watch?v=oQh-weG5u2s&feature=related). Wiatrak mam zamontowany w silniku Hondy cb chłodzonej powietrzem gdyż grzeje się bardziej niż smc250. Po zamontowaniu temperatura jeszcze nigdy nie przekroczyła 130 stopni na silniku ( mam diode sygnalizacyjną, sam czujnik ma zakres do 150)

Juzior. To mam takie same warunki do jazdy jak Ty. Rzeczka obowiązkowo i tor.

Dziś mierzyłem temperaturę cylindra po dłuższej jeździe( po wyłączeniu silnika poszedłem po miernik i po 5 min jak wróciłem mierzyłem) w smc250 ok. 120 w CB400 135, temperatura oleju w cb 120.

Witam.
Czy posiada ktoś może schemat elektryki do SMC RAM 170?
Z góry dziękuje.

niestety jeszcze nie znalazłem żadnego schematu elektrycznego, typowo do smc. ale nie widzę większego problemu. zrób fotki wtyczek opisz gdzie się znajdują, pójdę do garażu i sprawdzę.

Miałem kiedyś całą serwisówkę w fizycznej postaci, były tam schematy do 170, 250. Niestety oddałem ją jakiemuś klientowi.

Witam. Dawno mnie tu nie było. Zamontowałem wiatraczek z chłodnicy forda fiesty chyba mk1. Jakoś tam wieje nie powiem ;p Ale nie chciałem o tym. Z przodu na górnych wahaczach mam już spory luz na tych tulejkach. I tutaj moje pytanie. Co będzie lepsze ? Kupno zestawu naprawczego od Yamahy blaster (koszt około 100zł za zestaw na jeden wahacz) czy też wizyta u tokarza i wytoczenie tulejek metalowych ( nie mam pojęcia jaki to koszt). Dodam że w planach mam zmianę silnika na większy więc liczy się wytrzymałość koszty jakoś się przeżyje Czeka mnie też wymiana sworzni wahaczy tych dolnych i górnych bo też wołają o pomstę do nieba. Od czego można by zastosować by nie kombinować co sezon? Obecnie jako dolne sworznie mam wspawane własnoręcznie koncówki drążków kierowniczych od jakichś aut. Powiem że po 2 miesiącach już miały luz więc to jest lipa. Quada używam głównie w terenie więc i skoki nim są uwzględnione. Zauważyłem że na mocowaniu tylnego amortyzatora i wahacza mam luz. Gdzie dorwę taką[url]nową[/url] tulejkę metalowo-gumową. Proszę o Wasze podpowiedzi i wskazówki. Z góry dziękuje i pozdrawiam

na pewno będzie taniej, bo wszystkie tulejki (góra dół) są takie same. i nie metalowe tylko teflonowe. na metalowych mogą zacząć puszczać spawy.

tu masz inny temat podobny
góra viewtopic.php?f=97&t=44407
dół viewtopic.php?f=97&t=35784&p=498010#p498010
mam zrobione od tamtego czasu sporo kilometrów i jak na razie żadnego luzu.

byś musiał podać wymiary, bo ja jak na razie nie będę zaglądał do amorka. i coś się wymyśli...

Dzięki Maniek za odpowiedź. Do zimy spróbuje narazie przecierpieć te luzy. Teraz robię rozeznanie co i jak . W zimie planuje zrobić swapa a przy okazji remont ramy. A gdzie u mnie tokarz teflon dorwie wątpię że w moim miasteczku jest coś takiego do zdobycia. Na allegro niby coś jest do zdobycia. Trzeba by było wybrać się do tokarza i zapytać czy się podejmie obróbki tego materiału. Wracając do sworzni. Po jakich drogach terenach użytkujesz swojego quada? U mnie jak już kiedyś pisałem w tym temacie quad w teren, szutry, polne drogi oraz z rzadka tor motocrossowy.

w mojej wsi to w rolniczym sprzedają wałki teflonowe.

akurat z tym nie powinno być problemu. to jest tak łatwe w obróbce....

dostaje w kość, quadem jeżdżę w weekendy ale ze 100% mocą a nawet więcej z niego wyciągam. quad jeździ wszędzie góry, kamienie, piasek, skoki, wheelie, nawet przyczepkę ciągnie. czego unikam... wody powyżej kół (ok40cm)