Autor |
Wiadomość |
gumis52
Rejestracja: 26.12.2009 13:47 Posty: 26 Miejscowość: Woj.podkarpacie(Lubaczow)
Quad: Suzuki Kingquad 700
|
Wysłany: 12.02.2011 23:02
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Dziękuje kolego,udam się z wahaczami do znajomego tokarza i zlece mu tą robote bo luzy mam dosc ciekawe,jak zrobię postaram się opisac ile mnie to kosztowalo itd.:/ dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam:)
|
|
|
|
RobMaximus
Moderator QuadLegion
Rejestracja: 14.08.2008 09:30 Posty: 477 Miejscowość: Stawno koło Gryfic
Quad: Jest Suzuki King Quad 700 :) !!!
|
Wysłany: 12.02.2011 23:27
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Może ktoś się znajdzie i wstawi jakieś zdjęcie z tym pancernym zawieszeniem
_________________ http://picasaweb.google.com/robmaximus29 http://quadlegion.de
|
|
|
|
dziuba
Rejestracja: 30.12.2009 10:49 Posty: 226 Miejscowość: Podhale
Quad: Witów Extreme Quad :-)
|
Wysłany: 13.03.2011 07:45
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
No koledzy dzielcie się kolejnymi wrażeniami po Waszych wymianach w zawieszeniu. Postanowiłem po najbliższej Dziczy (o ile quad będzie jeszcze cały ) zrobić sobie generalkę i zastanawiam się który wariant wybrać. Z góry dzięki za odpowiedź
_________________ W życiu piękne są tylko chwile (nawet te w błocie).
|
|
|
|
jkarB12
ATV Squad Górny Śląsk
Rejestracja: 17.02.2008 16:54 Posty: 1006 Miejscowość: Beskid Makowski
Quad: RYDWAN
|
Wysłany: 14.03.2011 01:13
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Sprawdzałem u siebie luzy na przednich górnych wahaczach. Mam delikatny luz -ale tylko wzdłuż osi quada. - tzn. wahacz chodzi do przodu i do tyłu. Nie ma natomiast luzu poprzecznego oraz góra-dół (sprawdzenie wg. SM).
Dziwne trochę - też tak macie jeśli mówicie o luzach?
|
|
|
|
dziuba
Rejestracja: 30.12.2009 10:49 Posty: 226 Miejscowość: Podhale
Quad: Witów Extreme Quad :-)
|
Wysłany: 14.03.2011 07:12
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Po jakim przebiegu od wymiany?
_________________ W życiu piękne są tylko chwile (nawet te w błocie).
|
|
|
|
jkarB12
ATV Squad Górny Śląsk
Rejestracja: 17.02.2008 16:54 Posty: 1006 Miejscowość: Beskid Makowski
Quad: RYDWAN
|
Wysłany: 14.03.2011 09:23
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Właśnie nie wiem czy do wymiany.... przebieg około 7000km. Nie wiem jaki element tam mógł się wyrobić powodując tego typu luzy - może te 'kapturki'.
|
|
|
|
tomszyp
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 01.03.2010 21:46 Posty: 670 Miejscowość: Bydgoszcz/ Chrośna
Quad: Suzuki Kingquad 750 i Renegade 1000
Poprzednie quady: Suzuki Kingquad 700
|
Wysłany: 14.03.2011 09:41
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
dziuba napisał(a): Mam delikatny luz -ale tylko wzdłuż osi quada. - tzn. wahacz chodzi do przodu i do tyłu. Nie ma natomiast luzu poprzecznego oraz góra-dół tak jest normalnie...luz zawsze tak się wyrabia w naszych maszynkach To wina tych plastikowych tulei, z koła wyrabia się jajo i przez to te luzy. Ja teraz zrobiłem sobie przednie wahacze smarowane i tulejki z fosfor brąz. Zobaczymy jak się sprawdzą, narazie przejechałem 100 km i wszystko ok. Mój tył ma już przelatane około 3 tys. km na tulejkach z brązu i nie ma żadnych luzów. Oczywiście regularnie smaruje Jak się wieczorem zbiorę w wstawię jakieś zdjęcia.
Ostatnio zmieniony przez tomszyp, 14.03.2011 09:41, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
jkarB12
ATV Squad Górny Śląsk
Rejestracja: 17.02.2008 16:54 Posty: 1006 Miejscowość: Beskid Makowski
Quad: RYDWAN
|
Wysłany: 14.03.2011 09:54
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Ale jeśli z koła wyrabia się jajo to luz powinien być góra-dół albo w poprzek a nie wzdłuż...
|
|
|
|
tomszyp
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 01.03.2010 21:46 Posty: 670 Miejscowość: Bydgoszcz/ Chrośna
Quad: Suzuki Kingquad 750 i Renegade 1000
Poprzednie quady: Suzuki Kingquad 700
|
Wysłany: 14.03.2011 20:04
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
to może masz śruby niedokręcone szczerze to nie wiem co dokładnie znaczy w tym przypadku wzdłuż... wahacz rusza się przód - tył ??, bo góra - dół to chyba jego prawidłowy zakres ruchów
Ostatnio zmieniony przez tomszyp, 14.03.2011 20:04, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
vqsoft
Moderator Działu Suzuki
Rejestracja: 05.10.2008 18:35 Posty: 2937 Miejscowość: Warszawa
Quad: Suzuki Kingquad 750 & Kingway miniTraper 70ccm
|
Wysłany: 14.03.2011 20:34
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
no chyba rusz się wzdłuż osi śruby
_________________ vqsoft = Jape ....
no i nie mamy szmat trupa wreszcie na swoim!
Lampa Led home made
|
|
|
|
jkarB12
ATV Squad Górny Śląsk
Rejestracja: 17.02.2008 16:54 Posty: 1006 Miejscowość: Beskid Makowski
Quad: RYDWAN
|
Wysłany: 14.03.2011 21:20
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
vqsoft napisał(a): no chyba rusz się wzdłuż osi śruby No dokładnie tak. Śruby są dokręcone właściwym momentem. |------------| - to jest górne mocowanie wahacza i wahacz chodzi tak jak strzałki: --> albo <-- jak tulejki są wyrobione to powinien być ruch w górę ^ lubw dół V
|
|
|
|
vqsoft
Moderator Działu Suzuki
Rejestracja: 05.10.2008 18:35 Posty: 2937 Miejscowość: Warszawa
Quad: Suzuki Kingquad 750 & Kingway miniTraper 70ccm
|
Wysłany: 14.03.2011 21:53
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
daj jakaś podkładkę kompensująca luz i po temacie
_________________ vqsoft = Jape ....
no i nie mamy szmat trupa wreszcie na swoim!
Lampa Led home made
|
|
|
|
jkarB12
ATV Squad Górny Śląsk
Rejestracja: 17.02.2008 16:54 Posty: 1006 Miejscowość: Beskid Makowski
Quad: RYDWAN
|
Wysłany: 14.03.2011 22:32
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Tak, właśnie się nad tym zastanawiam... nie wiem czy wymieniać czy kombinować z podkładkami. Żeby z czasem nie okazało się, że podkładki narobią więcej szkody
|
|
|
|
exsstrom
Rejestracja: 04.12.2006 21:21 Posty: 905 Miejscowość: dolnośląskie
Quad: KRĂL
|
Wysłany: 14.03.2011 22:36
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Dopasowana podkładka nie narobi szkody.
|
|
|
|
jkarB12
ATV Squad Górny Śląsk
Rejestracja: 17.02.2008 16:54 Posty: 1006 Miejscowość: Beskid Makowski
Quad: RYDWAN
|
Wysłany: 21.03.2011 21:55
Re: Pancerne zawieszenie - Kingquad
Po sprawdzeniu u mnie dodatkowa podkładka by nie pomogła.
Tak jak pisałem, w moim przypadku tulejki były OK. Przyczyna to wyrobione te 1mm podkładki które znajdują się w uszczelnieniu w tych 'kapturkach'. W szczególności były wyrobione te na które działa największa siła w czasie jazdy - więc tylne patrząc od przodu maszyny. Wystarczy je pozamieniać miejscami aby ta bardziej wyrobiona strona podkładki była zwrócona do kapturka a nie wahacza i jeszcze najlepiej zamienić przednią z tylnią. Oczywiście dodatkowo wszystko dobrze przesmarować, wyczyścić i dokręcić właściwym momentem. U mnie luzy wzdłużne skasowane.
Tulejki u mnie się tak nie zużywają bo maszyna nieczęsto pływa, natomiast te podkładki wybijają się od kamienistego terenu - szczególnie u mnie.
|
|
|
|