Mój dobry znajomy jeździ do Dani i pyta się mnie czy nie chce quada.
Link: http://www.dba.dk/asp/soegning/detail.asp?annonceid=50732315

Quad kosztuje ok. 6.000zł
Wygląda nawet na porządnego co o nim sądzicie

Prawie Grizzly 660

Jestem ciekaw jak się to spisuje w terenie i jak z wytrzymałoscią tego czegoś.

Prawda, łudząco podobny, a w szczególności przód, ale czy jest coś wart co do tego mam duże wątpliwości

Coś dziwnego, przód jak z Grizzly, tył od ośki, silnik zagadka, ale mały 260 cm, zawieszenie jakieś do d.... Na jednym zdjęciu wygląda jak by przód miał zeza, cena jak za chińczyka...

W tym przypadku prawie robi wieeeelką różnicę

Zawsze mam awersję do rzeczy, które są podrabiane. Kiedyś Ruscy chociaż potrafili coś skopiować i podrobić w miarę porządnie, ale chińczykom podrabiających Grizzlaka to już bym nie wierzył.
Choć może się okazać, że to jakiś Linhai, którego robią na zamówienie dla niejakiego NEW ENGLAND MOTOR ?
(Nowa Anglia czyli, że niby pochodzi z tego stanu USA ? Raczej Indie albo HongKong, a produkcja w Shanghaju ... )

Na tym zdjęciu reklamowym jakoś kółka mu się zeszły i są mocno zbieżne ...

Ciekawe, zdjęcia ładne i zachęcające, cena odjechana .
Tylko, że... Spędziłem kilka tygodni w Danii. Co prawda to było kawałek temu, ale zamiast papierosów paliliśmy tytoń skręcany w bibułki (price), zamiast piwa (o czym innym już nawet nie wspomnę) piliśmy winko z kartonów (price), a stary samochód w komisie był droższy niż u nas nóweczki w salonie.
Trochę czasu minęło i relacje cenowe się zmieniły, ale jak to tam kosztuje 6 tys to chyba u nas powinno być rozdawane za darmo .
A skoro tak, to zachodzi pytanie : Co to jest ?

A do tego wszystkiego jeszcze jest nawet wyciągarka.

Powiem Wam, że coś w tym quadzie mi nie pasuje. Tyle rzeczy za 6000zł, dziwne bardzo.
Wydaje mi się, że jak na 260ccm 4x4 to trochę słaby musi być. Ale nie wiem.