Autor |
Wiadomość |
kołek
Moderator Działu Samoróbki
Rejestracja: 28.09.2007 17:59 Posty: 719 Miejscowość: Ziebice, Opole
Imię: Szymon
Quad: kiedyś był
Poprzednie quady: chińczyk 200 -> samoróbka CB500 -> samoróbka AT650 -> KFX700-> trx450
|
Wysłany: 19.12.2012 19:42
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
tvaeoow napisał(a): Nie ma to jak konkretna odpowiedź Nie jestem specjalistą w sprawach materiałowych dlatego nie podpowiadam konkretnego materiału. Widzę jednak błąd który aż się rzuca w oczy więc odnoszę się do niego. Moim zdaniem taka wypowiedz nie powinna zostać bez odniesienia się do niej bo wiele osób może to przeczytać i popełnić błąd przy konstrukcji. Zawsze też większa szansa na rozwinięcie się dyskusji na ten temat i uzyskaniu konkretniejszej odpowiedzi.
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 19.12.2012 21:39
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
ja się na materiałach nie znam ani grama i gdyby ktoś powiedział, że wata jest najlepsza na ośkę to bym prawie uwierzył . Ale czytałem trochę o tym i większość robi z 45 i jakoś to jeździ więc jeśli już to pewnie pójdę w tą stronę ale ciągle zastanawiam się nad aspektami technicznymi i czy czasem nie opłaci mi się kupić ośki z Raptora niż bawić się w jakies struganie kawałka metalu. Praca wre, głowa pełna pomysłów, jestem dobrej myśli Jeśli uda mi się sprzedać sliki to możliwe, że uda się wyjechać przed nowym rokiem ale nie chcę zapeszać
|
|
|
|
Łukasz125
Rejestracja: 09.02.2012 20:45 Posty: 1547
Imię: Łukasz
|
Wysłany: 19.12.2012 21:45
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Tak szybko budujesz zostało 12 dni do końca roku ,a przecież 21 koniec świata hehe.
_________________ Pozdrawiam ,Łukasz
|
|
|
|
johny0688
Rejestracja: 03.02.2011 10:16 Posty: 131 Miejscowość: Kolbudy
Quad: w trakcie budowy 126p 4x4
|
Wysłany: 20.12.2012 00:14
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
kriss20 napisał(a): czy czasem nie opłaci mi się kupić ośki z Raptora niż bawić się w jakies struganie kawałka metalu. Jeżeli masz dostęp do znajomego tokarza to warto robić samemu, możesz wtedy wszystko zaplanować pod swoją konstrukcję, jak kupisz gotowca to trzeba kombinować i konstruować pod fabryczną oś a to zawsze więcej roboty, no ale za to z Raptorka masz pewniaka. Generalnie ja miałem bardzo nieprzyjemne doświadczenia jeżeli chodzi o tokarzy i zakłady ślusarskie, dlatego jestem zmuszony kupować gotowe i kombinować
_________________ "Zrobić coś z czymś to jest nic, zrobić coś beż czegoś, żeby było jak z tym czymś, to dopiero coś..."
https://picasaweb.google.com/1035379839 ... dowaQuada#
|
|
|
|
kołek
Moderator Działu Samoróbki
Rejestracja: 28.09.2007 17:59 Posty: 719 Miejscowość: Ziebice, Opole
Imię: Szymon
Quad: kiedyś był
Poprzednie quady: chińczyk 200 -> samoróbka CB500 -> samoróbka AT650 -> KFX700-> trx450
|
Wysłany: 20.12.2012 08:10
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Kupując oryginalną ośkę jesteś zmuszony kupić też oryginalne piasty, zębatkę i tarcze hamulcową a bardzo często też i łożyska które nie są tanie i łącznie zbiera się kwota. Minusem jest także miejsce zamontowanie zębatki. Nie zawsze jest tak ze ułoży się w jednej lini z zębatką silnika. Musisz sprawdzić przed zakupem czy będzie możliwość zamontowania silnika w +/- środku ramy tak żeby zgrać linie zębatek.
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 20.12.2012 11:56
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Tak tak, właśnie zdaję sobie sprawę z tych problemów o których piszecie dlatego ciagle szukam jakiegoś sensownego rozwiązania. Osobiście znam tylko jednego tokarza który 40 lat pracował na tokarni ale w domu ma starą tokarkę i stare narzędzia i nie wiem czy był by w stanie wytoczyć mi to co bym chciał z odpowiednią dokładnością.
|
|
|
|
tvaeoow
Rejestracja: 26.04.2009 10:56 Posty: 82 Miejscowość: Nowy Żmigród
Quad: smc 250
Poprzednie quady: sam mz250,sam 125
|
Wysłany: 23.12.2012 00:40
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
to, że tokarka jest stara nie stanowi problemu . przy toczeniu osi aż takiej precyzji nie potrzeba ważne jest dobre ustawienie konika i dobranie obrotów oraz sprawnych noży . myślę że lepiej jednak oś zrobić i mieć wszystko dopasowane poza tym długość możesz dopasować do potrzeb i nie jesteś skazany na rozstaw np. Raptora .do tego łożyska samonastawne w obudowach nie wymagają skomplikowanej budowy wahacza i są łatwo dostępne mnie oś wyniosła 200 zł i jestem pewien że żadna seryjna w tej cenie nie zniosłaby tyle. tak w ogóle jaki rozstaw kół planujesz ?
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 27.12.2012 15:05
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
więc tak: projekt niestety nie ruszy przed nowym rokiem bo nie dostałem przelewu i nie kupiłem materiałów ale co się odwlecze to nie uciecze, jak to mawiali nasi pradziadowie :] Dużo czasu spędziłem na przemyśleniach i mam już w zasadzie jasny obraz jak to będzie wyglądać. Opisze go poniżej: oś: jeśli chodzi o długość ośki, jeszcze nie wiem dokładnie ponieważ nie wiem jakiej długości dostane piasty, jak szerokie i z jakim et felgi itp. W każdym razie quad ma być szeroki. Nie mylcie z tym, że będzie duży bo dążę do tego aby jego gabaryty były jak najmniejsze ( zachowując oczywiście proporcje ) ale tak jak pisałem, ma być dosyć szeroko, stabilnie. Tylny wahacz też będzie możliwie krótki. Średnica osi będzie w granicach 40-50 mm. Dużo ? Wiem, ale to ma być wytrzymałe a silnik z pewnością poradzi sobie z taką osią. Piasty kół, mocowania zębatki i tarczy hamulcowej mocowane będzie raczej na 1 klin, osobiście wolał bym na wieloklin ale bardzo dużo przy tym zabawy :/ Po nowym roku wybieram się do uniwersyteckiego tokarza z wydziału fizyki, zobaczymy co mi doradzi i jakie materiały zaproponuje, może coś lepszego niż ogólnodostępne. Żeby nie pchać się w koszty mocowanie tylnej osi będzie na łożyskach samonastawnych. Generuje to dużą wagę całego tylnego wahacza więc jak ogarnę się z kasa to zrobię to jak należy. Teraz przednie zawieszenie które nie daje mi ciągle spokoju ale w końcu znalazłem to czego szukałem: zwrotnice będą pochodzić z poloneza/ fiata 125p. Dlaczego ? Ponieważ wyglądają tak: Dzięki temu będę mógł w ludzki sposób przygotować wahacze do których w równie ludzki sposób będę mógł przymocować sworzeń górny jak i dolny który wygląda tak: Takie rozwiązanie bardzo upraszcza budowę wahacza, jest trwałe, tanie, mało waży a jednocześnie bardzo łatwe w ewentualnym serwisowaniu. Rozstaw śrub to 4x98, trochę lipa bo wolał bym 4x100 bo łatwoiej znaleźć felgę 10" z tym rozstawem kół. Ale mam już kilka pomysłów jak to rozwiązać więc nie stanowi to problemu. To chyba tyle z tych ważniejszych rzeczy. Chyba nie ma sensu rozwodzić się na temat kolumny kierowniczej, drążków kierowniczych i innych bzdetów.
Ostatnio zmieniony przez kriss20, 27.12.2012 15:05, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
kołek
Moderator Działu Samoróbki
Rejestracja: 28.09.2007 17:59 Posty: 719 Miejscowość: Ziebice, Opole
Imię: Szymon
Quad: kiedyś był
Poprzednie quady: chińczyk 200 -> samoróbka CB500 -> samoróbka AT650 -> KFX700-> trx450
|
Wysłany: 27.12.2012 23:15
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Zastanawia mnie fakt dlaczego nie czytasz co piszą inni O zwrotnicach z poloneza pisałem w Twoim temacie a także jest o nich dużo na całym forum. Dobra rada: poczytaj trochę tematów o samoróbkach już zrobionych. Jest tam bardzo dużo gotowej, sprawdzonej wiedzy ps. kriss20 napisał(a): Chyba nie ma sensu rozwodzić się na temat kolumny kierowniczej, drążków kierowniczych i innych bzdetów Uwierz mi że układ kierowniczy to nie są żadne "bzdety". To jeden z ważniejszych układów w quadzie, a rozmowy i rozważania na ten temat można by ciągnąc w nieskończoność. Może pozornie wydaje się prosty do zrobienia, ale zrobienie go poprawnie to jedna z trudniejszych rzeczy w quadzie.
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 28.12.2012 01:17
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
hehe... właśnie przekopałem większość forum i jak zobaczyłem posty o zwrotnicach z poloneza/125p to zrobiło mi się głupio, że z takim newsem tutaj wyjechałem a ameryka już dawno była odkryta Ale nie ma tego złego, dzięki temu że sam do tego doszedłem to wiem co, jak i za ile jest na rynku więc moje zarwane noce nie pójdą na marne. Tak, było też dużo pisane na forum o układzie kierowniczym, jego problemach i jakich materiałów użyć. Jednak tak jak własnie pisałeś, jest to temat rzeka dlatego nie będę się rozwodzić za bardzo na ten temat. W skrócie więc: Kolumna będzie konkretna, fi + - 6,5 cm. Półka na końcówki drążków z otworami bez stożków, grubość półki taka na jaką max pozwolą końcówki drążka. To chyba tyle z ważniejszych. Może i nie wygląda teraz to wszystko jakoś bardzo profesjonalnie i panuje lekki chaos, ale uwierzcie mi lub nie ( jak kto woli ) wszystko jest przemyśliwane 100 razy, zakładane są różne alternatywy a internet przekopywany jest w 3 wymiarach 10 razy dziennie. Jestem trochę pedantem i quad ma być jak z fabryki, bez kół od malucha, bez baku od komarka, amortyzatorów z golfa czy blachy zamiast plastików. Będzie dobrze Pod warunkiem, że nauczę się dobrze spawać -- dodano 28.12.2012 01:14 --
Ostatnio zmieniony przez kriss20 28.12.2012 01:17, edytowano w sumie 3 razy
|
|
|
|
tvaeoow
Rejestracja: 26.04.2009 10:56 Posty: 82 Miejscowość: Nowy Żmigród
Quad: smc 250
Poprzednie quady: sam mz250,sam 125
|
Wysłany: 28.12.2012 19:00
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
mam felgi z malucha i bak z komarka . ale chyba nie wygląda tak źle dlatego proponuje Ci w miedzy czasie trwania budowy polować na jakieś plastiki
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 06.01.2013 23:32
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Chodzi mi o to, żeby to nie wyglądało jak koza. Nikogo nie chciałem obrazić tylko wyrażam swój światopogląd Mam nadzieje, że to nie Twój i nikogo z forum :] Na plastiki poluję już od dawna ale jest hierarchia priorytetów. Z nowości: po nowym roku czeka mnie wycieczka do stolarni i pogawędka z inż. materiałoznawstwa i obróbki metali mająca na celu konkretne dogranie całości związanej z ośką. Plusem jest to, że mogą zamówić każdą ilość w zasadzie każdego materiału, mam tylko nadzieję, że nie obedrą mnie z kasy do golasa Wiem, że trochę się z tym bawię ale chciał bym zrobić ośkę raz i o niej zapomnieć Kupiłem dzisiaj też kilka bzdetów i w niedzielę będę " tworzyć " Owocami pracy raczej się z Wami podzielę -- dodano 06.01.2013 23:24 --Coś tam się dzieje w temacie choć o dużo za dużo za wolno niż bym chciał. Mam do was pytanie: czy mógł by mi ktoś napisac które rozwiązanie i dlaczego wybrać ? Chodzi o mocowanie wahaczy przednich do ramy. Zazwyczaj to jest to kawałek rurki w której jest tulejka gumowa ale czasami ( a często w zestawach tuningowych ) stosuje się końcówkę z przegubem kulowym tzn takie coś jak poniżej. Po mojemu to taka końcówka z przegubem kulowym przenosi za dużo drgań na ramę i rama może pękać ale plusem jest pewnie to że układ kierowniczy jest bardziej precyzyjny. Ja to tak sobie tłumaczę ale czy może mi to ktoś wyjaśnić ? Chodzi o taką końcówkę : Druga sprawa. Zanabyłem sobie dzisiaj coś z częgo albo będę zadowolony albo będę wyklinał Jednak z kilku względów musiałem to kupić i sam przetestować. Jak się rozsypie, nie będzie pasować itp itd... trudno Jest trochę grubsza od tych 200 cc. A do kompletu wahacz, wzmocni się tu i tam i powinien hulać Dodam, że nie jest to element docelowy i zapewne zrobię nowy z lepszych materiałów no chyba, że będzie dzielnie znosić trudy to go zostawię. Na razie tzn do testów i leczeniu chorób wieku dziecięcego musi wystarczyć bo i tak na max-a nie będę tym szaleć dopóki nie upewnię się że wszystko jest ok.
Ostatnio zmieniony przez kriss20 06.01.2013 23:32, edytowano w sumie 6 razy
|
|
|
|
michalnz
Rejestracja: 28.08.2011 14:09 Posty: 488 Miejscowość: Nowy Żmigród/Krakow
Quad: Warrior 350, bashan200, wsk175 quad
|
Wysłany: 07.01.2013 22:48
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Końcówki które podałeś są montowane w szayowozach więc i w quadzie powinny spełnić się pod względem wytrzymałości. Co do wahacza i ośki - złamie się szybciej niż myślisz
|
|
|
|
kriss20
Rejestracja: 29.10.2012 14:22 Posty: 336
Quad: 600 + 125
|
Wysłany: 07.01.2013 23:06
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
michalnz napisał(a): Co do wahacza i ośki - złamie się szybciej niż myślisz Nie strasz nie strasz Pewnie masz racje ale jestem z tych dziwaków którzy uczą się na swoich błędach. Poza tym jeszcze o tym nie pisałem ale chcę upiec 2 pieczenie na 1 ogniu więc zakup jest troszkę bardziej przemyślany niż się wydaje Jednak nie ukrywam że ten wahacz a w szczególności ośka są przeznaczone na straty. Co do końcówek: tak, wiem że są montowane w różnych pojazdach ale chciał bym wiedzieć dlaczego standardowe mocowanie z tulejką zastępuje się właśnie końcówkę z przegubem kulowym. Np tutaj, tuningowy zestaw do YFZ 450: dolne wahacze mają tulejki gumowe a górne wahacze mają końcówki z przegubem kulowym. Jaka jest wyższość takiej zmiany i czy ma to sens ? Ja planowałem wstawic tulejki od malucha ale teraz już sam nie wiem co jest lepsze.
|
|
|
|
kołek
Moderator Działu Samoróbki
Rejestracja: 28.09.2007 17:59 Posty: 719 Miejscowość: Ziebice, Opole
Imię: Szymon
Quad: kiedyś był
Poprzednie quady: chińczyk 200 -> samoróbka CB500 -> samoróbka AT650 -> KFX700-> trx450
|
Wysłany: 08.01.2013 16:44
Re: Budowa quada na bazie GPX 600
Dzięki temu rozwiązaniu uzyskujemy regulowane kąty koła i zwrotnicy.
|
|
|
|