mariusz325 napisał(a):
miałem okazje i nie mów tylko że jest tak żle bo normalnie się jeżdzi
Zawodowo jeżdże ciężarowymi, wszystko jest git na asfalcie i gdy koła mają dobrą przyczepność, weź sobie pojeździj w terenie bądź po oblodzonej drodze, w błotku(-możesz sobie kręcić gdzie chcesz i tak jedziesz do prosta).Wystarczy trochę deszczu włączone blokady i trochę prędkości, przykładowo przy pustym aucie na zakrętach przy prędkości ok. 70km/h potrafiło znosić na przeciwny pas ruchu. Wąskie przesmyki między drzewami, innymi przeszkodami gdzie ważna jest zwrotność w połączeniu z 2 osiami napędowymi z napędem na sztywno nie są dobrym rozwiązaniem. Silniczek fakt trochę słaby, idealna arternatywą na przyczepność w terenie moim zdaniem są jednak łańcuchy śniegowe.