Autor |
Wiadomość |
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 11.03.2017 19:44
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Kochani. Sukces!!!
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
jarecki13
Rejestracja: 27.07.2011 18:41 Posty: 2586 Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
|
Wysłany: 11.03.2017 20:29
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Zobacz jak wyglądają prowadnice po których się rusza pająk , chodzi o powierzchnię tych sześciu słupków na zdjęciu , dobrze jest wymienić podkładki jeśli występują po bokach pająka, pamiętam jak w kawce uszkodziły mi się a potem lekko bieżnia tego słupka starła .
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 11.03.2017 21:10
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq 11.03.2017 21:10, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 12.03.2017 10:30
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Dzisiaj poukładam w garażu cały bałagan. Doszedłem do wniosku, że w trójkącie z wariatora lekko przeszlifuję uszkodzenia i zostaje. Ciężarki sprawdzę, czy da się regenerować jakąś trwalszą technologią, bo oryginalna nie jest zadowalająca. Jak nie, to po 80 zł są nowe, a szpilki po 19 zł. Dam wszystko do wyważenia. Najpierw każdy element oddzielnie, a potem cały wariator. Wybiję też rolki i ocenię ich kondycję dokładniej. Pierwsze wrażenie jednak wskazuje na brak zużycia. Wygląd ciężarków również potwierdza, że przejęły na siebie całą pracę. Rolki są po prostu z o wiele trwalszego materiału. Może w manualu są jakieś zalecenia dotyczące minimalnych wymiarów i sposobu weryfikacji? Poczytam. Gumki dystansowe wypada z czegoś dorobić. Może poliacetal, ten który mam w zawieszeniu?
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
august
Rejestracja: 14.07.2016 19:24 Posty: 17
Imię: Łukasz
Quad: Polaris Sportsman Forester
|
Wysłany: 12.03.2017 11:44
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Witam Piękna robota pogratulować pomysłu na klucz do wariatora [GRINNING FACE WITH SMILING EYES] Co do trujkąta ja bym nie wymieniał tego elementu oczywiście wyważyć po złożeniu czeba. Widziałem na OLX gość przerabia ślizgi na większe dzięki czemu element jest sztywniejszy podczas pracy i wydaje mi się że te pierścienie, tulejki z teflonem dłużej wyczymają. Pozdrawiam Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
|
|
|
|
august
Rejestracja: 14.07.2016 19:24 Posty: 17
Imię: Łukasz
Quad: Polaris Sportsman Forester
|
Wysłany: 12.03.2017 11:47
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
W manualu jest podane wszystko co do zużywających się elementów
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
|
|
|
|
jarecki13
Rejestracja: 27.07.2011 18:41 Posty: 2586 Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
|
Wysłany: 12.03.2017 12:48
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
właśnie przez te dystanse zużywa się bieżnia , ja miałem podkładki dość cienkie i jedna mi się zerwała potem zrobiło się wgłębienie 1mm i maszyna trochę szarpała przy niskich obrotach , rolki miałem dobre , tylko jak już mówiłem siada bieżnia podkładki(dystanse) ,ciężarki , do tego zobacz jaki maja luz ciężarki jak są zamocowane , ogólnie rzecz biorąc u nas w ekipie chłopak tak zajechał wariator Polarisa ,że wymienił na na nowy nie chce kłamać ale cena coś około 2500-3000, ciekaw jestem ile kosztuje sam pająk ?
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 12.03.2017 13:28
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
jarecki13
Rejestracja: 27.07.2011 18:41 Posty: 2586 Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
|
Wysłany: 12.03.2017 14:43
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Czyli problem występuje nie tylko u ciebie , powiem Ci ,że bardzo podobna zasada działania jest w wariatorze od Polarisa i Kawasaki , ciężarki, bieżnia dystanse - tylko pająk się wyglądem różni , ciekaw jestem jak ze sprężynami by było jeśli byś wymienił na np.epi czy maszyna dy rwała mocniej do przodu
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 12.03.2017 17:26
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Mam wrażenie, że gdybym miał większe pojęcie o moim Polarisie i wiedział, że trzeba zajrzeć do wariatora i w jaki sposób ocenić jego kondycję, to nie byłoby z nim żadnego problemu. Wystarczyło wymienić na czas ciężarki i podkładki dystansowe.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
jarecki13
Rejestracja: 27.07.2011 18:41 Posty: 2586 Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
|
Wysłany: 12.03.2017 20:29
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
to samo tyczy się kawaski bo jak już mówiłem zasada jego działania i konstrukcja łącznie z ciężarkami bardzo podobna i trzeba tam zaglądać ja też zaniedbałem sprawę i dopiero później zaskoczyłem w czym problem był ,że nie raz maszynka szarpała przy lekkim ruszaniu a to było po prostu spowodowane nie równą bieżnią pająka który się delikatnie zacinał w zagłębieniach , do tego jak by się dalej zaniedbało sprawę to wałek dostawał bicia bo wariator stracił swoja osiowość , leciał uszczelniacz od strony silnika potem łożyska które podpierają wał a jak już one siadły to panewka i remont silnika
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 14.03.2017 20:45
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Wczoraj byłem u magika od regeneracji elementów metalowych. Mocno kręcił nosem na moje ciężarki i rolki. Chciałem sprawdzić czy się da i za ile. Da się, za 700 zł Mam już wyceny ze sklepów na wszystkie materiały. Zmieszczę się w trzech stówach. Tymczasem dzisiaj odkręciłem tylną lewą piastę i wyjąłem półoś. Klej się wytarł na wieloklinie w dyferencjale i złapało luz. Trzeba poprawić. Inspekcji poddałem też łożysko i wydaje się, że wystarczy je wypłukać i od nowa posmarować. Podczas demontażu wysunął się wewnętrzny pierścień wpadły do łożyska zanieczyszczenia. Przednie koło po lewej jest w doskonałej kondycji i nie trzeba wyciągać półosi. Klocki tylne za to wytarły się aż do blachy. Na przednich była jeszcze pozostałość okładzin. Tym razem kupię nowe na wszystkie koła. Albo na przód zrobię swoje Potem zabrałem się za naprawę przedniego bagażnika. Przygotowałem odłamki. Wyczyściłem kielichy. Wziąłem z półki żywicę z bandażem. I rozgrzałem klej. Okazało się, że ten ostatni wystarczył. Trzyma bardzo mocno. Od spodu zalałem wszystko masą plastyczną i powinno wytrzymać. Nie przykładałem się za mocno do estetyki. Może kiedyś założę na kielichy jakieś gumowe osłony, jak mi się nawiną pod rękę W mojej ocenie jest dobrze. Od góry: Od dołu:
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq, 14.03.2017 20:45, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
ls_77
Rejestracja: 08.01.2014 13:39 Posty: 27 Miejscowość: Piaseczno
Imię: Łukasz
Quad: może kiedyś będzie
|
Wysłany: 15.03.2017 16:01
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Maq - co zrobiłeś ze zdjęciami zamieszczanymi w postach że się nie pokazują Do strony [77] tego wątku wszystko w porządku, ale od połowy tej strony [77] zdjęcia się nie pokazują. Jak otworzę je w osobnym oknie (każde z osobna) i wytnę z linku początek "https://" to dopiero mi się ono wyświetli. Trochę tak niewygodnie otwierać po jednym zdjęciu Chyba że moja przeglądarka "Chrome" coś popierwiastkowała
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 15.03.2017 16:25
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
U mnie na Safari i w Tapatalk działa. Wczoraj czy przedwczoraj była awaria i przywracana była kopia bezpieczeństwa. Może z tego powodu czegoś nie widzisz. Daj znać czy się wyprostowało.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq, 15.03.2017 16:25, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 15.03.2017 20:53
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Kiedyś urwał mi się jeden przewód we włączniku wentylatora chłodnicy i temperatura silnika wymagała kilkunastominutowej przerwy w jeździe. Sam to zlutowałem, ale podczas ostatniej wyprawy znów się urwało. Pewnie jakiś badyl zrobił spustoszenie w elektryce. Pojechałem do sklepu motoryzacyjnego i pan mi znalazł jakiś zamiennik za 55 zł. Niestety nie wiedział dokładnie przy jakiej temperaturze się włączy, a i ja zapomniałem ile trzeba w Polarisie. Jako, że dzisiaj miałem sprawy AGD u elektryka, to pokazałem mu moją biedę. Załatwił sprawę w 10 minut. W garażu zalałem go plastikiem i opatrzyłem dodatkowo koszulką termokurczliwą, którą wypełniłem klejem. Zamontowałem w chłodnicy. Zalałem płyn. Weszło prawie litr. A teraz kolejna roszada. Chcę wyjąć gaźnik i uszczelnić komorę pływakową oraz wymienić w niej spustowy zawór iglicowy, ten na dole, do spuszczania wody Ni cholery nie mogę odkręcić linki gazu. Problem jest za każdym razem. Przeciąłem już dwa klucze oczkowe, ale przeskakują. Czym to ruszyć? Taki bym kupił, ale nie wejdzie i trzeba go oszlifować. Potem zrobi się słaby i rozegnie.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq 15.03.2017 20:53, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|