witam kolegów mam problem z przednim napędem czyli wałek który łączy skrzynię z przednim napędem mam mały luz na frezie który wychodzi ze skrzyni i przy gwałtownym chamowaniem i przyspieszaniem słychać metaliczny dzwięk jak by wałek który łączy się od strony skrzyni pukał krzyzaki raczej luzu nie mają ale podejzewam ze wałek jest krzywy ale nie wiem czy to to bo jeszcze leci mi olej z przedniego napędu wymieniłem zimering i po 80 km znowu cieknie nie wiem co jest grane proszę o poradę z góry dziękuje Polaris sp 700 2007r

ten luz na wieloklinie powoduje luz krzyżaków !!

i co za tym idzie leci uchwyt na wielowypuście, uszczelnienie, a nawet łożysko

wymień krzyżaki i spróbuj skręcić śrubą zamiast bolcem

p.s.

Przy skrzyni redukcyjnej pewnie masz jeszcze większy luz !!

witam kolegę dzięki puniek za odpowiedz chciałem piać do ciebie ale nie chciałem zawracać dupy czyli mówisz ze jednak krzyżak muszę wymienić jeśli wymienię to będzie ok ale ja wymieniłem nowy uchwyt i rzeczywiście nic z tego a co mam skrecić śrubą ten uchwyt

Czy będzie wszystko ok to nie wiem

Tylko z doświadczenia swojego wiem że jeżeli dopuścisz do luzu krzyżakach to tak jak opisałem leci po kolei

ja wymienisz krzyżak bez uchwytu to nie wiem czy w 100% załatwi sprawę ??

Nie widzę tego

kolega skręcił to śrubą i do tego wywiercił dwa nowe otwory nagwintował i tam też wkręcił śruby i skontrował, jest u niego na sztywno i pomogło zero stukania pomimo to że od strony skrzyni też ma luz a tam już takiego patentu nie można stosować bo tylko z jedej strony może być na sztywno.

W sumie to nie wiem dlaczego musi być z jedej strony luz ?? przyglądałem się i mogło by być z dwóch stron na sztywno

witam punie właśnie mnie to dziwiło dlaczego od strony skrzyni jest taki luz wymieniłem uchwyt i dupa ale zrobiłem patent że głowa boli zero stuków ten przedni wałek normalnie pukał mi o silnik tak zrobiłem ze teraz nie ma szans jak by ktoś potrzebował porad to zapraszam.Na początku chciałem z tyłu zrobić na sztywno. Normalnie poprawiłem fabrykę zobaczymy jak będzie się sprawować po większych przebiegach pozdrawiam

Wrzuć jakieś fotki

Dobra jak tylko będę miał trochę czas może jutro wieczorem dam radę pozdrawiam

Witam. W sp 800 od nowości mam duży luz w przednim dyferencjale na przegłubach. Zastanawim się czy coś z tym robić. Jak złapie za przegłuby i poruszam to jest wyczuwalny luz mierzony na końcu obudowy przegłubu sięgający 3mm (w zimeringu ok 1mm). Podobnie jest na wejściu wału napędowego. Normalnie bym to dawno rozbierał, ale nie wiem czy to nie jest Polarisowska tolerancja.

a powiec czy są jakieś odgłosy podczas jazdy jeśli nie to się nie martw ja też na początku się martwiłem jakimiś luzami ale jak się nie popsuje to szkoda nerwów ja już zrobiłem swojim ok 3000km i wszystko narazie ok takze kjak te luzy nie wpływają na komfort jazdy to daj sobie spokój

Rozebrałem półosie i okazało się, że konstruktorzy Polarisa dysponuja technologią z lat 50. Wieloklin przedniego dyferencjału nie są prawidłowo spasowane, dodatkowo nie zostały zabezpieczone przed korozją. Wszystko zardzewiało, luz się powiększył (nowy nie miał wcale mniejszych luzów). Nasmarowałem wielowpusty smarem do łańcuchów i poskładałem. Jeżeli będzie chwila to pozostaje jedynie pochromowanie tych powierzchni tyloma warstwami, aż luz zniknie. Wiąże się to niestety z rozebraniem całego dyferencjału i DŁUŻSZA PRZERWA. Na razie olałem temat i pogodziłem się z tandetnym wykonaniem sprzętu

"W sumie to nie wiem dlaczego musi być z jedej strony luz ??"

Jak przywalisz przodem w coś twardego (tak naprawdę mocno )to ten luz zabezpieczy przekładnię przed rozwaleniem. Znany problem w jeepach wranglerach gdzie czasem uderzenie przednim mostem powoduje pęknięcie obudowy reduktora, albo przy obciążeniu jego wybuch:).

także te wycieki już takie są ale kolega ma sp 800 turing i już ma to dopracowane ja sobie poradziłem z tym przerobiłem wał trochę i jakoś się poprawiło luz z tyłu też jest także chłopaki nie ma się co martwić olej nigdy do końca nie wyleci także smarowanie będzie też się kiedyś denerwowałem tym ale jak już trochę pojezdziłem i nie zawiódł mnie na trasie a widziałem już wiele quadów innych firm jak wymiękają nawet japończyki.

hej,kolego zdradz tajemnice jak zabezpieczyłeś wał żeby nie stukał o silnik i jak skreciłeś wał na wielowypustach???Oczywiście najpierw muszę wymienić krzyżaki,dzięx.

witam wiesz co zadzwoń do mnie to ci powiem bo będzie łatwiej do wytłumaczenia mój numer to 501 322 851 jak bym nie odebrał to nagraj się na pocztę i powiec o co chodzi to na pewno oddzwonię

Cześć Chłopaki, odświeżam temat.. mam dość mocny luz na wale napędowym w Polarisie 500 2012r.. Krzyżaki nowe ale niestety luz na wejściu z skrzyni biegów jest naprawdę dośc mocno wyczuwalny.. Jakiś sprawdzony patent na to ? czy konieczna wymiana całego wału na nowu ?