Postępy mizerne, ostatnio mam dużo zajęć w pracy i quad stoi samotny
przed wczoraj przerobiłem zwrotnice od Punto. Ściąłem górną część i wywierciłem otwory pod sworznie VW fi 17mm, rozwierciłem też fabryczne otwory, które były fi 15. Jeżeli chodzi o wiercenie dużych otworów to kupowanie serii wierteł od 4 do 17mm co 0.5 nie ma sensu. Najlepiej kupić dobre wiertło na docelową średnicę i uzbroić się w cierpliwość, wiercić stopniowo robiąc przerwy i lać olej aby nie przegrzać wiertła, a nawet stara Celma w stojaku z OBI da radę
w weekend może uda mi się zamontować zwrotnice na wahaczach i wrzucę zdjęcia.
-- dodano 08.06.2013 20:15 --https://plus.google.com/photos/10353798 ... 4309362825Witam po długiej przerwie, to że była długa niestety nie znaczy że postępy są duże
Ale zawsze do przodu. Cztery zwrotnice od Punto 1.1 przerobione. Obcięte mocowanie McPhersona i wywiercony otwór (fi 17) pod sworzeń( od audi 80). Wiercąc otwory trzeba zwrócić uwagę na to pod jakim kątem je wiercimy. Jest to ważne ze względu na zakres pracy sworznia. Jak wywiercimy je źle (czyli tak jak zrobiłem to ja) to uzyskamy bardzo mały skok wahaczy. Na szczęście okazało się, że jak odwrócę zwrotnice do góry nogami zakres ruchu będzie większy, aczkolwiek moim zdaniem i tak za mały. Na oponach 25-8x12 uzyskam maksymalny prześwit 25cm. Nie jest źle biorąc pod uwagę to że Grizzly 700 ma 27cm. Dzisiaj kupiłem także most od Omegi B 2.0 16V. Nie jest on mały nie jest też duży ale... do mojej ramy jest za duży :/ Nie da się go włożyć na miejsce, jedyna rada to rozciąć ramę, włożyć mechanizm i zaspawać na nowo. Będzie on wówczas nie rozbieralny a to duże utrudnienie. Drugi wariant to rozciąć ramę, zdjąć jej górną prostokątną część wraz z wahaczami, dospawać dwie poprzeczki na krótszych bokach prostokąta i górną część z wahaczami przykręcić na śruby, bardzo się skłaniam ku temu rozwiązaniu. Pomimo, że most jest ciężki i większy od tego z 126p to mi się podoba. Jest tu cała gotowa obudowa, mocowanie i jest to część zamienna dostępna na każdym szrocie.
Wymyśliłem też kolejną metodę dołączania przedniego napędu. Mianowicie, montujemy dyferencjał od malucha w łożyskach wzdłuż osi pojazdu, napędzamy jedną półoś, gdy z przodu jest opór ta półoś obraca całym koszem. Na koszy montujemy tarczę hamulcową, gdy chcemy dołączyć napęd zaciskamy hamulec, kosz się nie obraca a napędzana półoś przekazuje napęd na drugą półoś, a ta na przedni dyferencjał. Rozwiązanie proste w realizacji, z gotowych elementów ale na pewno mało trwałe. Dyferencjał pracujący na sucho zatrze się bardzo szybko i zostaną z niego wióry.
Obecnie pracuję na zaprojektowaniem góry ramy. Chcę to dopasować do amortyzatorów, które pewnie będą od jawy 350ts po dwa na jedno koło, lub od chińskiego quada, również po dwa na koło.
Na razie tyle, sugestie, krytyka, dobre rady jak zwykle mile widziane. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
ps.
Coś się zrobiło cicho na forum chyba wszyscy pokończyli swoje projekty i ruszyli w teren korzystając z pięknej pogody
-- dodano 06.01.2014 15:42 --https://plus.google.com/u/0/photos/1035 ... 4309362825Nowe zdjęcia z postępów. Nareszcie coś się ruszyło, a więc. Dospawałem górę ramy, całość jest sztywna i sprawia wrażenie solidnej co mnie cieszy
Dyferencjały postanowiłem zastosować od omegi, był z nimi problem, ponieważ nie dało ich się włożyć w ramę. Postanowiłem odciąć górną część ramy i zmontować ją z dołem na śruby. Uważam że rozwiązanie nie będzie słabsze od połączeń spawanych (zwłaszcza mojego autorstwa), a nie chciałem zaspawać dyferencjałów w ramie na stałe. Chcę mieć możliwość ich wyjmowania. Amortyzatory jak wcześniej napisałem są od jawy 350. Na razie są za miękkie
mam nadzieje że jak będą po dwa na koło i będą nowe, a nie ze złomu, to dadzą radę. Jeżeli nie zastanawiam się nad zastosowaniem np. jednego od jawy a drugiego od jakiegoś chińskiego quada 4x4. Tył ramy jeszcze nie skończony ale mocowanie amorków podobnie jak z przodu. Następnym etapem będzie układ kierowniczy, a później napęd. Aha bardzo poważnie myślę o hamulcach centralnych umieszczonych na dyferencjałach. Widziałem takie zastosowanie w monster truckach i niektórych buggy 4x4. Będzie to raczej najprostsze rozwiązanie.
Słucham krytyki i sugestii
ps.
Pisałem już ale post zniknął, co sądzicie o takiej maszynce, może ktoś ją posiada?
http://allegro.pl/wiertarko-frezarka-sl ... 13081.html