REGULAMIN DZIAŁU "IMPREZY ATV" Warunki zamieszczania informacji o imprezach na stronie Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców –ATV Polska
Zgłoszenia imprez są płatne: • Koszt zamieszczenia jednej imprezy - 60 zł netto
Z opłat zwolnieni są: • Organizatorzy zrzeszeni w Polskim Związku Motorowym • Organizatorzy zrzeszeni w Polskim Stowarzyszeniu Czterokołowców -ATV Polska • Organizatorzy, którzy mają aktualnie wykupioną dowolną formę reklamy na stronie ATV Polska (możliwość darmowego zgłoszenia maksymalnie 3 imprez w roku) • Organizatorzy imprez charytatywnych, proekologicznych oraz takich, w których od uczestników nie jest wymagana opłata wpisowa
Warunkiem zamieszczenia informacji o imprezach na stronie ATV Polska jest: 1. Przesłanie e-mailem na adres [email protected] następujących danych Organizatora, , wymaganych do wystawienia faktury: pełna nazwa, adres siedziby, NIP, nr KRS, imię i nazwisko osoby kontaktowej, telefon kontaktowy, strona www, e-mail. Oraz danych o zgłaszanej imprezie – miejsce, termin rozegrania imprezy, charakterystyka imprezy. 2. Zgłoszenie imprezy do Kalendarza Imprez ATV Polska za pośrednictwem Formularza Zgłoszeniowego. 3. Ogłoszenie zostanie opublikowane po wpłynięciu należności na konto ATV Polska. Nazwa odbiorcy: POLSKIE STOWARZYSZENIE CZTEROKOŁOWCÓW-ATV POLSKA Siedziba: PL. SZCZEPAŃSKI 8, 31-011 KRAKÓW Nr rachunku odbiorcy: Alior Bank 52 2490 0005 0000 4520 8333 6051 Tytułem:ogłoszenie imprezy, nazwa imprezy Kwota: 60 zł netto 4. Zabrania się w treści postów na forum umieszczania logotypów sponsorów oraz partnerów. Dozwolone jest jedynie podanie ich nazw własnych. 5. Złamanie niniejszych warunków uniemożliwi Organizatorowi zamieszczanie kolejnych ogłoszeń w przyszłości. 6. Ogłoszenia zamieszczane przez osoby trzecie będą usuwane.
Ogłoszenia niekomercyjne w dziale „IMPREZY ATV”
Upoważnionymi do zamieszczania ogłoszeń niekomercyjnych w dziale "Imprezy ATV" są wyłącznie osoby będące aktywnymi użytkownikami forum tj. -posiadające min. 3 miesięczny staż na forum oraz -posiadające minimum 50 napisanych postów. Dotyczy postów pisanych tylko w działach forum ogólnego ( Uwaga! Nie dotyczy działów regionalnych, squadów prywatnych, Hyde Parku, powitalni, giełdy itd).
Ogłoszenia niekomercyjne nie mogą zawierać w swojej treści bezpośrednich informacji o danych dotyczących wpisowego oraz informacji o uzyskiwaniu jakichkolwiek korzyści z tytułu wzięcia udziału dla jakiejkolwiek osoby lub firmy. Ogłoszenia nie może wprowadzać osoba będąca organizatorem lub inna osoba, która zajmuje się handlem na forum i poprzez jej upublicznianie zwiększa swój autorytet oraz odnosi inne korzyści z tego wynikające
Administracja Forum ATV Polska ma prawo nie zatwierdzić tematu bez podania przyczyny.
ATV Polska nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń komercyjnych oraz za przebieg opisanej imprezy.
Kontakt w sprawie zamieszczenia ogłoszenia: [email protected] tel. + 48 601 590 301
a jak się pytałem tydzień temu to nikt nie miał : P
no bo nie miałem.......... sprawnego kompa
Użytkownik usunięty
Zbanowany
Rejestracja: 24.09.2008 06:31 Posty: 2921
Wysłany: 14.03.2012 22:46
Re: The Great Escape Rally 02-04.03.2012- RELACJE
BuBu napisał(a):
Foczki w tej edycji miały silne parcie na pudło. Nie udało się. Tak czasami bywa. Teraz pojawił się żal i rozgoryczenie. Objawia się w różny sposób.
Sorki, foczkowi rajderzy, ale tak to moich oczach wygląda.
Masz zupełną rację. Mieliśmy parcie na pudło i się z tym nie kryłem. Plan był pierwsza piątka. Będąc na wszystkich edycjach GER ile razy można tylko zaliczać ten rajd? Jednym wystarcza tylko "być" inni mają większe ambicje - chcą powalczyć. Przygotowaliśmy się odpowiednio. Trudno zawiodło co innego i mamy prawo do żalu.
Wracając do tematu owego wypadku. Wypowiedź Krzyśka jest odbierana w innym tonie. Źle to napisał i wyszło do dupy. Mogliśmy się w ogóle nie zatrzymywać, mogliśmy też jechać na kawę a limitu czasowego i tak byśmy nie przekroczyli. Gość stojąc przy drodze machnął więc się zatrzymaliśmy (quad wyglądał jak zaparkowany, dopiero po zatrzymaniu zobaczyliśmy quada, że uderzył w drzewo) stwierdziliśmy, że gość jest na chodzie, podszedł i rozmawiał z nami , mówił coś o telefonie do kolegi, żeby sprzęt sholować, pojechaliśmy dalej - informując, że na następnym CP poinformujemy o wypadku na trasie, tłumacząc miejsce gdzie się to zdarzyło i prosząc organizatora o wysłanie tam pomocy. Na Cp nikt nawet nic nie wiedział, że coś się stało, nikt kto jechał przed nami nie poinformował organizatora, nikt też się nie zatrzymał. Oczywiście mogliśmy zostać, odholować mu quada do bazy itp. Wnioskuję jednak, że jechał on przed nami w jednej grupie z innymi quadami, które pojechały dalej bez niego?
Kropka.
Tak g'woli jasności.
-- dodano 14.03.2012 23:41 --
janosikpieron
lecicie we trzech, koło siebie nagle znika jeden z quadów, nie, że się ociąga tylko znika wiadomo, że coś się stało - jest to oczywiste - od prostej awarii do wypadku włącznie jedziecie dalej we dwóch, bo przecież każdy leci sam a potem macie pretensje, że ktoś w przeciwieństwie do Was się zatrzymał a potem stracił mnóstwo czasu na tłumaczenia na Cp co się stało i powiadomił organizatora o wypadku
czy czegoś nie rozumiem?
-- dodano 14.03.2012 23:46 --
tutaj macie cytat autora z wyjaśnieniem sytuacji , mam nadzieję, że pomoże:
kris_pp napisał(a):
Witam, nie byłem na forum 1 dzień bo a tu takie zamieszanie i to z powodu mojej osoby. Zmuszony jestem troszkę powyjaśniać.
Co do fragmentu rozmowy cytowanej przez Piromana to: - fragment ten nie powinno, a nawet nie można wyrywać z kontekstu - fragment ten powinno, a nawet trzeba czytać wraz z moim wcześniejszym postem, owe dwa posty tworzą tz. nierozerwalna całość - ktoś po przeczytaniu całości nie jest w stanie odebrać tej rozmowy jako jakąkolwiek złośliwość wobec Ridera - nie było w moim zamierzeniu nawet w 0,1% złośliwość wobec Kierowcy - zarówno mi jak i każdemu może się przytrafić nieszczęście na trasie i OCZYWIŚCIE NIE JEST TO POWÓD DO ŚMIECHU CZY ŻARTÓW - zapewniam Was, a kto mnie zna osobiście może potwierdzić, że jestem daleki od naśmiewania się z KOGOKOLWIEK
Tak więc wszystkich których dotknął ten fragment rozmowy wyrwany z kontekstu PRZEPRASZAM.
Z drugiej strony muszę wyjaśnić jaka była idea samych wpisów które załączę poniżej w ramach przypomnienia. Tak więc Pingwin robiąc taki Test w warunkach CC stawia na straconej pozycji moją kochana Foczkę, ponadto znamy się kilka lat i nawet na chwilę nasze foczki zdradziliśmy dla RZR-a. Do sedna, nie dość że stawia w trudnej sytuacji Hondę to jeszcze na domiar złego kupuje sobie jako drugiego quada Renegade-a. Więc aby ratować sytuację musiałem zarówno jego jaki i pozostałych miłośników traktorków ogrodniczych zmobilizować i odwołać ich do wspomnień, spędzonych chwil, itd wraz z 34KM quadem. Nie wiem czy zauważyliście ale w rozmowie nie biorą udziału osoby lecz quady!!! Fragment ten miał bardziej na celu pokazać to, że Renegade (nie kierowca) zapier...... tak szybko że nawet nie zauważył/nie miał czasu aby zaczekać wraz z kompanem w trudnej chwili......
Tak więc po raz kolejny załączając poniżej moje wpisy proszę, aby nie wyrywać fragmentów, lecz czytać całość z przymrużeniem oka. Wydaje mi się że bardziej futurystycznie lub w tz. krzywym zwierciadle nie mogłem tego opisać:
Cytuj:
To ja zrobię swój własny test porównawczy!
Renia Renię można porównać do napakowanego sterydami mięśniak z siłowni, który zazwyczaj mieszka z mamusią w blokowisku. Z jego soczewkowych oczu wręcz tryska testosteron, a na kolesi na bieżni w fitness club-ie patrzy z pogardą. Często dzieli pokój z młodszym bratem lecz nie zawsze, co bardziej rozwinięty, ma pokój na własność. W końcu jest mu potrzebny aby sprowadzać do niego zwoje zdobycze... Na imprezie w remizie strażackiej błyszczy niczym wypolerowane sztabka żelaza pokrytego tombakiem. Wszystkie kobitki jego, a on sam czuje się tam jak ryba w wodzie. Zawsze coś na ten wygląd wahaczy na jeden numerek. Do swojej komnaty rozkoszy, pokoju w formacie litery "I" 1,5m x 4m, zabiera tylko co bardziej śmiałe wybranki. Reszcie pokazuje tylko swoją brykę zazwyczaj BMW E36 po lifcie. Tak w skrócie można opisać Renię, czy przyciąga??? TAK; czy potrafi utrzymać swojego wybranka na stałe NIE.
Foczka vel Honda Honda z goła odmienna, swoimi zamyślonymi oczami zawsze rozgląda się wokoło. Zawsze dopatrzy odpowiedni moment i miejsce gdzie może swoje ugrać. Zawsze z spokojem wewnętrznym i cierpliwością czeka na swój moment, aby napakowanych sterydów przechytrzyć i wyprzedzić. Jak mawiał mój tatuś "Synku jak kraść to miliony a jak dym.... to księżniczki", to jej motto życiowe. Zawsze bierze co najlepsze. Zawsze ze swoją druga połową spędza najlepsze chwile, spoglądając na piękne widoki i krajobrazy Świata. Są to obrazy o których napakowana Renia może tylko pomarzyć lub pooglądać w swojej literze "I". Czy czasem zostaje w tyle na odcinku prostym, tak ale zawsze dochodzi/dojeżdża/kończy w świetnym stylu pozostawiając gdzieś w oddali napakowanego steryda z pękniętą gumą (czyt. paskiem) i rozłożonymi rękami. Tak natomiast w skrócie można opisać Foczkę vel Hondę; czy przyciąga na pierwszy rzut oka NIE, czy można się w niej zakochać TAK.
Rozmowa przed rajdem: Foczka: Jak tam przygotowania? Macie metromierze i roadbooki? Renia: Po co nam takie ustrojstwa, my jeździmy po śladach. Foczka: A przygotowania? Renia: Sorki ale nie potrzebujemy przygotowań w walce z traktorkami ogrodniczymi.
Rozmowa po prologu: Foczka: Jak tam prolog? Renia: Daj spokój...... Foczka: Coś nie tak? Renia: Daj spokój tam trzeba było używać metromierz i roadbooka i wszyscy błądzili. Ty też? Foczka: błądzili??
Rozmowa po pierwszym etapie odcinka nocnego: Foczka: Jak to możliwe że wjechaliście tyle pozycji przed nami, a po półmetku jesteście tuż za nami? Do tego bez roadbooka. Renia: Bo trzeba zapier..... chłopie. Foczka: Dziwna ta trasa nie sądzisz, był tylko jeden zakręt po odcinku dojazdowym? Renia: To jest off-road CHŁOPIE!
Rozmowa w czasie odcinka nocnego "powrotna część": Renia: (stoi przyklejona przednim bamperem do drzewa i zatrzymuje) Macie telefon?? (równocześnie ... swoim w ręku) Foczka: Tak ale co się stało Renia: Awaria i przydzwoniłem w drzewo. Foczka: A po co ci tel jak masz swój? Renia: Mój się zgniótł Foczka: A co z kompanami jechaliście w 3-rzech chyba? Renia: Oni zapier....... nie maja czasu na .... Foczka: Sorki my musimy też jechać aby zdążyć przed limitem czasowym.
Rozmowa po odcinku nocnym: Foczka: K..... jego mać, Ty też błądziłeś na tym C=18 Renia: Jakie C-18, nawet nie wiedziałem jak wpadłem na metę. Foczka: Nie nawigowałeś? Renia: Po śladach, po śladach i maneta, to jest off-road CHŁOPIE.
Rozmowa po odcinku dziennym: Renia: Kwintesencja off-roadu ten rajd, PRAWDA...? Foczka: Może......... Palikowo tak, ale po co je jechać tyle razy i robić z rajdu memoriał?? Renia: Jaki memoriał? Foczka: Wiesz te pętle... Renia: Bo trzeba zapier......., to jest OF-ROAD CHŁOPIE.
Mam szczerą nadzieję że Wszyscy teraz zrozumiecie moje intencje i nie będzie nikt już się rozpisywał że to jakaś uszczypliwość wobec Ridera !!!
Ostatnio zmieniony przez Użytkownik usunięty 14.03.2012 22:46, edytowano w sumie 4 razy
zuber
Rejestracja: 19.02.2009 17:55 Posty: 1225 Miejscowość: Żagań
Quad: KING QUAD
Wysłany: 14.03.2012 23:02
Re: The Great Escape Rally 02-04.03.2012- RELACJE
Co Wy chłopaki bić się nie umiecie Nie prościej stadionową ustawkę zorganizować ? Zamiast wspominac miłe chwile, wywlekacie jakieś gów..a... Jeszcze będziecie mieli okazję pokazac kto i jaka maszyna spisuje się lepiej, no i kto zasługuje na order usmiechu (czyt. fair play). Najbliższy termin MT.
Jakoś w Żaganiu nikt do nikogo osobiście nie podszedł, aby wylać żale. Dopiero tutaj na forum robi się zbędna chryja. Chłopaki dajcie na LUZ. Dacie sobie po strzale przed kolejnymi zawodami (w mordę, albo lepiej do mordy %%) i będzie ok.
_________________ Polaris 850 XP EPS Stealth Black Mój kanał YT "Bo trzeba zapier......., to jest OFF-ROAD CHŁOPIE." by kriss_pp
Użytkownik usunięty
Zbanowany
Rejestracja: 24.09.2008 06:31 Posty: 2921
Wysłany: 15.03.2012 00:16
Re: The Great Escape Rally 02-04.03.2012- RELACJE
Walciu
Wygrali najlepsi kierowcy. Wygrały najlepsze sprzęty. Jedni mieli więcej a inni mniej szczęścia. Był jeden błąd w roadbooku - każdy interpretował po swojemu ale wszyscy mieli równe szanse. Wygrali najlepsi. AMEN.
Jedyny żal jest do organizatora, ale żeby dalej nie roztrząsać - nie podobało mi się, więcej tam nie jadę. KROPKA.
Ktoś natomiast nad zinterpretował tekst kolegi i wyciągnął z kontekstu całego tematu i narobił się bałagan.
Więcej głosu nie zabieram.
Dziękuję wszystkim za udział, za towarzystwo, za współzawodnictwo i gratuluje wszystkim co zrealizowali swoje plany. Poszkodowanemu Riderowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Ostatnio zmieniony przez Użytkownik usunięty 15.03.2012 00:16, edytowano w sumie 2 razy
BuBu
A.P.T. Poznań Team
Rejestracja: 05.02.2008 14:47 Posty: 2826 Miejscowość: okolice Poznania
Quad: nima
Poprzednie quady: Raptor 350, LTZ400, 2xRaptor 660, Renegade 800, G700
Wysłany: 15.03.2012 07:04
Re: The Great Escape Rally 02-04.03.2012- RELACJE
Pingwin napisał(a):
.
Jedyny żal jest do organizatora, ale żeby dalej nie roztrząsać - nie podobało mi się, więcej tam nie jadę. KROPKA.
No teraz to już przesadziłeś. Przyjedź, tylko z kanapkową przewijarką i bez metromierza. Znowu będzie dobra zabawa. Gdzie w tych okolicach, w sumie też Twoich, masz lepszy rajd? Z zachodzie kraju tylko na GER możesz legalnie pojeździć. Pingwin, rajd się nie zmienił, zmieniły się tylko Twoje oczekiwania.
ruszko
Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 04.07.2007 19:59 Posty: 3233 Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
Wysłany: 15.03.2012 07:13
Re: The Great Escape Rally 02-04.03.2012- RELACJE
MT, Baja Poland, DW - Bubu kilka imprez się znajdzie
wcześniej było 1200, wystarczyło puścić zaliczkę w wysokości nie całych 300 zl, do tego policz sobie ilość kilometrów do przejechania i ogólnie dni, i wychodzi na to, ze lepiej i taniej jest sobie pojechać na MT.
_________________ Pozdrawiam, Rozwad - sQuad Olsztyn Rally Team
BuBu
A.P.T. Poznań Team
Rejestracja: 05.02.2008 14:47 Posty: 2826 Miejscowość: okolice Poznania
Quad: nima
Poprzednie quady: Raptor 350, LTZ400, 2xRaptor 660, Renegade 800, G700
Wysłany: 15.03.2012 18:29
Re: The Great Escape Rally 02-04.03.2012- RELACJE
Jak przeliczę na km, to jasna sprawa. Ale naprawdę nie jest łatwo co rusz wyrywać się na rajdy, w tym przypadku na kilka dni, mając dwoje małych dzieci, z czego najmłodsze troszkę ponad rok. Żona w tym czasie zdana jest sama na siebie. Nie mam pod ręką ani rodziców ani teściów. Itp, itd. Jednym słowem, życie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum