Witam
Posiadam SMC Barosse 250, od jakiegoś czasu i zastanawiam się nad jedną sprawą. Mianowicie, po wkręceniu jej na wyższe obroty są dosyć duże wibracje od silnika, mam wrażenie że większe niż w moim poprzednim hinolu, do tego dochodzi jeszcze grzechotanie z centalnej części silnika, słyszalne tylko po zdjęciu siedziska.Te sprawy mogą być ze sobą powiązane?
Pozdrawiam

Nigdy nie miałem do czynienia z tym modelem...
Co do wibracji to przychodzą mi do głowy dwa problemy, pierwszy - nie pali na dwa gary, drugi - wałek balansujący ma wyrobione tryby ( stąd wibracje i grzechotanie ) - lecz tu wibracje i zgrzyt wystąpił by od samego startu silnika/ podobnie by było gdyby nie palił na 2 cylindry

Ogólnie quad pali bardzo ładnie na zimno czy ciepło, chociaż pewny nie jestem czy na dwa gary, jutro muszę to sprawdzić
To grzechotanie jak pisałem słyszę tylko po zdjęciu siedziska, ale jak się wsłucham i zwiększe obroty to słychać że częstotliwość jest zależna od obrotów. Może faktycznie ten wałek jakoś się wyrobił ?
Zastanawiając się jeszcze nad tym grzechotaniem, pomyślałem o rozrządzie tylko czy byłby on słyszalny jedynie z centralnej częsci ?

Witaj,
to grzechotanie to rozciągnięty łańcuszek rozrządu lub wytarte panewki wałka rozrządu.
dokładnie spod pokrywy