Rejestracja: 24.08.2008 21:44 Posty: 1099 Miejscowość: Ruda Śląska
Quad: Polaris
Wysłany: 26.01.2014 20:25
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
na temat tej fabryki duzo google pokazuje.
Ale najbardziej zastanawia mnie ze rekrutacje do tej fabryki prowadziła Randstad - agencja pracy tymczasowej. Nie sama fabryka, czy też dział kadr, tylko agencja. Ciekawe czy ludzie podpisywali umowy tymczasowe z agencja czy też już z fabryka? zeby znow nie bylo "po polsku" czyli wykwalifikowany spawacz alu tig z uprawnieniami a propozycja płacy za 1500 do ręki i nara
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
Wysłany: 26.01.2014 20:40
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
Dla mnie jest rzeczą ciekawą jak Polaris Polska ułoży sobie współpracę z zielonymi. Dotarłem do materiałów z których wynika, ze Zakład ma produkować od 25 do 250 tys pojazdów typu ATV, Ranger oraz UTV RZR. Jeżeli jakiś procent z tej produkcji ma trafić na Polski rynek, co jest ambicją obecnego importera i co jest regułą na innych rynkach to może się okazać, że Polaris będzie silnie lobbował za tworzeniem legalnych miejsc do jazdy lub liberalizacją przepisów zezwalających na jazdy w terenie. Tak czy inaczej jest to ciekawy temat, jak widać w Opolu czują że jest to wielka szansa, skoro potrafili zorganizować nawet przejazd czterokolowcow na powitanie Amerykanów...
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
Wysłany: 26.01.2014 23:28
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
Nic nie trafi na polski rynek. Rynki zbytu są wyraźnie określone, chyba, że mają kontrakt na polskie wojsko, ale ile to może być sztuk tak realnie? Kilkanaście? Kilkadziesiąt? Tu mają lepszy dostęp do innych regionów świata i tanią siłę roboczą. Cały czas myślę, że będą robili to dla wojska na całym świecie.
To tak jak z firmami co budują części do samochodów na terenie polski. Patrz pewna firma w Pruszkowie Niech się jeden inżynier quadowiec wypowie. Piękna fabryka full zautomatyzowana, części do Jeepów, Jaguarów - na pewno nie na polski rynek lub w ilości symbolicznej.
Co do polski ile RZRów się sprzedało przez ostatnie 3 lata w sieci dealerskiej? 20szt.? Raczej nie więcej. Taka Yamaha w największym salonie sprzedaje 240 pojazdów wszelkiej maści od skuterka po motocykle.
Trzeba realnie na to patrzeć. Oczywiście było by świetnie jak by się okazało, że będzie w przyszłości inaczej. Ile osób stać na pojazd za 75 000pln brutto w tym społeczeństwie? 2-5%?
Co do przepisów, to lepiej wpierw je zmienić, a później budować pojazdy. Zmiana legislacji i przygotowanie infrastruktury to koszty na które żadna fabryka się nie zdecyduje, bo to nie jej cel. Oni mają produkować pojazdy, jeśli budują fabrykę, to na najbliższy czas mają już podpisane jakieś umowy i zlecenie. W dzisiejszych czasach nikt tak nie ryzykuje.
FIŚMAN
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Tak, tak fabryka w Opolu to czysto biznesowe przedsięwzięcie, którego kompletnie nie łączyłbym z jakikolwiek działaniem na temat popularyzacji tych pojazdów na polskim rynku. Efektem mają być niższe koszta produkcji przy zachowaniu standardu jakościowego oraz tańsza logistyka przy dystrybucji na rynki EMEA. Generalnie chodzi o maksymalizację zysku, a nie pobudzenie popytu w ... Polsce. Może jedynie jakimś odpryskiem będzie zalegalizowany poligon testowy pod Opolem. Co do formy zatrudnienia polskich pracowników, to przypuszczam jest uzależniona od potrzeb wynikającej z wielkości produkcji w danym okresie, zatem zapewne spora część załogi nie będzie zatrudniona na stałe.
_________________ Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
Wysłany: 27.01.2014 10:19
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
Może tak, może nie... Wiem , że wielka nadzieja nastała w sercach obecnego importera na odbudowanie sieci w Polsce z pomocą Wielkiego Brata za wielkiej wody...
-- dodano 27.01.2014 10:19 --
p.s.
Shelton jakie 75 tyś brutto , za co?
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
Ostatnio zmieniony przez 2can, 27.01.2014 10:19, edytowano w sumie 1 raz
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
Wysłany: 28.01.2014 02:01
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
XP 900 na ten przykład, chyba, że więcej kosztuje to ja przepraszam. PS: Importer gryzie ziemie. Sprawdź wyniki sprzedaży, gdyby nie zamówienia dla wojska był by kolejny pusty salon do napełnienia. Nie ma odbiorcy nie ma złudzeń.
Chciałbym żeby było inaczej, ale po wielu latach na tym rynku wiem jak jest.
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
Wysłany: 28.01.2014 08:38
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
RZR XP 900 - 92 900 zł RZR XP 1000 EU - 109 900 zł Scrambler 1000 - 79 900 zł Scrambler 850 - 61 900 zł
-- dodano 28.01.2014 08:38 --
Ale ta maszyna jest warta wszystkich pieniedzy
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
Ostatnio zmieniony przez 2can, 28.01.2014 08:38, edytowano w sumie 1 raz
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
Wysłany: 28.01.2014 14:15
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
To ja przepraszam ceny miażdżą. 1000 wygląda fajnie.
barabasz
Rejestracja: 02.04.2011 09:46 Posty: 536
Quad: AC 500
Wysłany: 28.01.2014 17:45
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
Chochol napisał(a):
na temat tej fabryki duzo google pokazuje.
Ale najbardziej zastanawia mnie ze rekrutacje do tej fabryki prowadziła Randstad - agencja pracy tymczasowej. Nie sama fabryka, czy też dział kadr, tylko agencja. Ciekawe czy ludzie podpisywali umowy tymczasowe z agencja czy też już z fabryka? zeby znow nie bylo "po polsku" czyli wykwalifikowany spawacz alu tig z uprawnieniami a propozycja płacy za 1500 do ręki i nara
Mnie również to nie tyle nawet zastanawia, co przeraża. Sięgnęliśmy dna jako społeczeństwo. Tylu ludzi się poświęciło,swoje zdrowie czy życie,w imię godnych warunków pracy-a teraz mamy takie twory,takie monstra jak <agencje pośrednictwa>. Nawet nie zamierzam specjalnie rozwijać jak złe,szkodliwe są to indywidua,i niestety jak naiwni są ludzie.
Ktokolwiek się zastanawia nad pracą w takim czymś-ODRADZAM ! Wystrzegać się jak ognia i zarazy. Chyba że ktoś ma aspiracje na leadera/kapo i wrodzone predyspozycje. Gdzie Ci biedni ludzie będą szukać emerytur,chorobowego? jak założą rodzinę i wychowają dzieci przy 24 godzinnej dyspozycyjności? jak wezmą sobie lodówkę na kredyt , bo z wypłatki nie starczy , kiedy umowa co miesiąc ? Chce mi się wyć w imieniu tych ludzi - ratunku !
_________________ Ludzie tracą zdrowie żeby zarabiać pieniądze,a potem tracą pieniądze żeby odzyskać zdrowie...
Progress
Rejestracja: 25.01.2011 11:38 Posty: 111 Miejscowość: Warszawa
Imię: Adrian
Quad: Honda TRX 450r Sportrax
Wysłany: 29.01.2014 13:09
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
barabasz napisał(a):
Chochol napisał(a):
na temat tej fabryki duzo google pokazuje.
Ale najbardziej zastanawia mnie ze rekrutacje do tej fabryki prowadziła Randstad - agencja pracy tymczasowej. Nie sama fabryka, czy też dział kadr, tylko agencja. Ciekawe czy ludzie podpisywali umowy tymczasowe z agencja czy też już z fabryka? zeby znow nie bylo "po polsku" czyli wykwalifikowany spawacz alu tig z uprawnieniami a propozycja płacy za 1500 do ręki i nara
Mnie również to nie tyle nawet zastanawia, co przeraża. Sięgnęliśmy dna jako społeczeństwo. Tylu ludzi się poświęciło,swoje zdrowie czy życie,w imię godnych warunków pracy-a teraz mamy takie twory,takie monstra jak <agencje pośrednictwa>. Nawet nie zamierzam specjalnie rozwijać jak złe,szkodliwe są to indywidua,i niestety jak naiwni są ludzie.
Ktokolwiek się zastanawia nad pracą w takim czymś-ODRADZAM ! Wystrzegać się jak ognia i zarazy. Chyba że ktoś ma aspiracje na leadera/kapo i wrodzone predyspozycje. Gdzie Ci biedni ludzie będą szukać emerytur,chorobowego? jak założą rodzinę i wychowają dzieci przy 24 godzinnej dyspozycyjności? jak wezmą sobie lodówkę na kredyt , bo z wypłatki nie starczy , kiedy umowa co miesiąc ? Chce mi się wyć w imieniu tych ludzi - ratunku !
Kolego nic bardziej mylnego, zasugerowales się nazwa agencji, a wlasciwie drugim jej czlonem co w sumie mnie nie dziwi. Gdybys znal dobrze zakres dzialalnosci tej firmy to wiedzial bys ze rekrutuja oni dla miedzy innymi duzych korporacji jak i mniejszych firm. Sam takze bylem na kilku rekrutacjach tej agencji. Zazwyczaj duze korporacje posilkuja się takim agencjami w procesie rekrutacji na poczatkowym etapie, w celu wstepnej selekcji kandydatow w oparciu o wymagany przez zlecajacego profil. Umowy oodpisywane sa z pracodawca nie z agencja, a już na pewno w tym konkretnym przypadku. Oczywiscie agencja ta może podpisywac umowy zlecenia, dla osob ktore sa pozniej "zamawiane" przez fir.y do pracy tymczasowe, np wykladania towaru, sprzatania itp.
_________________ TranS-Squad Team
barabasz
Rejestracja: 02.04.2011 09:46 Posty: 536
Quad: AC 500
Wysłany: 29.01.2014 17:29
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
Otóż nie. Wszelkiej maści agencje pośrednictwa pracy są z gruntu złe,absolutnie nie chodzi o agencję x czy y. I to chciałem przedstawić,a powód był ku temu właśnie taki jak Ty zaprezentowałeś wyżej-gdzie agencja pośrednictwa to nic złego,to kolejny krok cywilizacyjny,to niby już normalność. Niestety,to nie normalność-to krok wstecz. Agencje bronią się rękami i nogami żeby <ich> pracownicy nie zostali u klienta,bo odbiera im to zyski,dlatego też praca w agencji obwarowana jest szeregiem umów,np o niepodejmowaniu przez jakiś czas pracy u klienta nawet po ewentualnym zakończeniu wątpliwej kariery w agencji itd itp.
Co tu jednak dużo gadać,każda agencja pośrednictwa pracy,pracy tymczasowej czy jednorazowej jak mówią niektórzy - nie gwarantuje żadnej stabilności,natomiast żąda od swoich pracowników pełnej dyspozycyjności a nawet wiąże ich specjalnymi umowami po ewentualnym końcu współpracy. Podstawowym dobrem pożądanym przez człowieka jest właśnie stabilność,i tą właśnie rzecz podstawową odbiera się ludziom,zwłaszcza biednym,w potrzebie,żerując na złej sytuacji gospodarczej czy ułomnościach jednostek , w imię zysku dla kilku.
_________________ Ludzie tracą zdrowie żeby zarabiać pieniądze,a potem tracą pieniądze żeby odzyskać zdrowie...
COBYR
Rejestracja: 01.09.2008 21:25 Posty: 1832
Quad: Od 1997 ROKU - Już poza mną ......
Poprzednie quady: Cieszą innych .....
Wysłany: 29.01.2014 17:42
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
Nigdy firma wchodząca na rynek nie przywiezie kadrowej z taboretem , posadzi ją na rynku i do przodu . Tak jak pisze Progress zleca to pośrednikowi , ten szuka ludzi a potem dostaną gotową umowę i do pracy .
_________________ zaraziłem się quadami w 1997 roku, wyleczyłem się w 2014 roku
Kiedyś trzeba dorosnąć !
barabasz
Rejestracja: 02.04.2011 09:46 Posty: 536
Quad: AC 500
Wysłany: 29.01.2014 18:10
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
Napisałem to co nakazało mi sumienie. Inna sprawa że z 80% ludzi i tak robi sobie drwiny z poprzednich pokoleń które poświęcając się wywalczyły Nam godziwe warunki pracy i rzeczoną stabilizację. Jeśli ta większość chce być niewolnikami XXI w. i nazwać to np -rozwojem,to ich wybór. Kijem Wisły nie zawrócę.
_________________ Ludzie tracą zdrowie żeby zarabiać pieniądze,a potem tracą pieniądze żeby odzyskać zdrowie...
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
Wysłany: 30.01.2014 23:03
Re: Fabryka Polarisa w Opolu
barabasz napisał(a):
Napisałem to co nakazało mi sumienie. Inna sprawa że z 80% ludzi i tak robi sobie drwiny z poprzednich pokoleń które poświęcając się wywalczyły Nam godziwe warunki pracy i rzeczoną stabilizację. Jeśli ta większość chce być niewolnikami XXI w. i nazwać to np -rozwojem,to ich wybór. Kijem Wisły nie zawrócę.
Cóż jak to mawiają często jest za późno. Oby nie było i tym razem. Zobaczymy co nam przyniesie los. Dla pocieszenia piosenka:
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum