Autor |
Wiadomość |
zbigniew3
Rejestracja: 30.09.2007 11:55 Posty: 18 Miejscowość: z neta
Quad: LS300
|
Wysłany: 01.10.2007 20:11
Problemy Lucky Star LS300 rok 2007, przebieg 112km
Witam. Od tygodnia cieszę się quadem LS300, tajwańskiej firmy Lucky Star. Po klikudziesięciu kilometrach poluzował się łańcuch, usunołem jedno oczko, przybliżyłem go maks do przodu i jest w miarę ok, trochę jeszcze ciasny, ale myślę, że się wyrobi, bo już do tyłu nie dało rady go cofnąć. Druga sprawa zamontowałem ten filtr paliwa, macie racje, że syf z baku leci prosto do gażnika. Największym problemem quada jest to, że jak się go umyje lub wjedzie w jakieś wody, to po przejechaniu klilkunastu metrów gaśnie. A co najśmieśniejsze jest w tym, że nie zgaśnie gdy jest włączony hamulec. Testowałem go właśnie i jak zaczynał gasnąć to szybko włączałem mu hamulec i znowu wchodził na obroty, a gdy go wporę nie włączyłem to gasł. Czyżby jakieś przebicie związane z hamulcami??? Proszę pomóżcie jak miał ktoś taki problem. Wydmuchałem go porządnie kompresorem i teraz chodzi jak narazie bez zażutu. Ale to jest głupota, by po zalaniu gasł, to jest przecież quad, który przede wszystkim musi znosić wode i błoto .
_________________ Thomas W.
|
|
|
|
tede74
|
Zbanowany |
Rejestracja: 29.04.2007 21:13 Posty: 122 Miejscowość: Stargard Szczec.
Quad: SP 500
|
Wysłany: 01.10.2007 20:18
Raczej masz coś z instalacją. Posprawdzaj wszystkie kostki, poizoluj. Ja wjeżdżam we wszystkie kałuże jakie napotkam na drodze i mi nigdy nie zgasł.
|
|
|
|
zbigniew3
Rejestracja: 30.09.2007 11:55 Posty: 18 Miejscowość: z neta
Quad: LS300
|
Wysłany: 01.10.2007 20:26
tede74 napisał(a): Raczej masz coś z instalacją. Posprawdzaj wszystkie kostki, poizoluj. Ja wjeżdżam we wszystkie kałuże jakie napotkam na drodze i mi nigdy nie zgasł.
No włąsnie dzisiaj izolowałem te kable. to też głupio zrobione bo są praktycznie na wie rzchu i są narażone na wode w dużym stopniu. Po izolacji bezpiecznik koło akumulatora mi się spalił , i za każdym razem się palił. Poruszłem te zailozowane kostki sprawdziłem połączenia wszystko było ok, i znowu założyłem bezpiecznik i wszystko chodzi, dla mnie to trochę dziwne, mam nadzieje, że mi kiedyś nie stanie na drodze bo pchać go będzie nie miło . Czyli przypuszczam, że trzeba zailzolować wszystkie kostki pod lampą tak? Czy są jeszcze gdzieś indziej?
_________________ Thomas W.
|
|
|
|
Grzesiek G
Rejestracja: 01.05.2006 09:26 Posty: 488 Miejscowość: Warszawa-Wawer
Quad: Rapciuch 700 Special Edition
|
Wysłany: 01.10.2007 20:39
zbigniew3 napisał(a): Po klikudziesięciu kilometrach poluzował się łańcuch, usunołem jedno oczko, przybliżyłem go maks do przodu i jest w miarę ok, trochę jeszcze ciasny, ale myślę, że się wyrobi, bo już do tyłu nie dało rady go cofnąć.
Ale chyba zostawiłeś wymagane ok 2cm luzu ?
|
|
|
|
zbigniew3
Rejestracja: 30.09.2007 11:55 Posty: 18 Miejscowość: z neta
Quad: LS300
|
Wysłany: 01.10.2007 21:09
2cm może nie ma, jest jakiś 1cm, myślę, że wystarczy będę jeżdził pomału by się naciągnął. Nie było innej opcji ponieważ nie dało się go już bardziej cofnąć, a łańcuch wisiał za bardzo
_________________ Thomas W.
|
|
|
|
Antibes
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 10.04.2007 21:30 Posty: 531 Miejscowość: Katowice
Quad: Suzuki LTZ 400
|
Wysłany: 01.10.2007 21:26
Zbig: dobrej reklamy importerowi LS to raczej nie zrobiłeś...
|
|
|
|
GALILEUSZ
Rejestracja: 04.05.2005 23:16 Posty: 1602 Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
|
Wysłany: 01.10.2007 22:36
zbigniew3 napisał(a): Po klikudziesięciu kilometrach poluzował się łańcuch, usunołem jedno oczko, przybliżyłem go maks do przodu i jest w miarę ok, trochę jeszcze ciasny, ale myślę, że się wyrobi, bo już do tyłu nie dało rady go cofnąć
Trochę wcześnie te kłopoty. Nie próbowałeś złożyć reklamacji u sprzedawcy lub importera ?
_________________ ALCATRAZ
|
|
|
|
tede74
|
Zbanowany |
Rejestracja: 29.04.2007 21:13 Posty: 122 Miejscowość: Stargard Szczec.
Quad: SP 500
|
Wysłany: 02.10.2007 08:06
Trochę pospieszyłeś się z tym skracaniem łańcucha, normalny luz to 3 centymetry. Jak masz 1 cm to możesz zerwać łańcuch. Lepiej było pojeździć jeszcze na luźnym, co i tak by nie przeszkadzało, bo jest prowadnica, niż na za ciasnym co grozi zerwaniem łańcucha (a gwarancja raczej ci tego nie obejmie).
|
|
|
|
zbigniew3
Rejestracja: 30.09.2007 11:55 Posty: 18 Miejscowość: z neta
Quad: LS300
|
Wysłany: 04.10.2007 19:15
No i wyobrażcie sobie, że już teraz przy przebiegu 200km, łańcuch się naciągnął tak, że jest ze 4cm luzu, i trzeba będzie cofnąć pewnie go o parę milimetrów. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale cieszę się, że się naciągnął. No i w książce serwis pisze, że muszę mieć wymienione oleje przy 200km, a ja jestem z Mielca , gdzie jest najbliższy serwis lucky strake? Mam nadzieje, że nie w Opolu tam gdzie go kupiłem. Może Rzeszów, Tarnów chociaż?
_________________ Thomas W.
|
|
|
|
zadlow
Rejestracja: 31.03.2007 21:55 Posty: 260 Miejscowość: Pruszcz Gdański
Quad: Lucky Star Sp 250
|
Wysłany: 04.10.2007 20:41
wymiana oleju jest dziecinnie prosta że szkoda czasu na jeżdżenie po serwisach.
_________________ Extreme Black Lucky Star Dream Team
www.lucky-team.pl
www.bikepics.com/members/zadlow/
|
|
|
|
zbigniew3
Rejestracja: 30.09.2007 11:55 Posty: 18 Miejscowość: z neta
Quad: LS300
|
Wysłany: 04.10.2007 20:42
No pewnie, że tak! Ale czy nie stracę na niego gwarancji??? Ha, tu jest problem!
_________________ Thomas W.
|
|
|
|
zbigniew3
Rejestracja: 30.09.2007 11:55 Posty: 18 Miejscowość: z neta
Quad: LS300
|
Wysłany: 22.10.2007 23:31
zbigniew3 napisał(a): No pewnie, że tak! Ale czy nie stracę na niego gwarancji??? Ha, tu jest problem!
Czyżbym szczelił jakąś gafę, że nikt nie odpisuje ?
_________________ Thomas W.
|
|
|
|
Adi
Rejestracja: 30.08.2006 12:59 Posty: 472
|
Wysłany: 23.10.2007 06:07
zbigniew3 napisał(a): No pewnie, że tak! Ale czy nie stracę na niego gwarancji??? Ha, tu jest problem!
Oczywiście, że stracisz gwarancję nie robiąc przeglądów w autoryzowanym serwisie . Rozumiem, że kupiłeś sprzęt nie sprawdzając dostępu do autoryzowanych serwisów Nie obraź się ale dostęp do serwisów sprawdza się jeszcze przed zakupem sprzętu - oszczędzasz sobie czasu i nerwów Teraz masz tylko jedno wyjście - dowiedzieć się kto jest importerem i poprosić go o listę autoryzowanych sprzedawców i serwisów.
|
|
|
|
zbigniew3
Rejestracja: 30.09.2007 11:55 Posty: 18 Miejscowość: z neta
Quad: LS300
|
Wysłany: 23.10.2007 17:01
Uzgodniłem ze sprzedającym wszystko i jest ok. Nigdzie nie muszę jeżdzić.
_________________ Thomas W.
|
|
|
|