Autor |
Wiadomość |
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 06.01.2019 19:10
Predator 500 2003 piasta + zwrotnica = luz na kole
Witam serdecznie, od jakiegoś czasu borykam się z luzem w kołach. Nie są to sworznie ani drążki, wina leży w piaście i łożyskach, być może źle dobranych. Poszperałem trochę na zagranicznym forum i zamiennikach allballs i epi i tych niby oryginalnych łożyskach i dobrałem je pod wymiar ( model 6204 i 6202 ) są takie same jak te które wyjąłem i mają te same wymiary. Z tym że po założeniu mają one luz na piaście po osadzeniu całości na zwrotnicy piasta ma luz. Łożyska na piaście wchodzą " luźno " i tak samo wypadają z niej ( wystarczy obrócić piastę i potrząsnąć i łożyska wypada z gniazda ) Czyżby wyrobione gniazdo czy źle dobrane łożyska ? Wątpię bym dostał łożyska lekko nadwymiarowe, chyba że oryginały są jakieś specjalnych wymiarów ale to niemożliwe bo zamienniki są pod wymiar ( model 6204 i 6202 ) Łożyska założone firmy FAG
Druga sprawa, czy da radę wymienić trzpień w zwrotnicy czy jest on niewymienialny ? Mój niestety ukruszył się w miejscu gdzie wchodzi zabezpieczenie, może zaspawać to i nawiercić nowy otwór ?
-- dodano 06.01.2019 20:10 --
Czy mógłby ktoś pomóc z tymi piastami ?
Ostatnio zmieniony przez dominik011298, 06.01.2019 19:10, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 06.01.2019 21:37
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
Który Ty masz rocznik tego Predatora? Dopiszę w tytule tematu.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 08.01.2019 22:29
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
Polaris Predator 500 2003r.
-- dodano 08.01.2019 23:29 --
Zastanawiam się nad oddaniem kompletu do firmy zajmującej się regeneracją zużytych części, która zregenerowała by m.in. łoże pod łożysko oraz wałek zwrotnicy na odpowiedni wymiar, tak by wszystko współgrało ze sobą.
Ostatnio zmieniony przez dominik011298, 08.01.2019 22:29, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 08.01.2019 22:37
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
A jaki dokładnie rozmiar łożysk kupiłeś? Mają oznaczenia?
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 09.01.2019 18:55
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
FAG 6204 2RS i FAG 6202 2RS - takie same rozmiary jak zamienniki Allballs. Stare łożyska też luźno " wypadły " z łoża. Czuć opór przy montowaniu łożysk na początku, dalej w miejscu gdzie powinny one siedzieć już " wpadają " i to dosłownie.
-- dodano 09.01.2019 19:52 --
Filmik z montażu łożysk, u mnie wygląda to tak, że zamiast prasy i młotka używam palców
-- dodano 09.01.2019 19:55 --
No i w gnieździe mogę obrócić ZEWNĘTRZNĄ część łożyska palcami
Ostatnio zmieniony przez dominik011298 09.01.2019 18:55, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
maniekitr
Rejestracja: 18.12.2009 15:41 Posty: 2266 Miejscowość: Zasole Bielańskie Oświęcim
Quad: Renegade 800, Grizzly 700
Poprzednie quady: Vinson 500 inne motocykle
|
Wysłany: 10.01.2019 05:50
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
łożyska masz prawdopodobnie prawidłowe gdybyś miał za małe to by całkiem goniło bo rozmiary są conajmniej co milimetr a to dużo temat przerabiałem wielokrotnie ktoś jeżdził na dużych luzach łożysk i rozbiło piaste ot cała fizolofia rozwiązanie stara ślusarska metoda punktowanie a najlepiej wytoczyć wstawić tulejke albo większe łożysko
|
|
|
|
DKfan
Rejestracja: 23.01.2014 10:53 Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
|
Wysłany: 10.01.2019 12:18
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
Możesz spróbowac jeszcz wklejania, robiłem to u kolegi w XP tym klejem który MAQ wklejał sobie półosie. Mineły 2lata i łożyska siedzą
_________________ Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 10.01.2019 15:39
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
A cóż do za klej ? Wczoraj wpadłem na ten sam pomysł... Użyłem dwuskładnikowego kleju CX-80, niby do metalu aluminium itp... Zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co czekam aż klej wyschnie dobrze
|
|
|
|
DKfan
Rejestracja: 23.01.2014 10:53 Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
|
Wysłany: 10.01.2019 16:13
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
O klej zapytaj Maq-a
_________________ Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 10.01.2019 16:40
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
Ka zakładałem najpierw Loctite, ale nie trzymał za długo. Teraz kupuje Techniqll metalowy za 15 zł i jest dobrze.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 10.01.2019 18:24
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
Super, dzięki.
A czy takie kleje zwiążą się, wyschną w temperaturze bliskiej 0 stopni ? Piasty wysmarowałem klejem i osadziłem łożyska, następnie na wysmarowany klejem wałek zwrotnicy osadziłem piastę z łożyskami, schnie sobie tak już 23 godziny w tej temperaturze i zastanawiam się czy nie zostawić tego jeszcze na minimum 24 godziny.
-- dodano 10.01.2019 19:24 --
W karcie napisane jest tylko, że klej schnie minimum 12 godzin w temperaturze 10 stopni, w temperaturze bliskiej 0 stopni myślę, że wydłuży się tylko czas schnięcia co nie wpłynie negatywnie na związanie piasty i łożysk
Ostatnio zmieniony przez dominik011298, 10.01.2019 18:24, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 10.01.2019 18:39
Piasta + zwrotnica = luz na kole
Powinno wyschnąć. Do takiej operacji dobrze jest położyć obok resztkę wymieszanego kleju. Wtedy łatwo ocenisz co się dzieje w tym w quadzie.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq, 10.01.2019 18:39, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 10.01.2019 19:56
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
Tak zrobiłem, to co zostało to jest na płytce, na której klej rozrabiałem, jest dość twardy, ale nie do końca
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 10.01.2019 19:58
Piasta + zwrotnica = luz na kole
To poczekaj do jutra. Mogło być też tak, że ciut nierówne proporcje dałeś.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq, 10.01.2019 19:58, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 11.01.2019 22:29
Re: Piasta + zwrotnica = luz na kole
Bardzo prawdopodobne, ponieważ jedna tubka się rozwaliła i wypłynęła
-- dodano 11.01.2019 23:29 --
Nie zakładając nowego tematu, mam problem z piszącym tylnym wahaczem...
Mianowicie podczas siadania lub po prostu "bujania quadem" tylny wahacz piszczy, zdiagnozowałem skąd wywodzi się ten pisk. Powodem są plastikowe podkładki trące o ramę, te podkładki mają też za zadanie zabezpieczyć łożyska igiełkowe przed brudem. Przesmarowałem je i przestało piszczeć ( robiłem to na rozebranym wahaczu) jednak po 30 sekundach bujania quadem znów zaczęło piszczeć, skrzypieć... Luzu w wahaczu nie ma, jak popuszczę śrubę to pisku nie ma lecz nie mogę jeździć na " luźnej śrubie. Service manual zaleca 130nm i z taką siłą jest całość skręcona, wszystkie elementy nie są uszkodzone i całość jest zgodna ze schematem w service manualu ( żadnej części/elementu nie brakuje )
Jakieś pomysły jak pozbyć się tego pisku, który przypomina otwieranie drzwi na starych, pordzewiałych zawiasach ?
Ostatnio zmieniony przez dominik011298, 11.01.2019 22:29, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|