ale to jakie opony chcesz? mamy za Ciebie wybrać?
choć sprecyzuj jaki chcesz (masz) rozmiar?
poza tym wybór opon masz na początku wątku...

a!! i ten eagle to przeprawowy? po co Ci takie opony???

czy ITP MUD LITE XL 26x10x12 i 26x12x12 nie będą za szerokie do g700 z felgami 7" z offestem 5+2 ?
ma ktoś bezpośrednie porównanie między zillą a mudlite xl ?
przeznaczenie: jazda po wszystkim, najmniej po błocie

Jak najmniej po błocie to po co typowe błotniaki?
Nie lepiej wybrać BIGHORN 25' albo all-tracki?
Tudzież TerraCrossy?

mam teraz BH i na takie warunki jak są teraz ta opona się nie nadaje, jedzie wszędzie tylko nie prosto
ogólnie wszędzie poza twardą nawierzchnią (szutry, asfalty) BH przegrywa z zillą

A ja mam pytanko bo jestem przed kupnem opon, w moim przypadku najlepszym wyborem będzie opona typu BIG HORN. W zasadzie już prawie ją kupiłęm jednak jak zadzwoniłem do sklepu to niestety rozmiar 25 cali się skończył i został 26 cali ktorego nie chce. Zależy mi na wersji radialnej.
Wracając do pytania, czy ma ktoś porównanie co do jakości opon big horn i power grip DURO?
Różnica w cenie jest ok 400 - 450 zł. ale nie w tym rzecz, chciałbym kupić opone która mimo szutrów czy czasem asfaltu nie zniknie mi w oczach po 2000 km.
Teraz mam duro buffalo i przód zniknął praktycznie po 3500 zł. Niewiem jak jest z jakością i trwałością power grip, jeśli podobnie to faktycznie lepiej dołożyć do BH.
A co do kwesti czy brać opony radialne czy diagonalne to jaka jest różnica?
NA twardszym na pewno lepiej będzie się trzymał na radialnych a tak pozatym?
Z góry dziękuje za info.
Pozdro !!!

KQ rewelacyjnie sobie radzi na tym rozmiarze (BH 2). Znam-jeździ w naszym teamie i jest najlepszą oponą.

To chyba dużo robisz po twardym bo DURO jest mega twardą gumą, trudną do zdarcia w 'normalnych' warunkach.
Znam jednego ridera, który z POWER GRIP był bardzo zadowolony (przede wszystkim budżet, potem jakość i na końcu dzielność w terenie-jest tutaj podobno zasadnicza różnica w zachowaniu)

Co do duro buffalo to przód zniknął dramatycznie, ale tył jest prawie jak nówka, mój teren to głównie dużo głębokiego piasku, polne drogi, szutry no i sporo asfaltu niestety. Dlatego szukam opony bardzo trwałej, nie koniecznie typowo przeprawowej, gdyż raczej nie pcham się do błota i wody po pachy Jeżeli duro power grip jest twardą gumą i nie znikła by tak w oczach jak przód buffalo to bym się skusił, choć nie ukrywam że kuszą mnie BH1 radialne.
Pozdro !!!

Duro PG nie zetrze się szybko
Ale różnica jest pomiędzy BH a Duro w jeździe w terenie. BH lepiej sobie radzi.

Różnicy pomiędzy BH radialnym a nieradialnym nie odczujesz. Mam oba rodzaje BH i jak dla mnie brak różnic
Tak samo jeździ się na radialnej i nieradialnej.

Wiem Panowie,że to już pewnie było , no ale..
Mam zamiar w nieodległej przyszłości zmienić opony z stockowych Carlise Terrathon ( które moim zdaniem są beznadziejne ) na coś lepszego.
Generalnie interesują mnie BigHorny 26x9R14 i 26x11R14 oraz ITP TerraCross 26x9R14 i 26x11R14.
Gdyby nie to,żę cena BH jest dość zaporowa(2900zł) to nie było by problemu, a tak szukam alternatywy. TerraCross wydaje się sensowny, acz kol wiek mam kilka pytanek:
-czy jest dużą różnica w prowadzeniu i przyczepności tych opon ( jeżdżę głównie po twardym, asfalt na dojazdówkach, błoto też ale z umiarem(po ostatniej przygodzie -coraz mniej) )
Jak terra reaguje na duże przebiegi( na ile starczy)
BH jest znany i lubiany a o TC to raczej mało się mówi.

Uff, przysiadłem trochę i poczytałem te 54 strony Tematy wałkowane po 5 razy i szczerze zgłupiałem jak to przeczytałem
Przez wiele tematów przewija się stwierdzenie "ciężkie, za ciężkie" opony itd.
Głównie pisze się tak o big hornach. Z tego co podaje producent to opona 25x10x12 waży 11,7 kg, przy czym moja duro buffalo jak sprawdziłem waży prawie 13 kg !!!
Po przebiegu ok 3700 km nie mam żadnych problemów z łożyskami, przegubami itd, więc jak to jest z tym wpływem ciężaru opony na zawieszenie?
Wydaje mi się że bardziej szkodliwy wpływ na zawieszenie ma nie ciężar opony a jego bieżnik, przy duro buffalo jadąc powoli czuć jak by się jechało po śladach spychacza, quad wpada w wibracje, natomiast przy większych prędkościach po asfalcie słuchać jakby leciał samolot .
Dlatego myśle że bighorny nie powinny gorzej wpływać na zawieszenie niż typowo błotna opona.
A druga rzecz to jak jest z tym rozmiarem BH1? producent podaje rozmiar rzeczywisty jako 25,4 cala a większość opinii to 1 cal więcej dla BH1 czyli że 25 mają 26 cali?
Ja nie mierzyłęm bo nie mam jak więc opieram się tylko na suchych informacjach.
trochę powielam pytania w tym temacie ale jest wiele sprzeczynych wypowiedzi a chciałbym wkońcu zmienić opony z których będe długo zadowolony /
Pozdro !!!

witam
przewaliłem trochę ten temat ale i tak nadal mam jedno pytanie
czy na felgę 7'' wejdzie bez problemu opona 11'' czy będzie zaokrąglona z góry?
Jeśli to co zmieni to chcę właśnie na taką felgę naciągnąć terracrossa lub BH1.

ja też mam jedno pytanko natury technicznej,kiedyś ktoś pisał że założenie na przód i tył innych rozmiarów opon np przód 25cali tył 26 zabije napędy, a jesli założe na tył lekko zjechane alltraki 30-40% zużycia i dokupie nówki na przod to będzie to miało jakiś wpływ na napędy czy to raczej nieodczówalna różnica

bdzie to bardzo mała różnica, najlepiej zmierzyć dokładnie wysokość kompletnego nowego koła i tego starego.

idąc tym tropem, wystarczy że na quada wsiądzie ktoś grubszy albo obciąży się tył, opona trochę opadnie (jeździmy na małym ciśnieniu i waga jeźdzca, bagaży ma znaczenie) i padały by napędy, a tak nie jest...

Z tym padaniem to chyba lekka przesada, tyle się pisze o łożyskach mapędach przegubach, drążkach itd. Teraz mam założone opony duro buffalo 25 cali (faktycznie prawie 26) waga jednej opony to prawie 13 kg, i nie miałem najmniejszych problemów z niczym, (przebieg 3700 km) do tego kostka jest dość duża i gruba przez co przy niskich prędkosciach czuć duze drgania, łożyska powinny padać jak muchy a nic nie pada. Teraz zastanawiam się nad big hornami z tym ze szukam radialnych i cena trochę powala (znalazłem sklep gdzie będą w przyszłym tyg za 1850 zł). lub alternatywnie duro power grip bo zależy mi na bieżniku który nie zniknie pi po 2000 - 3000 km.
Myśle że tak małe różnice w wadze czy średnicy nie robią aż tyle szkody co się o tym pisze. Oczywiscie nie mówie tu o oponach 28 czy 30 cali bo to faktycznie robi się cięzkie do kręcenia.
Chyba że się myle
Pozdro !!!

no też tak mysle,ja w kingquadzie miałem nastukane prawie5000km i też nie miałem żadnych problemów ani z przegubami ani z zawiechą ,nawed pasek był jeszcze ok ale go wymieniłem profilaktycznie,z tym że smigałem na alltrakach