Witam wszytkich
Mam problem otóż jak włączam kierunek w lewo to chodzi jak powinien tyk...tyk a ja w prawo to chodzi ze dwa razy szybciej tyk..tyk..tyk..tyk
Rozebrałem cała to manetkę gdzie rozrusznik światła kierunki i klakson przeczyscilem i łączenia na kostce od tych kabli z przodu quada sprawdziłem i nic
Jakieś pomysły ? Czy jest gdzieś przekaźnik od tych kierunków czy to może bezpiecznik ?
Dzięki za pomoc