Wczoraj po kilkugodzinnym jeżdżeniu mój Brutek miał tylko dwa problemy
Prędkość pokazywał jak mu się podobało (raz wcale, raz normalnie, a za chwile jakaś dziwnie mała). Ale po zatrzymaniu okazało się ze mam kapcia w przednim kole - dopompowałem i wróciło do normy.
Mam jednak wątpliwości, czy to zgaszenie i ponowne odpalenie mu nie pomogły.
Drugi problem, to po ostatniej wymianie paska napędowego, mruga mi lub wcale się nie świeci kontrolka biegu Neutral (N). Powoduje to, że nie mogę odpalić quada
dopiero przytrzymanie manetki lewej hamulca odpala. Jak kontrolka się świeci, to zapala normalnie.
Poza tym jeździ, napędy zapina.
Ktoś naprowadzi mnie gdzie może być problem?