Witam, w sobotę z samego rana wybraliśmy się grupą " zakręconych" w rejon piaskowni, kilka fotek z wyprawy ( zrobiliśmy w granicach 130 km), było super
i tak rozpoczęliśmy od lekkiego błotka
potem drobny przejazd tunelem
w rejonie piaskowni źle oceniłem głębkokość wody i musiałem wymienić olej bo woda dostała się do silnika przez airbox
po naprawie maszyny musiałem trochę poszaleć
a potem powrót, quady rzeką motory mostem
a rzeczka niby mała i płytka ale zdradliwa
Ogólnie było super, już planujemy kolejny wyjazd. Pozdro Adam