Czy ktoś regenerował teleskop w TRX-350 ???

Nadmierny luz sprowokował do naprawy przy której natrafiłem na problem.

Brak na rysunku złożeniowym naciętego pierścienia (chyba mosiężny) i zamówic też się nie da

Ma ktoś doświadczenie w tym temacie i może pomóc ?????

Powodzenia



http://olczyk.com/szasza/Bielskie_Blonia_2005-07-24/

Machnij zdejecie tego jak mozesz... ale o ile się nie myle jest to pierscien blokujacy kolnierz o który opiera się sprezyna - ale to tylko moje przypuszczenia, nieco za malo danych podales
Tak ci za duzo nie pomoge..

OK. jutro wieczorem będę mógł




To nie dotyczy tego kołnierza

spróbuje inaczej to przedstawić

Może teraz będzie łatwiej http://olczyk.com/szasza/quad/teleskop.przod.JPG

Problem dotyczy części oznaczonej nr.3
Jest to lulejka stalowa ale ona pracuje w pierścieniu chyba mosiężnym.

Cała sprawa rozbija się o ten pierścień.

Proszę o pomoc jeżeli już ktoś przerabiał ten temat.

Dziękuję

Akurat z tym nie ma zadnego problemu Oto co musisz zrobic - przecinakiem musisz "wydlubac" to co pozostalo w amortyzatorze, tak żeby zostala tylko obudowa aluminiowa. I teraz jest pare opcji :
1.Zrobic simerblok w jakims warsztacie czyli wlozyc sworzen który ci pozostal w otwor i zawulkanizowac guma (wiem ze sa firmy specjalizujace się w dorabianiu simerblokow
2.Wytoczyc tuleje z brazu pod srednice sworznia i dajaca się wcisnac w amortyzator (rozwiazanie najmniej trwale, ale w sumie najprostsze)
3.Dorobic simerblok samemu - najlepsza jest do tego bardzo twarda guma np. z ogranicznika otwarcia drzwi (takie male ustrojstwo w podlodze), nalezy wykroic tyle ile potrzeba, w srodku wywiercic na wiertarce stolowej otwor na sworzen po czym poki wszystko gorace wprasowac w amortyzator - jesli wykonasz to dobrze, będzie bardzo trwale
4.Zastosowac lozysko igielkowe o odpowiednich wymiarach (srednica wewnetrzna, na sworzen i zewnetrzna - gniazdo), warto nie oszczedzac na lozyskach i kupić SKFy - moga kosztowc po 80 zl za sztuke ale sa niemalze niezniszczalne. może się okazac ze takowych lozysk nie ma, wtedy zamow lozyska z odpowiednia srednica zewnetrzna, a do wewnetrznej tokarz dorobi ci sworzen (pamietaj jednak ze musi być on szlifowany na szlifierce płaszczyznowej a potem poddany obrobce cieplnej, badz jak kto woli hartowaniu powierzchniowemu - to wazne, sworzen jest w tym momencie bierznia lozyska

Osobiscie polecam rozwiazanie 3 lub 4 - tutaj zalezy to od ciebie. Powiem tylko ze do oipcji numer 4 musisz miec DOSKONAŁE amortyzatory, wytlumiajace już od minimalnego ruchu tloczyska, inaczej kij z tego będzie. Simerbloki wybaczaja wiecej
Skrobnij co wybreales i jak ci poszlo

PS. To jest DUZY minus Hondy - nie wiem co za zolty geniusz to wymyslil ale te sworznie osadzone w cieniutkich brazowych tulejach bez smarowania to pomysl "nieco" chybiony... Ale nie martw się...wszystkie Hondy tak maja

Stosuja te same rozwiazanie bodajze od 87 roku - i jak do tej pory NIC nie zmienili...

ewentualnie można dobrać identycznych rozmiarów uniball,pojawiają się już w sprzedaży

Uniballe stosuje się na ogol w "wyzszych partiach" amortyzatora, czyli na gorze - na dole nie spelniaja (podobno) za dobrze swojego zadania...lepszy jest simerblok

kwestia ochrony przed brudem-docina się z gumy osłonki i chodzi bez problemu

To jesli już robimy to z uniballem to zainwestujmy te pare zlotych w simmeringi BO gumki maja to do siebie ze parcieja..

Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedz.

Wpadłem dzisiaj do znajomego i o 18** odbiore tak jak w opcji 2.
Oczywiscie zakupiłem simeringi po 3.66 zł za sztukę. W serwisie oferowano mi za 24,65+VAT za sztukę.


Potrzebuję na piątek sprawna maszynę by ja zabrać w okolice Kartuz ))

Pozostałe opcje biorę pod uwagę w późniejzym terminie.

Powodzenia i dzięki.

.

Już po kłopocie ))

Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi które na pewno przydadzą się na przyszłość.
Dla zainteresowanych kilka fotek na http://olczyk.com/szasza/quad/

Powodzenia


.

Noo widze ze zrobione bardzo ladnie Fachowo Tylko mirek109, jenda mala uwaga - wyjmij jeszcze raz simmeringi i zaloz sprezynkami na zewnatrz - bo tak jak masz je zalozone chronia przed tym zeby smar nie wyszedl, a jak zalozysz odwrotnie, to beda chronily zeby brud nie wszedl, a smar i tak nie wyjdzie

Jednak w grupie człowiekowi raźniej i co dwie głowy to nie jedna

Nie przyszło mi to na myśl ))

Dziękuję. Tak uczynię ))


Gdybyś był łaskaw
Masz jakiś pomysł jak ochronić sprężynki by szybko się nie rozsypały ?????
Albo nie. Gdybym miał wymienić co 1000 km to uważam że to nie sa wielkie pieniądze )))


.