Autor |
Wiadomość |
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 23.12.2010 13:30
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Zatem podłączać dodatkowy bezpiecznik między akumulatorem a wszystkim co z niego wychodzi na 'olusie' czy nie? W moim przypadku to będzie założenie bezpiecznika na akumulator i od niego dwa kable, lub jeden kabel (zasilający instalację) bezpośrednio do akumulatora a drugi do wyciągarki przez bezpiecznik No? -- dodano 23.12.2010 14:30 --Jeszcze jedno, zabezpieczenia, stacyjka, w porządku, zgadzam się. Jednak kiedy jedziemy, to wszystko jest pod napieciem. Niech wtedy przetrze się jakiś przewód... Nie warto w takim razie dodatkowo zabezpieczyc całości, skoro już zakladamy dodatkowy bezpiecznik?
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq, 23.12.2010 13:31, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
virtua
Rejestracja: 28.10.2007 19:34 Posty: 6236 Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
|
Wysłany: 23.12.2010 13:30
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
maniekitr napisał(a): to wydaje mi się że mylisz z stycznikiem włanczającym prąd na rozrusznik nieeee nie o tym mówię... jest taki główny odcinający praktycznie wszystko... poza + na stacyjkę bo coś musi tym przekaźnikiem zasterować... maq jak chcesz zabezpieczyć i jedno i drugie dodatkowym bezpiecznikiem zaraz przy akku to zrób t osobnymi bezpiecznikami! co zrobisz jak upalisz ten jeden jedyny? maszyna stanie... poza tym inne prądy bierze wciąg a inne reszta układu! lepiej nie mieszać jednym zabezpieczeniem...
_________________ <<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 23.12.2010 15:13
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
virtua racja, dzięki
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
maniekitr
Rejestracja: 18.12.2009 15:41 Posty: 2266 Miejscowość: Zasole Bielańskie Oświęcim
Quad: Renegade 800, Grizzly 700
Poprzednie quady: Vinson 500 inne motocykle
|
Wysłany: 23.12.2010 15:30
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Nie trzeba podpinać dodatkowych bezpieczników bo są to skrajne przypadki a i tak wszystko jest puszczone przez bezpieczniki. A te skrajne przypadki to bezpiecznik może nie pomóc ( sam widziałem kiedyś jak się topiła izolacja przewodów małym fiacie a były bezpieczniki). Zauważcie w starszych samochodach jak wypalały się przełączniki dlatego że niemiały dobrego styku
|
|
|
|
virtua
Rejestracja: 28.10.2007 19:34 Posty: 6236 Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
|
Wysłany: 23.12.2010 16:20
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
maniekitrpodałeś rzekłbym skrajny przypadek niechlujstwa jakim jest a raczej była instalacja w "malerze" i na dodatek totalnie nie wpasowany w ten temat... lepiej mieć bezpiecznik niż go nie mieć a jak mieć to mieć dobrze dobrany
_________________ <<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>
|
|
|
|
grzesix81
Rejestracja: 27.03.2010 23:17 Posty: 169 Miejscowość: Siedlce-Warszawa
Quad: Grizzly 660 była, był też BF 750, teraz G700
|
Wysłany: 31.12.2010 13:04
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Witam, Chciałbym o coś zapytać, chodzi mi o wyciągarkę DRAGON WINCH 2000lb st - http://allegro.pl/wyciagarka-dragon-win ... 60119.html, konkretnie chodzi mi o to, że mam dziwny problem, chyba z przekaźnikami, ponieważ wyciągarka raz działa a raz nie, jak nie chce zadziałać, to przy wciśniętym przycisku np zwijania , muszę uderzyć delikatnie w skrzynkę z przekaźnikami i wtedy zaczyna pracować. Czy myślicie że to wina przekaźników - http://allegro.pl/przekaznik-do-wyciaga ... 99393.html, czy może napięcia a może jeszcze czegoś innego? Z góry dziękuję za podpowiedzi.
|
|
|
|
mudmarker
Rejestracja: 13.12.2009 19:06 Posty: 1552 Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
|
Wysłany: 31.12.2010 14:36
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
tak to na pewno przekaznik, wkrotce trafi go szlag najpewniej w trakcie zwijania się zablokuje i nie da się tego wylaczyc, sprawdz kilka stron wczesniej moje posty
_________________ Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl
|
|
|
|
vqsoft
Moderator Działu Suzuki
Rejestracja: 05.10.2008 18:35 Posty: 2937 Miejscowość: Warszawa
Quad: Suzuki Kingquad 750 & Kingway miniTraper 70ccm
|
Wysłany: 31.12.2010 22:06
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
te przekaźniki co zalinkowales to porażka zmień na te pancerne
_________________ vqsoft = Jape ....
no i nie mamy szmat trupa wreszcie na swoim!
Lampa Led home made
|
|
|
|
grzesix81
Rejestracja: 27.03.2010 23:17 Posty: 169 Miejscowość: Siedlce-Warszawa
Quad: Grizzly 660 była, był też BF 750, teraz G700
|
Wysłany: 02.01.2011 20:26
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Witam ponownie, Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie montażu wyciągarek Dragona, chodzi mi o umiejscowienie puszki z przekaźnikami, kupiłem quada już z zamontowaną wyciągarką, a puszka u mnie zamocowana jest w przednim nadkolu (nad przednim prawym kołem), nie jestem ekspertem, ale nie powinna być umieszczona np. pod siedzeniem? http://allegro.pl/wyciagarka-do-quad-dr ... 43829.html , jest to puszka w prawym dolnym rogu. Osobiście wydaje mi się że ktoś to odwrotnie zamontował, są tam przewody prądowe na plus i minus, dwa krótsze, i dwa dłuższe, (czarny i czerwony) i u mnie te dwa krótsze podłączone są do silnika wyciągarki, a dłuższe poprowadzone są od puszki (umiejscowionej nad kołem) do akumulatora. Czy to normalne, czy to nie powinno być odwrotnie? Z góry dzięki za podpowiedzi,
|
|
|
|
mudmarker
Rejestracja: 13.12.2009 19:06 Posty: 1552 Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
|
Wysłany: 02.01.2011 21:31
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
w starych typach dragona wlasnie taki przekaznik dawali w zestawie, instrukcja mowi jasno, krotkie do silnika dlugie do aku, jak podlaczysz odwrotnie to spalisz przekaznik, spali ci się on tak czy inaczej bo wyciągarka ciagnie znacznie wiecej niz ten przekaznik może uciagnac, nie wiem czemu w ogóle taki przekaznik sprzedaja w komplecie z tym silnikiem skoro wiadomo ze dlugo nie pochodzi
_________________ Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl
|
|
|
|
grzesix81
Rejestracja: 27.03.2010 23:17 Posty: 169 Miejscowość: Siedlce-Warszawa
Quad: Grizzly 660 była, był też BF 750, teraz G700
|
Wysłany: 02.01.2011 21:54
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Dziękuję za odpowiedź, Szczerze mówiąc to jestem trochę zdziwiony tym rozwiązaniem, szczególnie z tą puszka nad kołem, non stop wilgoć a szczelność jej pozostawia wiele do życzenia A z tymi przekaźnikami, to można je zamienić na jakieś inne, lepsze, a może kable przedłużyć i umieścić tą puszkę w innym bardziej suchym miejscu, ma to jakiś sens, możecie coś podpowiedzieć, nie jestem elektrykiem, a ta wyciągarka praktycznie tylko do odśnieżania jest mi potrzebna.
|
|
|
|
mudmarker
Rejestracja: 13.12.2009 19:06 Posty: 1552 Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
|
Wysłany: 02.01.2011 22:12
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
puszeczka nie jest zła, trochę kleju do szyb i będzie szczelna jak diabli ale.... problem lezy w samych przekaznikach ktore znajduja się w srodku ja u siebie umiescilem to magiczne pudelko z dala od wody blota i innego pierdzielstwa ktore w terenie może się przytrafic, nawet uszczelnilem pudelko ale i tak na nic się to zdalo bo przekazniki w srodku moga przekazac jedynie 80 A a wyciągarka potrafi wciagnac ponad 100A, jesli jest ci ona uzyteczna tylko do obslugi pluga to powinny wytrzymac ale po kilku razach duzego obciazenia szlag je trafi i bedziesz musial rwac kable zasilajace wyciagarke przy akumulatorze przerabialem to na wlasnej skorze wiec wiem co mowie mozesz nie drogo dokupic u dragona normalny przekaznik 200A a ten to już pochodzi http://www.dragonwinch.com/akcesoria/8/ ... ompaktowy/
_________________ Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl
|
|
|
|
grzesix81
Rejestracja: 27.03.2010 23:17 Posty: 169 Miejscowość: Siedlce-Warszawa
Quad: Grizzly 660 była, był też BF 750, teraz G700
|
Wysłany: 02.01.2011 22:23
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedź.
Kupiłem na razie dwa przekaźniki te 80A, najwyżej jak mi padną to kupię ten lepszy co mi zalinkowałeś. A powiedz, u siebie jak przeniosłeś tą puszkę to przedłużałeś przewody prądowe do wyciągarki, i czy ten przekaźnik 200A to potrzebny jest jeden czy dwa tak jak jest teraz?
|
|
|
|
mudmarker
Rejestracja: 13.12.2009 19:06 Posty: 1552 Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
|
Wysłany: 03.01.2011 07:49
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
potrzebny jeden, aby przeniesc magiczne pudelko przedluzylem przewody
_________________ Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl
|
|
|
|
grzesix81
Rejestracja: 27.03.2010 23:17 Posty: 169 Miejscowość: Siedlce-Warszawa
Quad: Grizzly 660 była, był też BF 750, teraz G700
|
Wysłany: 04.01.2011 21:14
Re: WYCIĄGARKA DRAGON WINCH
A co szanowni forumowicze sądzicie o: http://allegro.pl/wyciagarka-rawtech-at ... 17332.htmlUżytkuje ktoś coś takiego, jakieś zalety, wady, bolączki, cena nie jest zbyt wygórowana, a ja potrzebuję wyciągarki praktycznie tylko do odśnieżania.
|
|
|
|