Autor |
Wiadomość |
karolxp
Rejestracja: 18.11.2008 20:21 Posty: 95 Miejscowość: k.Torunia
Quad: TRX 450r
|
Wysłany: 08.09.2011 18:15
Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Siema chłopaki chciałem opowiedzieć Wam co mnie spodkało 3 tygodnie temu.. w słoneczną sobotę Poranny telefon kumpel pyta się czy wybieram się na tor.. natychmiastowa odpowiedz po spojrzeniu w okno Pewnie o 12 startuje mówie ze przejade się na kołach bo dawno nie bylem w lesie.... a na tor jakies 12 km lasem Szybkie śniadanie plecak woda recznik kilka booster-ów , nalałem paliwa do potwora i ruszam Wjeżdzam do lasu Jadę z 5 minut ładna widocznośćnie ni Jadę szybko bo Jadę sam.. nagle łagodny łuk w prawą strone wchodze w niego jednak nie widać co było jest za nim nagle przed moimi oczami ukazuje się leżące drzewo nie było czasu nawet pomyśleć ale slady hamowania zostało czyli dobry odruch bezwarunkowy .... BUMMMMMMM wyleciałem w powietrze i natychmiastowe uderzenie... spadłem na lewy bark Pierwszy co pomyślałem to że """dziś już nie pojeżdze """" poleżałem z 20 s i wstaje tak mnie bark bolał jak cholera ale dało się znieść szybko wyciagnełem telefon i zadzwoniłem do kumpla ze się rozjeb..m po 10 minutach był z drugim kumplem.. przez ten czas siedziałem pod drzewem i polewałem się wodą miałem trochę szczescia bo przejeżdzał jakis koles konno i posiedział trochę ze mna.... spoko był tylko trochę przestraszony spakowali mnie do samochodu i kierunek szpital.... diagnoza.. Roztrzaskany obojczyk i operacja blaszka i pare wkrętów na szczescie nie wsadzili w gips od tygodnia rehabilitacja i laser taka za 3 tyg będę już sprawny.... ale jeździć to tak za 1.5 miesiaca dopiero a i 15 cm blizna zostanie ze mna na długo Ku przestrodze W LESIE TRZEBA CHOLERNIE UWAŻAĆ
|
|
|
|
Quadem Po Afryce
Rejestracja: 22.10.2010 17:18 Posty: 516
Imię: Maciek
Quad: Suzuki LTZ 400 k8 & Polaris rzr 800s<3
Poprzednie quady: Hummer ATV 110 Bashan bs200-s7 Yamaha Blaster 200 Yamaha Raptor 700r
|
Wysłany: 08.09.2011 19:32
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
karolxpoj lipa straszna , wyrazy współczucia z mojej strony ; / Takie włąsnie te lasy są nie pewne.. Trzymaj się jakoś i Wracaj do zdrowia szybko.. Pozdrawiam Maciek.
_________________ Robię to co lubię i lubię to co robię. Pozdrawiam Maciek.
|
|
|
|
CiaTronic
Rejestracja: 11.12.2009 19:58 Posty: 456 Miejscowość: Radom
|
Wysłany: 09.09.2011 20:48
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Wybacz, że jestem objęty znieczulicą: Co z quadem?
|
|
|
|
paulus71
Rejestracja: 04.07.2007 19:36 Posty: 3431 Miejscowość: W-wa
Imię: Paweł
Quad: Renia 1000 XXC
Poprzednie quady: Outlander 800 XT, Kawasaki Brute Force 750i, Dinli Centhor 700
|
Wysłany: 09.09.2011 21:01
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
miałeś jakiś buzer na sobie albo zbroje ?
_________________ zilla 27", hmf 2" end cap, Outlander rear rack, extreme front bumper, 4Xled moto3 off, 2" cvt outlet snorkel, 1,5" wheel spacers, ROX SPEED FX 2" PIVOTING ALUMINUM RISER, HD 4500 winch, canam overfender set, twin air filtr, led rear light
|
|
|
|
Kamilson100
Mod-Team Member & Moderator Działu Kawasaki
Rejestracja: 24.10.2010 15:53 Posty: 5477 Miejscowość: Zamość
Imię: Kamil
Quad: 2015 Maverick 1000
Poprzednie quady: BF750, Kymco MXU
|
Wysłany: 10.09.2011 21:32
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Oj, chyba zbroi zabrakło, coś mi się tak wydaje Wracaj szybko do zdrowia, od uderzenia w pniaka poprzednim gadem przy sporej prędkości też uważam w lesie, nawet na leśnej drodze
_________________ Był: BF 750 - MSD tuned by VFJ, Muzzy Pro Full System, Lift 2", Snorkle, DW 3500 hd, Zilla 26", Dwt diablo 12", Overfenders, Twin air, Teryx Belt, Temp gauge, Epi maroon primary, almond secondery springs, Protraper bar mount, Fasstco Flexx bar, Airscreen removed, Oil cooler, xVision LED bar, XRW spacers, smoked tail light ! Kanał Youtube !
Ostatnio zmieniony przez Kamilson100, 10.09.2011 21:32, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
FIŚMAN
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 22.05.2007 20:37 Posty: 6686 Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
|
Wysłany: 11.09.2011 05:52
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Też mnie ciekawi, czy buzer by zadziałał - mnie kilka razy uchronił od takiej kontuzji... Życzę szybkiego powrotu do jazdy
_________________ Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów
|
|
|
|
ruszko
Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 04.07.2007 19:59 Posty: 3233 Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
|
Wysłany: 11.09.2011 08:52
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Co do buzerów, ostatnio kupiłem Thor Sentinel i mam też Thor Quadrant - przepaść. Sentinela w ogóle nie czuć na sobie jest bardzo lekki! Rewelka!
_________________ www.soundbase.pl
|
|
|
|
karolxp
Rejestracja: 18.11.2008 20:21 Posty: 95 Miejscowość: k.Torunia
Quad: TRX 450r
|
Wysłany: 11.09.2011 09:11
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Chłopaki miałem zbroje jeszcze FOX-a... ale to nic nie dało po prostu udeżenie było centralnie na bark bo nawet na kasku mam tylko dwie rysy .... jak nie wierzycie co do zbroi to mam zdjęcia ze szpitala..) jak mi zbroje i bluze pocieli ale co tam szmaty się kupi nowe mam zamiar w najbliższym czasie kupić sobie acerbisa korektora... ma ktoś może bo słyszałem ze jest bardzo dobra Co do quada CiaTronic pęk tylko tylny błotnik zespawa się...
|
|
|
|
Walciu
A.P.T. Poznań Team - Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 08.06.2008 21:40 Posty: 1046 Miejscowość: Puszczykowo/Mosina/Poznań
Quad: czarna pralka
Poprzednie quady: KQ700, YFM660R, KXR250
|
Wysłany: 11.09.2011 17:46
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
karolxpJak to czytam, to widzę dokładnie moją historię sprzed 3 czy 4 lat (nawet opisywałem na forum ze zdjęciami RTG) Za zakrętem wyrosło zwalone drzewo jak leciałem Raptorem. Efekt nieco poważniejszy, bo obojczyk wyrwany z barku. 2 operacje i 3 m-ce "urlopu" Blizna została już na wieki i za każdym razem jest przypomnieniem, że jednak nie warto przeginać na niesprawdzonym terenie...
_________________ Polaris 850 XP EPS Stealth Black Mój kanał YT "Bo trzeba zapier......., to jest OFF-ROAD CHŁOPIE." by kriss_pp
|
|
|
|
450
|
Wysłany: 11.09.2011 18:08
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Walciu napisał(a): nie warto przeginać na niesprawdzonym terenie amen.
|
|
|
|
FIŚMAN
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 22.05.2007 20:37 Posty: 6686 Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
|
Wysłany: 12.09.2011 06:10
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
karolxp napisał(a): mam zamiar w najbliższym czasie kupić sobie acerbisa korektora... ma ktoś może bo słyszałem ze jest bardzo dobra
Mam i jest + LatteBrace ...czuje się w miarę bezpiecznie podczas jazdy, ale po Twoim wypadku tracę wiarę we wszystkie ochraniacze, chociaż z drugiej strony aż strach pomyśleć co by się mogło stać bez zbroi...
_________________ Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów
|
|
|
|
mudmarker
Rejestracja: 13.12.2009 19:06 Posty: 1552 Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
|
Wysłany: 12.09.2011 10:05
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
wspolczuje nieprzyjemnej akcji, mam nadzieje ze szybko wrocisz do formy jesli chodzi o quada to nie mialem jeszcze takiej sytuacji - jezdze za wolno
_________________ Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl
|
|
|
|
karolxp
Rejestracja: 18.11.2008 20:21 Posty: 95 Miejscowość: k.Torunia
Quad: TRX 450r
|
Wysłany: 12.09.2011 12:19
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Moim zdaniem to trzeba mieć trochę szczescia ale nie można przesadzać.... i każdy musi się przejechać trochę już najeździłem.. pierwszy mój taki poważny accidents
|
|
|
|
Puffyou
Rejestracja: 20.10.2010 21:09 Posty: 380 Miejscowość: Konin WLKP.
Quad: LTZ 400 K7
|
Wysłany: 14.09.2011 20:26
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
Jak ostatnio z kumplami zrobiliśmy wypad, to bym mu zrobił krzywdę, bo przygarbił na drodze leśnej, za mały dystans między nami plus moja reakcja i prawie w niego wjechałem... po tym od razu przypominałem sobie podstawowe zasady jazdy. Przed zakrętem jednak warto zwolnić i włączyć wyobraźnię, zawsze lepiej sobie w głowie na układać a co by było gdyby.
Ostatnio zmieniony przez Puffyou, 14.09.2011 20:26, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
Kamilson100
Mod-Team Member & Moderator Działu Kawasaki
Rejestracja: 24.10.2010 15:53 Posty: 5477 Miejscowość: Zamość
Imię: Kamil
Quad: 2015 Maverick 1000
Poprzednie quady: BF750, Kymco MXU
|
Wysłany: 17.09.2011 18:28
Re: Mój pierwszy poważniejszy WYPADEK : )
A ja kiedyś wygiąłem koledze w G7 rejestrację moim Kymco... Jechaliśmy we dwóch po mokrej zarośniętej trawą drodze leśnej, starałem się trzymać dystans, ale kolega nie pomyślał i zatrzymał się gryzlakiem tuż za zakrętem. Ja wyleciałem zza zakrętu, złapałem za klamki, spojrzałem na licznik, a prędkość nie spadała.... z przodu w Kymco miałem szosowe oponki i na mokrej trawie dosłownie nie hamowały, wiadomo co dalej... na szczęście nie trafiłem w lampę. Efekt - Wygięta rejestracja w Grizzly. U mnie zdrapany bagażnik i przeleciałem przez kierownicę, zatrzymałem się na bagażniku w G7. Pamiętajcie, lepiej się na drodze nie zatrzymywać, może temu z tyłu wysiądą hamulce? Może nie wyhamuje, może się zamyśli....
_________________ Był: BF 750 - MSD tuned by VFJ, Muzzy Pro Full System, Lift 2", Snorkle, DW 3500 hd, Zilla 26", Dwt diablo 12", Overfenders, Twin air, Teryx Belt, Temp gauge, Epi maroon primary, almond secondery springs, Protraper bar mount, Fasstco Flexx bar, Airscreen removed, Oil cooler, xVision LED bar, XRW spacers, smoked tail light ! Kanał Youtube !
|
|
|
|