Ostatnio rozpoczęłam poszukiwania ochraniaczy na klatkę piersiową i plecy. Chciałabym się z Wami dziewczęta moje drogie podzielić informacjami z tego tematu.
Zacznę może od podstawowej rzeczy. Znam wiele dziewczyn, które nadal mylą ze sobą pojęcia: BUZER i ZBROJA. Być może nie ma to dla Was większego znaczenia – jednak różnica pomiędzy tymi ochraniaczami jest istotna. W skrócie Wam ją przedstawię gdyż wiem, że są wśród nas koleżanki, które dopiero uczą się quadowego świata. ;D
Możemy wyróżnić dwa rodzaje buzerów: plastikowy oraz buzer mocowany na siatce – zbroja.
BUZER PLASTIKOWY: Buzer to ochraniacz, który zakłada się na korpus (tułów). Ma on za zadanie chronić naszą klatkę piersiową, kręgosłup, brzuch oraz barki przed urazami na skutek nagłych upadków.
Buzery produkowane są z polietylenu co sprawia, że ochraniacze te są dosyć lekkie. Czołowi producenci już tak dopracowali i dopasowali do ciała, że podczas jazdy są bardzo mało wyczuwalne. Jeżeli chodzi o porównanie buzerów ze zbrojami to są one bardziej przewiewne. Ma to ogromny wpływ na nasz komfort – zwłaszcza wiosną i latem kiedy to często są wysokie temperatury.
Buzery oprócz wielu zalet mają także i wady. Plastik, z którego zrobiony jest buzer nie chroni równie skutecznie, jak protektory umieszczone w wysokiej jakości zbrojach. Mechanizm wygląda tak, że buzer plastikowy nie pochłania siły uderzenia, a tylko rozkłada ją z różnym wynikiem.
Również i trwałość takiego buzera daje do myślenia – średnia grubość to 3-4 mm – to sprawia, że nie jest to materiał zbyt trwały. Uszkodzony nadaje się jedynie do wyrzucenia gdyż kompletnie nie nadaje się do dalszej eksploatacji.
Kolejnym mankamentem buzera plastikowego jest to, że nie pokrywa on w całości naszego korpusu. Wiele miejsc narażone jest na urazy, ponieważ są odsłonięte. Najczęściej jest to podbrzusze, ramiona i najniższy fragment pleców. Wtedy dodatkowym rozwiązaniem stosowanym przez wielu quadowców i quadowiczki jest zakup pasa nerkowego czy nałokietników.
ZBROJA Wszystkie ochraniacze typu „zbroja” chroniące górną partię ciała są połączone specjalną wytrzymałą siatką. I w tym momencie pojawia się tu jego spora waga – plastikowy odpowiednik jest kilkakrotnie lżejszy od „siatkowego” rywala.
Kolejnym mankamentem jest dość słaba wentylacja. Co prawda mają one otwory wentylacyjne, które są łączone cienkimi siatkami. Niestety w letnie upalne dni jest w nich zbyt gorąco.
Ostatnią wadą jest dyskomfort podczas użytkowania takiej zbroi. Tańsze odpowiedniki nie zawsze są idealne…szwy, suwaki czy zapięcia niestety mogą wpijać się w skórę, a to sprawia, że po kilkugodzinnej jeździe pojawiają się otarcia. Duża ilość umieszczonych ochraniaczy niestety może powodować krępowanie ruchów podczas jazdy.
Wady, które ma zbroja sprawiają, że nasza jazda jest bezpieczniejsza. Nasz korpus jest całkowicie osłoniony – nie musimy obawiać się o brzuch, ramiona czy klatkę piersiowa.
W siatkowych zbrojach z wysokiej półki cenowej montowane są zaawansowane technologicznie protektory. Wydaje się do śmieszne
, że kawałek sztucznego materiału może być „szczytem technologii”. Jednak proszę się przestać śmiać i czytać
dalej
. Protektory umieszczone w zbroi mają wielowarstwową strukturę, co sprawia, że mają umiejętność pochłaniania części siły uderzenia. Co najlepsze w tym wszystkim…protektor potrafi rozłożyć siłę nawet bardzo mocnego „spotkania z glebą”
– robi to tak byśmy doznali jak najmniejszego uszczerbku na ciele. Pamiętajmy jednak, że nie jesteśmy niezniszczalni.
Zbroja ma też inne plusy. Nie jest ona jednym kawałkiem ,lecz protektorami które składają się z wielu stykających się części co powoduje, że są one elastyczne i lepiej przylegają do ruchów naszego ciała.
Zbroje można wyróżnić i te lepsze i te gorsze. Jak od zawsze wiadomo lepiej jest nieco więcej odłożyć pieniędzy i kupić coś lepszego – różnice pomiędzy zbrojami są ogromne. Producenci prześcigają się w innowacjach „zbrojowych”. Ulepszają poprzednio modele o nowe dodatki i opcje.
Wiadome jest już nie od dziś…jaka cena taki towar – choć czasami zdarza się jakaś wpadka ze strony producentów – zawyżają ceny.
Cennik Buzery – proste w budowie są raczej tańsze i zazwyczaj ich cena nie przekracza 600-650 zł. Zbroje natomiast ze względu na swoją bardziej skomplikowaną budowę mają już inne przekroje cenowe, a są one bardzo szerokie. Bywa tak, że za wysokiej klasy buzer przyjdzie nam płacić ok. 1500 zł.
Jeszcze jedna sprawa – jakie zbroje dla kobiet ?
Rynek jest nieco ubogi w tej kwestii, ale najważniejsze, że widać potencjał rozwoju w kierunku kobiet. Zbroje i buzery dla kobiet są profilowane tak by nasze atuty – mniejsze czy większe – nie były gniecione przez płachty plastików. Poniżej przedstawiłam kilka pozycji stworzonych specjalnie z myślą o nas i naszej budowie ciała ;D
Na końcu dodaję bardzo ciekawy artykuł, który naprawdę dużo mi pomógł mimo iż jest dosyć skomplikowany w „rozszyfrowaniu”.
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/ABC_ochraniaczy
Oto kilka propozycji: ICON Stryker – cena waha się w granicach 400-440 złZbroja damska LADIES IMPACT - ok 200 - 220 złACERBIS - KOERTA LADY - ok 450 - 599 złZbroja Alpinestars STELLA BIONIC 2 PROTECTION JACKET - ok 1000-1100 złBUZER FOX WOMENS R3 10 ok 370-400 zł Modeli jest jeszcze więcej i będą one pojawiały się z każdym nowym sezonem - producencji robią coraz większy ukłon w stronę "Lejdisek" ;D
ZASTRZEGAM IŻ CENY POCHODZĄ ZE SKLEPÓW INTERNETOWYCH ORAZ AUKCJI INTERNETOWYCH "ALLEDROGO.PL"
Są to średnie
Miłego czytania