Impreza fajna, trasy przygotowane b.dobrze, zresztą jak zwykle, bo robił je Shayba.
Fantastyczne wąwozy, dużo błota. I pogoda dopisała
Baza rajdu super, jedzonko wyśmienite.
Jeden minus dla organizatora Rundy, to brak choćby herbaty czy kawy na bazie. Może i tak ma być, ale przyzwyczajony do punktu z herbatką na poligonie w Strzepczu, dopadło nas ogromne rozczarowanie z tego powodu. Po całej nocy w haszczach przyjechaliśmy troszkę odpocząć przy ciepłym trunku a tam nic
Nie jest to zarzut, a sugestia na następną rundę. Mała rzecz a cieszy.
Gar z gotującą się wodą, kilka kubków, opakowań herbaty, słoik kawy rozpuszczalnej i po temacie.


P.S. Wielki szacun dla kolegów z "melexów". Niesamowicie wymiatacie


Czekam na fotki. Na pewno będą niezłe.

Pozdrawiam

Trasa faktycznie doskonale zaplanowana. No może błotko troszkę za duże ale było ok.
Ja niestety nie miałem szczęścia na tej eliminacji i załatwiłem sobie koniec zabawy już ok. 14.00. dwa razy naprawiałem wyciągarkę, skończyłem silnik (jego max. prędkość wskoczyła na 50km/godz. i zakaz jazdy pod górkę) który później troszkę poprawiłem i rozwijał nawet 75km/h, następnie "zgubiłem" hamulce - zarówno przód jak i tył a Honda nie ma reduktora więc hamowanie silnikiem nie jest dobrym pomysłem.
Tak więc po kumulacji wszystkich możliwych awarii postanowiłem zakończyć zabawę i wrócić do bazy. Brak hamulca o mało co nie doprowadził do zderzenie najpierw z Fiatem Punto a następnie z wędkarzami na rowerach. Ale tym razem miałem troszkę szczęścia i nikomu nic się nie stało.
Mam nadzieję, że na trzeciej eliminacji będzie lepiej. Pozdrawiam organizatorów i wszystkich uczestników.

Wg mnie impreza miała same plusy:
PLUSY DODATNIE:
Poligon jako teren
Odcinek CROSS COUNTRY - coś co RZR lubi najbardziej
Baza rajdu - czysto, ciepło
Jazda SuperSonikowym quadem
Organizacja - jak zwykle w ATVPolsce
Długość trasy - można się było najeździć

PLUSY UJEMNE:
Poligon jako miejsce zależności wojskowo policyjnych
Ognisko na trasie - każdy z zawodników zrozumiał że żarcie na trasie, a tam było samo ognisko
Długość trasy - jeden z kierowców melexów usnął w czasie jazdy )))
Zrywanie taśm przy pieczątkach - szkoda słów
Brak wjazdu na plażę


W gratisie mieliśmy jeszcze z Bułą kontrolę Policji, a wszyscy zawodnicy widok wspinającego się Rhino pod góry - wyprzedzał wszystkich nie pozostawiając nikomu złudzeń kto jest najszybszy na linie.

W swoim imieniu i ATV Polska chciałabym serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom za udział w Imprezie, za walkę fair play i miłą atmosferę, którą stworzyliście

Wyniki II Rundy PP ATV Polska 2010:

EXTREME:

1.Budziłek Kamil
1.Wielądek Marcin
2.Maśliński Rafał
3.Męski Robert
4.Pietrzak Marcin
5.Drożdż Jacek
6.Cielemęcki Adam
7.Pastor Marcin
8.Jankowski Arkadiusz
9.Matczak Marek

FUN:

1.Kołowrocki Rafał
2.Rybak Michalina
2.Rybak Tomasz
3.Fudala Jarosław
4.Sobstel Jan
4.Wilk Michał
5.Łukowicz Ireneusz
6.Pardała Paweł
7.Ufnalski Wojciech
8.Kulikowska Magda
8.Kulikowski Łukasz
9.Kijas Ireneusz
10.Dlugozima Izabela
10.Dlugozima Robert
11.Fudala Lucjan

PROFI:

1.Bartkowiak Waldemar
2.Łępecki Paweł
3.Walewicz Roman
4.Czapla Rafał
4.Sarwa Tomasz
5.Kula Dawid
6.Rychlik Karol
7.Dombek Dariusz
8.Pietruczuk Mateusz
8Pietrak Andrzej
9.Rusak Tomasz
10.Radomski Wojciech
11.Glanowski Karol
12.Ciepły Bartek
13.Mieloch Rafa
13.Wachowski Bartłomiej
14.Kaliński Sławomir
15.Gurgul Jaro
16.Maliński Roman
17.Jóźwiak Jacek

UTV:

1.Małkus Jarosław / Świdziński Edward
2.Adamiak Jarosław / Muszyński Sebastian
3.Kilian Sebastian /Ciepły Przemysław

Wielki brawa dla wszystkich zawodników!

spisaliście się rewelacyjnie, sportowa walka na trasie i OSach, dobry nastrój i w sumie mam nadzieję że mało ciśnienia

muszę również podziękować za uratowanie mojego sQuadowego kolegi, jego rozpaczliwe wołanie o pomoc z bagna zostało usłyszane w odpowiednim momencie a było już groźnie

niestety pojawiły się okoliczności na które nikt nie miał wpływu - mam na myśli bomb squad... i chłopców z pukawkami co nam w "szkodę" wleźli... niestety oni maja najwyższy statut i "se" trak mogą...

ale mimo tego myślę, że można II Rundę zaliczyć do udanych
Wielkie brawa należą się również nowej ekipie ATV Polska Karolinie, Remkowi i oczywiście Shaybie i Adze za perfekcyjnie przygotowane trasy i OSy

mam również nadzieję że zawodnikom z klasy FUN spodobał się pomysł z poszukiwaniem skarbów, jeżeli tak to możemy pomyśleć nad wprowadzeniem go jako stały element kolejnych edycji

fakt, ognisko..., prawie każdy miał na myśli kawałek czegoś ciepłego do wlania lub przetrącenia, a nie sam ogień, ale mam nadzieję że na kolejnej Rundzie już takich niedociągnięć nie będzie

Już teraz chce Was zaprosić na III Rundę we wrześniu

Jak dla mnie impreza bardzo udana, zawsze znajdzie się kilka minusów ale plusy je zdecydowani przysłaniają


Pytanie do SHAYBY

We wgranych przez Ciebie punktach do mojego GPS w klasie Profi nie miałem 14 następujących pieczątek (punktów):
Fn13
Fn14
Fn15
Fn16
Fn19
Fn23
Fn24
Fn26
Fn37
Fn58
Fn54
Fn57
PU15
P/u 45
Czy tak miało być i wszyscy ich nie mieli w klasie Profi - bo figurowały na
naszej karcie mimo ich braku w GPS?

wielkie gratulacje dla Kamila i Marcina za 1 miejsce w extrem, jak i dla reszty zwycięzców. Ode mnie największe podziękowania należą się Jackowi (Larry), dzięki za wspólną jazdę i super atmosferę.
Co do rajdu.. Shayba i Aga, jak zwykle najlepsze imprezy, bez Was nie było by to. . Choć i tak kilka niedociągnięć było ale to nie Wasza wina
trasy I klasa- minus to asfalty ale nie da się tego obejść.
zabrakło kiełbachy z ogniska a jak by była grochówa jak na KZ'tach, ale podobno nie było na to zgody.
do wyników przydała by się liczba zdobytych punktów nie tylko miejsce.

Ja również przyłączam się do wielkich podziękowań dla Shayby i Agi ale również wszystkich organizatorów z ATV i sędziów... Dla nas debiutantów impreza na piatkę z plusem (Murzasichle na czwórkę).
Przychylam się do prośby Rafall85 o zamieszczenie tabelki z punktami i czasami.
My na razie analizujemy swoje błędy, relacyjkę napiszemy gdy... odpoczniemy

Łapy bolą od walki z linami ale coś napiszę.
Startując na trasę oczekiwania nasze ( Seby 78 i moje ) były naprawdę duże. RZR przygotowany -perfekt , wyposażenia- pod dostatkiem , my napięci jak sprężyny. Wszystko szło OK , lecz na pierwszym OS-ie ( nie pamiętam kolejności więc dalej też będę pisał bez numerów OS-ów ) najpierw pada przekaźnik przedniej wyciągarki - nawija a nie odwija , muszę "na chama " odpiąć sprzęgło na windzie i powoduję awariię samego pokrętła. E2rd z Jarysem których dogoniliśmy na tym OS-ie pomagają nam usunąć awariię pokrętła i jedziemy dalej razem ( Rhinem wystartowali kilkanaście minut przed nami - czyżby ciśnienie ?? ). Po kilku pieczątkach znów gubimy trop Rhina - Jarys nawiguje perfekcyjnie , więc trasę na poligon pokonujemy samotnie.
Na poligonie znów spotykamy naszych konkurentów którzy już zaliczyli pierwszy OS i wspólnie wjeżdżamy na następny ( oczywiście nie wiem który ) , i tu następna awaria - nie awaria . Podczas wciągania się pod górę osłona liny która w Vikingu jest naprawdę dłuuuuuga , nawijając się na bębnie wyciągarki blokuje tak skutecznie wyciągarkę że nawet nie można rozpiąć sprzęgła. Na szczęście mamy drugi akumulator i kable rozruchowe więc podając prąd bezpośrednio na wyciągarkę ( kable prawie zaświeciły w ciemnościach -taki był pobór prądu ) wyciągamy kilka centymetrów liny z osłoną i udaje się rozpiąć sprzęgło. Teraz we dwóch ciągniemy za linę i udaje się wyrwać do końca tę nieszczęsną osłonę którą zaraz odcinamy . Rhino znów nam ucieka i nie doganiamy Kolegów już do końca rajdu. Walczymy dalej samotnie i zaliczamy następne OS-y ( "bagno Buły" robimy naprawdę w ekspresowym czasie) ,odcinek CC wydaje się nam że też bardzo szybko - niestety E2rd robi go o 1 minutę szybciej ( trzecia z kolei pieczątka miała zerwaną taśmę i znalezienie jej zajęło nam 2-3 minuty ). Walcząc na następnym OS-ie słyszymy syrenę - O CO CHODZI ??
Przy ognisku dowiadujemy się że POLICJA ma jakieś niezapowiedziane strzelanie i jest zakaz poruszania się po poligonie , a nam został tylko OS 3 więc trochę mamy wk----a , ale cóż siła wyższa.
Jedziemy po paliwo , "napadamy" na sklep spożywczy w Strzepczu , "konfiskując" 5 bułek , 4 kiełbasy , 1 pasztet z pomidorami i 2 Cole w puszce.
Jedząc na przysklepowej ławeczce "śniadanie mistrzów" obmyślamy dalszą strategię - jechać FUN czy wracać na poligon . Wygrała opcja poligon, co okazało się błędem ale to okazało się zbyt późno. Wracamy do ogniska i w oczekiwaniu na ponowną możliwość wyjazdu na OS-y suszymy ciuchy i zapadamy w krótki letarg ,w którym nie przeszkadzają nawet strzały POLICJI i jakiegoś PROFESORA testującego "COŚ TAM" .
Po odwiedzinach Panów z POLICJI dowiadujemy się że " może skończą ok 16.00" krótki telefon do Michała który w bojowym nastroju pojawia się po kilkunastu minutach i rusza do Panów z POLICJI .
Łaskawie zezwalają na poruszanie się ,ale poza terenem przeznaczonym do strzelania , więc Michał rozprowadza grupy na OS-y , wyznaczając bezpieczne trasy przejazdu. Niestety pech nas nie opuszcza. Urwana lina w tylnej wyciągarce i zaklinowanie się pod drzewem studzi nasze zapędy zrobienia dobrego czasu na Ty OS-ie ( dobry czas pomógł by nawiązać "walkę " z E2rdem i Jarysem ) . Robimy "pod publikę" ( są ludzie z ATV POLSKA i kilku robiących zdjęcia ) jedną pieczątkę , zwieszając RZR-a na tylnej windzie ( w której w między czasie skracam linę ) w pozycji "ryjem pionowo w dół" .
UFFFFF - kończymy wszystkie OS-y i wylatujemy na trasę FUN z mocnym postanowieniem jazdy pełnym ogniem.
Niestety kontrola PANA POLICJANTA ( w gruncie rzeczy bardzo miłego ) zdziwionego że posiadamy wszystkie wymagane prawem dokumenty i konieczność dotankowania paliwa, powoduje że z trasy która z założenia miała być FUN , dla nas była walką o utrzymanie się w kabinie RZR-a - momentami dziury "letko nas poniewierały" i nie było czasu na podziwianie przyrody i widoków.
Do bazy rajdu wpadamy 9 minut przed czasem , oddajemy kartę i NARESZCIE KONIEC !!!
Pakujemy RZR-a i Rhino na lawetę , rozmawiamy z Rafałem Sonikiem , który pozwala dosiąść swojej "DAKARÓWKI" i przejechać się nią. Łooooooooł !!!!
Szybka kąpiel ,jedzonko, przedmowa Pana Rafała przed filmem , sam film , rozdanie nagród , kilka %%%%% są bardzo miłe ale w głowie jedna myśl nie daje spokoju - SPAĆ, SPAĆ .
Rano śnadanko ,pożegnanie z Michałem i w drogę do domu .

Lista Wyników II Rundy PP ATV Polska 2010 raz jeszcze:)

EXTREME:

1.Budziłek Kamil 740pkt - 9:37:00
1.Wielądek Marcin 740pkt - 9:37:00
2.Maśliński Rafał 740pkt - 17:46:00
3.Męski Robert 680pkt - 11:36:00
4.Pietrzak Marcin 590pkt - 21:17:00
5.Drożdż Jacek 580pkt - 17:46:00
6.Cielemęcki Adam 570pkt - 34:40:00
7.Pastor Marcin 550pkt - 34:44:00
8.Jankowski Arkadiusz 320pkt - 50:44:00
9.Matczak Marek 230pkt - 50:44:00

FUN:

1.Kołowrocki Rafał 240pkt - 12:18:00
2.Rybak Michalina 240pkt - 12:25:00
2.Rybak Tomasz 240pkt - 12:25:00
3..Fudala Jarosław 240pkt - 19:09:00
4.Sobstel Jan 240pkt - 20:35:00
4.Wilk Michał 240pkt - 20:35:00
5.Łukowicz Ireneusz 230pkt - 12:18:00
6.Pardała Paweł 220pkt - 19:08:00
7.Ufnalski Wojciech 220pkt - 19:20:00
8.Kulikowska Magda 170pkt - 22:18:00
8.Kulikowski Łukasz 170pkt - 22:18:00
9.Kijas Ireneusz 160pkt - 13:27:00
10.Długozima Izabela 140pkt - 21:58:00
10.Długozima Robert 140pkt - 21:58:00
11.Fudala Lucjan 80pkt - 28:43:00

PROFI:

1.Bartkowiak Waldemar 810pkt - 7:26:00
2.Łępecki Paweł 790pkt - 7:26:00
3.Walewicz Roman 730pkt - 10:15:00
4.Czapla Rafał 700pkt - 12:31:00
4.Sarwa Tomasz 700pkt - 12:31:00
5.Kula Dawid 690pkt - 10:07:00
6.Rychlik Karol 640pkt - 19:35:00
7.Dombek Dariusz 620pkt - 19:44:00
8.Pietruczuk Mateusz 620pkt - 19:45:00
8.Pietrak Andrzej 620pkt - 19:45:00
9.Rusak Tomasz 430pkt - 30:51:00
10.Radomski Wojciech 340pkt - 30:51:00
11.Glanowski Karol 210pkt - 43:42:00
12.Ciepły Bartek 200pkt - 33:42:00
13.Mieloch Rafał 190pkt - 49:22:00
13.Wachowski Bartłomiej 190pkt - 49:22:00
14.Kaliński Sławomir 150pkt - 53:37:00
15.Gurgul Jaro 140pkt - 53:37:00
16.Maliński Roman 130pkt - 60:00:00
17.Jóźwiak Jacek 50pkt - 60:00:00

UTV:

1.Małkus Jarosław / Świdziński Edward 720pkt - 7:45:00
2.Muszyński Sebastian / Adamiak Jarosław 670pkt - 9:52:00
3.Kilian Sebastian / Ciepły Przemysław 320pkt - 25:36:00

Pożegnanie odbyło się jak w najlepszym romansie - On biegnie z jednej strony z rozłożonymi rękoma, On biegnie z drugiej strony szeroko rozpościerając ręcę, w końcu się spotkali, padli sobie w objęcia, ze 4 niedźwiedzie i tak się skończył ich burzliwy romans hyhyhyhy

no że ja tego nie widziałem ehhhh.

Żałuj, żałuj !!
Były jeszcze podskoki w zwolnionym tempie !

2 "Miski" zrobiły 4 niedźwiedzie

Gratuluję wszystkim uczestnikom wyników. Szkoda , że tym razem nie udało mi się być na tej imprezie. A z rozmów z uczestnikami wiem , że było nieźle Pozostaje mi tylko czekać na foto relację

Pozdrawiam.

a ja widziałem i potwierdzam